Po około 12h, rankiem, mgła w akwarium, ryby "dyszą" przy powierzchni, krewety na najwyższych listkach roślin, ślimaki przy tafli.
Reakcja, szybkie dołożenie dodatkowego filterka i napowietrzanie. Podmianka około 30% wody, po kilku godzinach wszystko wróciło do normy.
Ofiary, to co swoim krecim wzrokiem zauważyłem to 3 truchła gupika.
Po kilku dniach "mądrzejszy"ponowiłem próbę.
Stwierdziłem, że mgła i ofiary to efekt "brudnego filtra" bo nie radzi sobie zbyt dobrze, więc mocne czyszczenie i płukanie.
Ustawiłem przepływ na max, dołożyłem napowietrzanie i siup, znowu 5ml. spirytusu salicylowego do akwa.
Po kilku h niby wszystko ok, czas wyłączyć napowietrzanie i spać, rano znowu mgła w akwarium i 1 trupek gupika, ślimaki przy tafli. Szybka podmianka wody i włączenie napowietrzania. 3 raz nie będę próbował.