Jaki polecacie komputer pH?
To nie ma być jakiś kombajn tylko urządzenie proste, spełniające swoją rolę i w rozsądnych pieniądzach.
Mam jeszcze przy okazji kilka pytań, dość fundamentalnych, bardzo podstawowych:
1. Do komputera podłącza się elektrozawór który sobie w razie potrzeby otwiera i zamyka?
2. A jak podłoże zbija mi pH poniżej 6 a chciałbym przykładowo mieć 6,4 to jak to komputer ogarnie? Korzystam z wody RO.
3. Czy licznik bąbelków, czy zawór precyzyjny jest potrzebny jeśli mamy komputer pH?
4. W jakich sytuacjach jest potrzeba utrzymywania określonego pH oprócz wymagań określonych gatunków ryb?
Komputer pH - pytania
Polecam takie:boro1 pisze: ↑niedziela 28 mar 2021, 20:30 Jaki polecacie komputer pH?
To nie ma być jakiś kombajn tylko urządzenie proste, spełniające swoją rolę i w rozsądnych pieniądzach.
Mam jeszcze przy okazji kilka pytań, dość fundamentalnych, bardzo podstawowych:
1. Do komputera podłącza się elektrozawór który sobie w razie potrzeby otwiera i zamyka?
2. A jak podłoże zbija mi pH poniżej 6 a chciałbym przykładowo mieć 6,4 to jak to komputer ogarnie? Korzystam z wody RO.
3. Czy licznik bąbelków, czy zawór precyzyjny jest potrzebny jeśli mamy komputer pH?
4. W jakich sytuacjach jest potrzeba utrzymywania określonego pH oprócz wymagań określonych gatunków ryb?
http://www.mirekkon.skysoft.pl/pages/product/81
lub
https://www.olx.pl/d/oferta/macro-aqua- ... 42370e14f1
Ad1. Tak
Ad2. Komputer dostosuje pH do ustawionej wartości. Odpowiada za to sonda.
Ad3. Ja nie używam. IMO nie jest w takim układzie potrzebny.
Ad.4 Jak chcesz mieć pewny poziom CO2 w wodzie i trzymasz bardziej wymagające rośliny.
A bleak garden to cry When my inamorato died...
- radmac
- Posty: 686
- Rejestracja: niedziela 14 mar 2021, 22:29
- 4
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 24 times
- Been thanked: 106 times
- Wiek: 4
Primo, na pewno nie weipro. To straszny szmelc.
AD. 1 tak, podłączasz elektrozawór i jak pH rośnie ponad żądaną wartość to się otwiera, i vice versa
AD. 2 jak masz zbite do pH 6 to nie będziesz miał 6.4 bo podawaniem CO2 przecież nie podniesiesz pH. Zastanów się nad nizszym pH (sam mam 5.8 i nie mam problemów)
AD. 3 licznik nie jest potrzebny, zaworek jest potrzebny. Chyba że chcesz reduktorem kręcić.
AD. 4 stałe pH robi tylko faunie, flora bierze co dostanie, no chyba że jakieś super delikatesy
Wawariat
AD. 1 tak, podłączasz elektrozawór i jak pH rośnie ponad żądaną wartość to się otwiera, i vice versa
AD. 2 jak masz zbite do pH 6 to nie będziesz miał 6.4 bo podawaniem CO2 przecież nie podniesiesz pH. Zastanów się nad nizszym pH (sam mam 5.8 i nie mam problemów)
AD. 3 licznik nie jest potrzebny, zaworek jest potrzebny. Chyba że chcesz reduktorem kręcić.
AD. 4 stałe pH robi tylko faunie, flora bierze co dostanie, no chyba że jakieś super delikatesy
Wawariat
Wawariat
-
- Posty: 866
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 12:22
- 4
- Lokalizacja: Błonie
- Has thanked: 52 times
- Been thanked: 47 times
- Wiek: 49
Czyli generalnie przy znikającym pH podłożu taki komputer jest trochę bez sensu?
Dużo lepiej sprawdził by się przy jałowym podłożu tudzież substrat podżwirowy plus żwirek / piach ?
Dobrze kombinuję?
- radmac
- Posty: 686
- Rejestracja: niedziela 14 mar 2021, 22:29
- 4
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 24 times
- Been thanked: 106 times
- Wiek: 4
U mnie działał ze 4ry lata, ale przy każdej kalibracji czy zmianach pH żyłka mi pękała przy kręceniu o włos, żeby zmienić wartość o 0,1. W końcu padł. Jak go rozmontowałem to się okazało że ten kontroler ma same rozwiązania analogowe poza wyświetlaczem.
Dalej, sekcja wysokiego napięcia zmiennego (zasilania 220v) i niskiego napięcia z sondy ( w mV) są tak blisko siebie, że jak włączała się grzałka to skakał poziom pH (wg kontrolera). Zero izolacji zakłóceń lub szczątkowe. W kontrolerach mirekkona lub podobnych obróbka sygnału jest cyfrowa, jest separacja odpowiednia, no i guziki!!! Żadne gówniane pokrętła.
Wawariat
Wawariat
- tencin
- Posty: 407
- Rejestracja: niedziela 14 mar 2021, 23:14
- 4
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 95 times
Od nich zacznę.

Dokładnie tak. Komputer mierzy poziom pH i stara się go obniżyć jeśli jest zbyt wysoki, używając do tego CO2. Dopływ gazu otwiera i zamyka elektrozawór i to on musi być podłączony do komputera.
Tutaj pewna uwaga. Elektrozawory najczęściej są zasilane 220V albo 12V. Pod komputery dające 12V podłączysz w prosty sposób tylko zawory 12V. Bardziej uniwersalne są komputery 220V, bo pod nie podłączysz dowolny zawór (nawet taki 12V, podpinając go pod zasilacz a zasilacz pod komputer).
Komputer nie potrafi podnieść pH używając CO2, bo ten gaz wyłącznie obniża. Więc to nie zadziała. Jeśli pH będzie się trzymało na poziomie 6 za sprawą podłoża a na komputerze ustawić wartość powyżej 6, to komputer nie będzie podawał CO2 i to wszysto. Oczywiście zakładając, że komputer steruje instalacją CO2, bo przecież nikt nie powiedział, że nie może sterować dozownikiem płynu podnoszącego pH.

Zaworek precyzyjny jest potrzebny, bo będzie syfon albo będziesz musiał ustalać ciśnienie mało precyzyjnym zaworem głównym butli. Licznik nie jest potrzebny, ale się przydaje - przynajmniej widzisz jak manipulacje zaworkiem precyzyjnym przekładają się na przepływ gazu.
Nie po to dozuje się CO2, żeby utrzymywać pH na określonej wartości. Dozujesz, żeby trzymać CO2 na stałym poziomie i chodzi wyłącznie o rośliny, zwierzętom CO2 nie jest do niczego potrzebne. Pomiar pH robi się z tego powodu, że można go szacunkowo przeliczyć na poziom nasycenia CO2, samo CO2 mierzy się trudno innymi metodami. Ustawiając pH pod zwierzęta nie nie powinno się do tego używać CO2.
Nie mam zbyt dużych doświadczeń, nie jestem też fanem wydawania dużych kwot na takie zabawki. Sam używam Macro Aqua PH - w miarę niedrogi, działa zupełnie zadowalająco. Czy polecam? W sumie nie wiem. Nie narzekam, komputer pilnuje pH bardzo ładnie. Z drugiej strony jedna sztuka tego komputera mi się zepsuła po 1.5 roku używania, ale to może być przypadek losowy, nie istnieją urządzenia w 100% bezawaryjne.

- radmac
- Posty: 686
- Rejestracja: niedziela 14 mar 2021, 22:29
- 4
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 24 times
- Been thanked: 106 times
- Wiek: 4
nie wiem na ile to jest prawdziwe - nie sprawdzałem tego i nie stosowałem w sposób opisany w instrukcji obsługi - ale kontrolery od mirekkon (przepraszam bardzo za reklamę, ale nie wiem jak inne) mają taką opcję, że jak pH poleci za bardzo w dół to załączają drugi przekaźnik - wg instrukcji tam powinien być podpięty napowietrzacz - teoria mówi, że napowietrzanie wybija CO2 z wody i podnosi przez to pH. Oczywiście ufając teorii zadziała to tylko po podawaniu CO2, bo napowietrzanie wody bez CO2 nie wybije CO2 ergo nie podniesie pH.
To tyle w teorii. Jak pisałem - nie wiem, nie potwierdzam, nie testowałem.
Ale drugi przekaźnik można wykorzystać w jakiś sposób do podnoszenia pH - ale jak - nie wiem.
Wawariat
-
- Posty: 866
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 12:22
- 4
- Lokalizacja: Błonie
- Has thanked: 52 times
- Been thanked: 47 times
- Wiek: 49
Skąd mam wiedzieć ile CO2 potrzebuję "dodać" do akwarium. Czy komputer pH może w tym pomóc? W moim akwarium pH jest na poziomie poniżej 6 (test zoolek 6-8 pokazuje poniżej 6 a 4,5-9 bliżej 5,5 niż 6).tencin pisze: ↑poniedziałek 29 mar 2021, 10:13 Nie po to dozuje się CO2, żeby utrzymywać pH na określonej wartości. Dozujesz, żeby trzymać CO2 na stałym poziomie i chodzi wyłącznie o rośliny, zwierzętom CO2 nie jest do niczego potrzebne. Pomiar pH robi się z tego powodu, że można go szacunkowo przeliczyć na poziom nasycenia CO2, samo CO2 mierzy się trudno innymi metodami. Ustawiając pH pod zwierzęta nie nie powinno się do tego używać CO2.
- radmac
- Posty: 686
- Rejestracja: niedziela 14 mar 2021, 22:29
- 4
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 24 times
- Been thanked: 106 times
- Wiek: 4
jest w internetach taka ładna tabelka do której musisz znać też swoje KH.
https://pl.lmgtfy.app/#gsc.tab=1&gsc.q=ph%20kh%20co2
założenie jest takie, że bezpieczne CO2 dla zwierząt, ale dobre dla roślin jest pomiędzy 20mg/l a 30mg/l
czyli tak -> zerkasz jakie masz KH, zerkasz ile chciałbyś mieć CO2 (im bliżej 30 mg/l tym lepiej dla roślin) i takie ustawiasz pH na kontrolerze.
trzeba pamiętać tylko, że to są wyidealizowane obrachunki statystyczne. powtarzamy jak mantrę - każde akwarium jest inne.
Ze swojej strony polecam jeszcze użyć indykatora CO2 - pomaga orientacyjnie ocenić jaki mamy poziom ale też dosyć szybko pokazuje, że skończyła się nam butla CO2 bez zaglądania do szafek czy gdzie kto ma skitrane.
Wawariat
-
- Posty: 866
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 12:22
- 4
- Lokalizacja: Błonie
- Has thanked: 52 times
- Been thanked: 47 times
- Wiek: 49
znam to, tylko przy pH poniżej 6 z kalkulatora CO2:
http://www.holenderskie.pl/?m=7/a/kalkulator_co2
wychodzi, że tego CO2 mam zdecydowanie za dużo. Co więcej tak naprawdę nie wiem dokładnie, jakie pH mam - na pewno poniżej 6 w zakresie 5.5-6.
- tencin
- Posty: 407
- Rejestracja: niedziela 14 mar 2021, 23:14
- 4
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 95 times
Zgadza się, można tak zrobić i są takie komputery, ale to zadziała jedynie w przypadku, jeśli to CO2 jest źródłem kwasowości. Napowietrzanie będzie "wypłukiwało" CO2 z wody, więc pH się podniesie, ale tylko do poziomu "naturalnego", czyli takiego bez dozowania CO2. Ten poziom jest natomiast zależny od KH i ilości związków zakwaszających wodę (np. kwasy humusowe). Tak jest zapewne w dyskutowanym przypadku - podłoże zjada KH i uwalnia kwasy organiczne, więc zbija mocno pH. Napowietrzanie nic tutaj nie da, żeby walczyć z tematem trzeba by podnosić KH chemicznie aż do pokonania zdolności pochłaniających podłoża. Ewentualnie co było sugerowane, zejść z pH niżej i się nie przejmować.

Swoją drogą to jest coś, o czymś już kiedyś pisałem. Podłoża aktywne nie są wcale takie fajne, chyba że traktujemy je jako tanią metodę na zmianę parametrów kranówki. W przypadku roślinnego HT aktywność podłoża generuje więcej problemów niż korzyści. Jeśli ktoś może sobie na to pozwolić, to lepiej dać podłoże żyzne ale nieaktywne, lać odpowiednio mineralizowane RO (albo mieszać z kranówką) i w ten sposób zagwarantować odpowiednie parametry wody. Lepsze to niż liczyć na "aktywność" podłoża i dociągnięcie przez nie parametrów do wymaganych. Podłoże aktywne zawsze w czymś miesza - zjada KH, uwalnia kwasy organiczne, pochłania fosfor itd. Lądujemy w sytuacji, kiedy podłoże dokonuje za nas wyborów niekoniecznie takich, jakie nam odpowiadają.
Moim zdaniem największym problemem jest zjadanie KH. Mam zbiornik na podłożu ADA, które dokładnie tak się zachowuje - zbija pH w okolice 6 i zjada KH praktycznie do zera. W teorii to KH nie jest roślinom do niczego potrzebne, ale bez niego trudno trzymać CO2 na oczekiwanym poziomie. Najdokładniejsza tabela przeliczeniowa jaką widziałem podaje, że dla KH na poziomie 0.5 powinno się ustawić na komputerze pH 6 i wtedy otrzymamy poziom CO2 w okolicach 15ppm. Niższego poziomu KH żadna tabela nie przewiduje. Wiedząc co robi ADA z KH, daję do tego zbiornika mineralizator VIMI, bo on bardzo słabo podnosi KH (po co mam mineralizować czymś, co podnosi mocniej skoro i tak KH zniknie). Robię wodę GH 6, co powinno mi dać KH na poziomie ~1. Zgodnie z tym powinienem ustawić komputer na pH w okolicach 6.2 (około 20ppm CO2). Tyle, że ja mam pH 6.1 bez dozowania CO2 a KH i tak nie utrzymuje się na poziomie 1 (szybko spada do wartości niemierzalnych). Nie mam więc szans na poprawne ustawienie komputera - ustawiam na okolice pH 5.8 i mam nadzieję, że CO2 ma odpowiedni poziom, ale ile go jest naprawdę w zbiorniku? Może 15ppm a może 50ppm? Nie mam w tym zbiorniku ryb, więc jest to dla mnie mało istotne, ale gdybym miał to bym się bał nieplanowanego wejścia powyżej 30ppm CO2. Wszystkiemu winna jest aktywność podłoża - zjadanie KH i uwalnianie kwasów organicznych. Osobiście wolałbym podłoże nieaktywne, wtedy ustawiłbym sobie bufor KH na poziom 3-4 i miałbym pewność, że CO2 jest pod kontrolą, ma stały poziom (bo w sumie to stabilność jest kluczowa) a pH nie skacze gwałtownie bo bufor o to dba.
-
- Posty: 866
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 12:22
- 4
- Lokalizacja: Błonie
- Has thanked: 52 times
- Been thanked: 47 times
- Wiek: 49
czyli tzw. substraty podżwirowe typu Tropica Substrate a na to żwir / piasek?
W jaki sposób to zrobić? Zakładamy sytuację, że jest podłoże nieaktywne, woda RO, którą mineralizuję np. na GH3.
- radmac
- Posty: 686
- Rejestracja: niedziela 14 mar 2021, 22:29
- 4
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 24 times
- Been thanked: 106 times
- Wiek: 4
mam wrażenie, że nie przeczytałeś mojego wpisu do końca

też tak uważam i każdemu polecam żwiry/piachy no i może suplementację ziemią lub podobnymi.
+1
plus w pewnym, bliżej nieokreślonym momencie, zamyka działalność powodując eksplozję glonów/cyjano/gluta etc itp itd. Robi to po cichu i najczęściej jak akurat nie mamy czasu na robienie restartu akwarium.
co do następnego akapitu - ustawienia kontrolera pH, mierzenie KH etc - IMHO to najlepiej robić małymi krokami do ustalonego celu zachowując duże dozy cierpliwości korygując założony cel w trakcie - tak, żeby i fauna jaki i flora były zadowolone.
Wawariat
- tencin
- Posty: 407
- Rejestracja: niedziela 14 mar 2021, 23:14
- 4
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 95 times
Źle zrozumiałeś sens tej tabelki. Powiedzmy, że masz w zbiorniku czystą wodę destylowaną. Taka woda będzie miała pH 7 i KH 0. Teraz sypiesz do niej coś, co podniesie KH (i jednocześnie pH), np. sodę oczyszczoną. Powiedzmy, że nasypałeś i zmierzyłeś KH, odczyt dał wynik KH 4. Bierzesz tabelkę i patrzysz na wiersz dla KH 4. Widzisz w nim, że zielone pole jest między pH 6.7 co da wartość ok. 23.9ppm CO2 a pH 7 co da wartość ok. 12ppm CO2. Dobra wartość dla akwarium roślinnego to około 20ppm CO2. Wejście powyżej 30ppm jest już niebezpieczne dla zwierząt - zaczną się dusić. Tak więc przy KH 4 idealną wartością byłoby pH 6.8. Taką wartość ustawiasz na komputerze a on będzie podawał CO2 aż pH nie spadnie do odpowiedniego poziomu.
Wynika z tego, że tabela pokazuje jaka powinna być ZMIANA pH w stosunku do zastanego, żeby rozpuścić odpowiednią ilość CO2. Jeśli nie dozujesz CO2, to tabela nic nie pokazuje - masz w zbiorniku pH 6, ale to wcale nie znaczy, że masz tam jakieś nadmiarowe CO2. Co gorsza, nawet jeśli masz w zbiorniku KH 0, to Twoje pH wcale nie ma wartości 7 tylko poniżej 6 jak wynika z pomiarów. Za to są odpowiedzialne kwasy organiczne uwalniane przez podłoże. Ten fakt utrudnia natomiast dodatkowo zrozumienie sytuacji i dobranie dozowania. Jedyne co możesz zrobić, to dozować na oko - ustawić np. pH 5.9 i obserwować co się dzieje. Jeśli gaz leci a zwierzęta mają się dobrze, to ustawiasz pH 5.8 i znów obserwujesz. W końcu dojdziesz do wartości, przy której zaczniesz widzieć objawy przyduchy, wtedy wracasz do wcześniejszej, bezpiecznej wartości i tak zostawiasz. Trochę ryzykowna zabawa, ale przy odrobinie ostrożności da się zrobić (w sumie na tym polega ustawienie przez liczenie bąbelków). Oczywiście pamiętaj, że dla ryb pH też ma znaczenie i nie możesz zejść poniżej ich progu tolerancji.
- tencin
- Posty: 407
- Rejestracja: niedziela 14 mar 2021, 23:14
- 4
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 95 times
Przeczytałem, przeczytałem... Tylko mam tendencje do powtarzania oczywistości... ;P
Plus do tego akumulacja związków allelopatycznych, która jest bardzo intensywna zwłaszcza w mocno oświetlonych i nawożonych zbiornikach. Jak się przepełni, to zaczyna się tragedia. No i ten fosfor - podłoża często go akumulują a potem wystarczy jedno dosadzenie czy wyrywanie, syf z podłoża dostaje się do słupa i zaczyna się dym...
Pełna zgoda. Obserwacja, obserwacja, jeszcze raz obserwacja a potem dostrajanie. No i najważniejsze - od faktycznej wysokości poziomów różnych związków (w tym CO2) ważniejsza jest ich stabilność i wzajemne proporcje.
-
- Posty: 866
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 12:22
- 4
- Lokalizacja: Błonie
- Has thanked: 52 times
- Been thanked: 47 times
- Wiek: 49
Czyli defacto przy wodzie RO, niskim KH i pH to jest taka trochę niebezpieczna zabawa z tym CO2 (zarówno z komputerem jak i manualnie z zaworkiem precyzyjnym). Jeśli dobrze rozumiem bezpieczniej jest trochę z CO2 przy wyższym KH i pH zakładając, że całością steruje komputer?tencin pisze: ↑poniedziałek 29 mar 2021, 12:00 Wynika z tego, że tabela pokazuje jaka powinna być ZMIANA pH w stosunku do zastanego, żeby rozpuścić odpowiednią ilość CO2. Jeśli nie dozujesz CO2, to tabela nic nie pokazuje - masz w zbiorniku pH 6, ale to wcale nie znaczy, że masz tam jakieś nadmiarowe CO2. Co gorsza, nawet jeśli masz w zbiorniku KH 0, to Twoje pH wcale nie ma wartości 7 tylko poniżej 6 jak wynika z pomiarów. Za to są odpowiedzialne kwasy organiczne uwalniane przez podłoże. Ten fakt utrudnia natomiast dodatkowo zrozumienie sytuacji i dobranie dozowania. Jedyne co możesz zrobić, to dozować na oko - ustawić np. pH 5.9 i obserwować co się dzieje. Jeśli gaz leci a zwierzęta mają się dobrze, to ustawiasz pH 5.8 i znów obserwujesz. W końcu dojdziesz do wartości, przy której zaczniesz widzieć objawy przyduchy, wtedy wracasz do wcześniejszej, bezpiecznej wartości i tak zostawiasz. Trochę ryzykowna zabawa, ale przy odrobinie ostrożności da się zrobić (w sumie na tym polega ustawienie przez liczenie bąbelków). Oczywiście pamiętaj, że dla ryb pH też ma znaczenie i nie możesz zejść poniżej ich progu tolerancji.
- radmac
- Posty: 686
- Rejestracja: niedziela 14 mar 2021, 22:29
- 4
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 24 times
- Been thanked: 106 times
- Wiek: 4
przy niskim KH i kontrolerze, zabawa pH jest w miarę ok, jeśli podejdzie się do tego na spokojnie, tak ja było pisane wcześniej. System dobrze ustawiony zapobiegnie większemu spadkowi pH.
To zabawa manualna zaworkiem może doprowadzić do tragedii, bo przy niskim KH zmiany pH mogą być gwałtowne, a nikt nie siedzi z głową w akwarium i sprawdza pH non stop (bez sondy) 24/7.
Sam mam niskie pH (obecnie 5.8) i KH<1 (ciężko zmierzyć kropelkowo) i gaz w okolicach 25~30mg/l wg płynu wskaźnikowego. I jest ok. Kiedyś zjechałem do pH 5.0, ale rybkom zdarzało się przemieszczać w górne części zbiornika więc wróciłem do bezpieczniejszego 5.8
To zabawa manualna zaworkiem może doprowadzić do tragedii, bo przy niskim KH zmiany pH mogą być gwałtowne, a nikt nie siedzi z głową w akwarium i sprawdza pH non stop (bez sondy) 24/7.
Sam mam niskie pH (obecnie 5.8) i KH<1 (ciężko zmierzyć kropelkowo) i gaz w okolicach 25~30mg/l wg płynu wskaźnikowego. I jest ok. Kiedyś zjechałem do pH 5.0, ale rybkom zdarzało się przemieszczać w górne części zbiornika więc wróciłem do bezpieczniejszego 5.8
Wawariat