Piasek kwarcowy vs żwir kwarcowy

[inerkoma]

Przeszukując "internety" nie da się odnieść wrażenia, że wśród akwarystów mamy dość podzielone zdania co do tego co najlepiej się nadaje na podłoże do akwarium. W moim aktualnym zbiorniku wzorem jego poprzednika zastosowałem piasek w dwóch frakcjach: drobny i bardziej gruboziarnisty. Podkusiło mnie jednak aby dać dedykowany dla roślin substrat (nutri plant) co po 7 miesiącach życia tego zbiornika przekonało mnie, że nie było to najlepsze połączenie. Okazuje się, że Żabienice, moi główni roślinni gracze "odmówiły współpracy" z tym podłożem, podobnie Staurogyne Repens. Krótko - korzenie są czarne, zgniłe, a liście w kiepskiej kondycji. Co ciekawe w poprzedniej odsłonie gdzie całość działała na jałowym piachu gdzie w podłożu były tylko same kulki GT wszystko przez niemal 3 lata działało bez problemu. Dopiero pod koniec mogłem zaobserwować bardzo podobne zmiany na liściach jak w przypadku aktualnej sytuacji. Tam piach był już bardzo, bardzo zbity i tak sobie tłumaczę, że być może brak przepływu wody mógł do tego prowadzić

Nie mam chyba ochoty walczyć z tym dalej dlatego zacząłem się zastanawiać nad restartem i przesiadką na żwir rzeczny 1- 3mm plus dedykowany substrat lub ziemia.

Jakie macie doświadczenia z takim połączeniem?
Jak ze wzrostem i ukorzenianiem się roślin?
Jak ze wzrostem takich łodygowców jak np. Myriophyllum mattogrossense?
Jakie macie zdanie o JBL aquabasis Plus czy Dennerle deponitmix - warto?

Miałem już kiedyś "ziemiaki" tyle że ze żwirem bazaltowym. Raz, dawno temu popełniłem "ziemiaka" na żwirze kwarcowym ale dałem go za mało i co chwilę miałem problem z wypadającą ziemią.

Dziękuję za Wasze uwagi.

[Jarzy]

@inerkoma Mam 2 akwaria na piasku gradacji 0. Prawie wszystko rośnie elegancko. Ostatnio nawet ludwigie wyłaziły mi z wody

[Miro]

Prawie wszystko rośnie elegancko.

ale masz CO2 a inerkoma ?

[inerkoma]

@Miro , mam CO2. Cała akcja dotyczy gnijących korzeni.

[eva]

Ja mam żabienice na piasku z kulkami, poprzednio miałam nawet bez kulek (ktoś mi powiedział, że nie lubią nawożenia). Rosły i rosną bez problemu. Korzenie długie i szerokie. Podobnie było na żwirku, pod który dałam jbl Florapol. Żabienice rosły jak szalone. Inne rośliny- korzenie bez problemu, inne były problemy (światło za wysoko). Woda kranowa, bez co2. Światło słabe. Miałam też Aquael substrat dla roślin pod żwirkiem. Tu też tzw. łatwe rośliny rosły dobrze. Korzenie miały aż za bardzo rozwinięte.

[Jarzy]

@inerkoma Jeżeli rośliny zaczęły padać po kilku latach to może jest to bardziej kwestia zużycia jakiegoś składnika? Jak u mnie rośliny źle się czują wyglądają jak poszarpane brązowe miotły. Potem zostają brązowo-czarne patyki.

[inerkoma]

@Jarzy - akwarium postawione w listopadzie 2021 więc nie jest to kwestia zużytego podłoża. Tak czy inaczej, coś poszło nie tak. Obstawiam połączenie mix piachu i nutriplant. Przemyślałem sobie wszystko i zrobię restart. Sporo rzeczy się zmieni między innymi: obsada i nieco inny charakter kolejnego zbiornika. Będzie bardziej roślinnie, taki middle - tech, żwir 1- 3 mm plus ziemia ogrodowa.

[DanielP]

@Jarzy - akwarium postawione w listopadzie 2021 więc nie jest to kwestia zużytego podłoża. Tak czy inaczej, coś poszło nie tak. Obstawiam połączenie mix piachu i nutriplant. Przemyślałem sobie wszystko i zrobię restart. Sporo rzeczy się zmieni między innymi: obsada i nieco inny charakter kolejnego zbiornika. Będzie bardziej roślinnie, taki middle - tech, żwir 1- 3 mm plus ziemia ogrodowa.

P.leopoldi zostaną?:-)

[inerkoma]

@DanielP Zostaną i będą głównymi aktorami. Niestety miałem z nimi dziwne przygody z posiadanych 6 zostały mi tylko 2. Plan mam taki aby od hodowcy z Krakowa nabyć F1

[DanielP]

Przykro mi z powodu straty żaglowców:-( Nowe zapewne planujesz kupić z hodowli Angelfish? Ja swego czasu miałem dzikusy od mpawa i sprzedałem je Sławkowi a on je rozmnożył. To bardzo dobre źródło:-)

[inerkoma]

Przykro mi z powodu straty żaglowcy:-( Nowe zapewne planujesz kupić z hodowli Angelfish? Ja swego czasu miałem dzikusy od mpawa i sprzedałem je Sławkowi a on je rozmnożył. To bardzo dobre źródło:-)

Moje też były od mpaw. Nie wiem co im było, zero jakichkolwiek objawów - przestały jeść. Jest dwóch hodowców. Sławek o którym napisałeś i Marcin. Obaj mają F1.

[DanielP]

Dziwne ale czas tak bywa:-(

[Jarzy]

@inerkoma Zapomniałem o tym nutri. Poczytaj w necie,może ono potrzebuje mieć jakiś ambitny przepływ wody? Mam wiele różnych roślin w piasku. Kulki JBL. Problem był zwykle tylko z taki, które ciągną towar z wody i to zazwyczaj rotale. O dziwo pełzacz bagienny też sobie prawie nie radzi: dolny patyk czarny a na nim odrost!

[inerkoma]

@Jarzy instrukcja do nutri mówiła o żwirku. Nie zakładałem takiego scenariusza. Widać trzeba było mi się dostosować ale na przyszłość będę już wiedział.

[Jarzy]

@inerkoma Specem nie jestem,ale pozostaje albo założyć akwa bez nutri albo z zgodnie z instrukcją. Ja wiem np. że nie będę więcej kombinował z pałkami nawozowymi. W sumie teraz ogarniam stosunek makr i wiedziałbym jaki skład dac pod jakie braki,ale chyba już nie chce kombinować. Jedno wiem na pewno: TYLKO ,CO2! WIEM ,BO MAM! Jak mi się przeoczyło przepływ roślin wywaliło tyle,se prawie ryb nie było widać.

[inerkoma]

Połączenie piachu i substratu testowałem po raz pierwszy - nie udało się. Trudno.

[Adams2121]

Jak chcesz Konrad roslinniaka - tylko filtr podżwirowy i nawożenie słupa wody. Sam żwir wystarczy. Kiedyś jako dziecko bawiłem się takim czymś. Tylko wtedy zabawa z walizka testów aby utrzymać wszystko w ryzach. Ja używam tylko żwiru i piachu kwarcowego. Raz nawet zainwestowałem w benibashi - z głupoty i dla krewetek. Na żwirze i piachu lepiej to u mnie wyglądało.

Dlatego zostaje przy sprawdzonych rzeczach. W piachu 0.5-1.2 mm mam czyste korzenie. Ryby za mnie czyszczą dno.

[inerkoma]

@Adams2121 czytałem o opcji nawożenia słupa wody i trzymania roślin na jałowym podłożu. Sporo z tym zachodu. Ja potrzebuję mieć rośliny które dadzą sobie radę pobierając składniki odżywcze z podłoża plus co jakiś czas coś wleje. Rośliny nie będą skomplikowane może poza Myriophyllum mattogrossense, które bywa kapryśne. Prowadziłem już bańki na ziemi jakieś 5 lat temu, szukam kompromisu między rybami i roślinami. Dalej będzie tematycznie (rośliny tylko z obszaru Ameryki Południowej). Tutaj IMO zrobiłem wtopę z podłożem bo gdyby nie to pewnie bym tego nie ruszał.