
Bursztynowe 63
- ahr
- Posty: 647
- Rejestracja: niedziela 14 mar 2021, 20:36
- 4
- Lokalizacja: Słodowiec
- Imię: Piotr
- Has thanked: 62 times
- Been thanked: 112 times
No i super. 
Co tam będzie pływało?
Przy tych mniejszych szkłach lepiej się prezentują liście bukowe moim zdaniem, nie przytłaczają swoją wielkością. Później to oczywiście wszystko jedno jak się warstwa syfu zrobi.

Co tam będzie pływało?
Przy tych mniejszych szkłach lepiej się prezentują liście bukowe moim zdaniem, nie przytłaczają swoją wielkością. Później to oczywiście wszystko jedno jak się warstwa syfu zrobi.
"I may be an idiot, but I'm not stupid"
-
- Posty: 866
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 12:22
- 4
- Lokalizacja: Błonie
- Has thanked: 52 times
- Been thanked: 47 times
- Wiek: 49
Jako, że to takie trochę oszukane BW (na wodzie kranowej) to pierwsza myśl - kilkanaście neonek + jakieś małe kiryski na dno, zatem nic wyszukanego.
masz rację, zauważyłem to dopiero po wrzuceniu do wody. A jako, że liście "zbierałem" w ostatnią niedzielę, brałem co było

-
- Posty: 2219
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 09:51
- 4
- Lokalizacja: Ochota
- Imię: Ewa
- Has thanked: 515 times
- Been thanked: 180 times
Niedawno się dowiedziałam, że przy kranowej wodzie trzeba uważać i nie przedobrzyć z garbnikami, ponieważ mogą być szkodliwe dla ryb. Podobno twarda woda powoduje „koagulację garbników”, które tworzą „kłaczki” i zatykają skrzela rybom. Nie wiedziałam wcześniej, że takie zjawisko istnieje. Nie wiem przy jakiej ilości garbników. Zawsze stosowałam niewielka ilość w wodzie kranowej i nic się nie działo. Dowiedziałam się od hodowcy bojowników. Tutaj o tym wspominają. https://trzmielradzi.trzmiel.com.pl/cza ... -akwarium/
- EyeQueue
- Posty: 483
- Rejestracja: środa 03 lis 2021, 20:14
- 3
- Lokalizacja: Rembertów(-Ursynów)
- Imię: Andrzej
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 113 times
- Wiek: 53
Sole wapniowe kwasów garbnikowych są trudno rozpuszczalne i tyle. To nie jest w zasadzie koagulacja garbników, tylko ich połączeń z Ca²⁺. W „black water” ilość wapnia jest znikoma, więc problem znika. W kranówce, cóż...
Nota bene ten sam problem stwarza zbyt duża ilość podanego żelaza, jeśli nie jest w postaci chelatu. W tym przypadku chodzi jednak o utlenianie do Fe(III) i wytrącający się kłaczkowaty osad Fe(OH)₃. Przyczyna inna, mechanizm inny (trochę) — efekt ten sam.
Edyta:
→armata torfowa
Si possides amicum, in tentatione posside eum et non facile credas illi. (Sir 6:7)
Ceterum censeo Unionem Europaeam esse delendam. (EyeQueue)
ʎuмızp ozpɹɐq ʇsǝ! ʇɐıмş
Ceterum censeo Unionem Europaeam esse delendam. (EyeQueue)
ʎuмızp ozpɹɐq ʇsǝ! ʇɐıмş
-
- Posty: 866
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 12:22
- 4
- Lokalizacja: Błonie
- Has thanked: 52 times
- Been thanked: 47 times
- Wiek: 49
Zatem na co powoduje ienem szczególnie zwrócić uwagę trzymając się kranu by było bezpiecznie dla zwierząt?EyeQueue pisze: ↑czwartek 25 sty 2024, 16:41Sole wapniowe kwasów garbnikowych są trudno rozpuszczalne i tyle. To nie jest w zasadzie koagulacja garbników, tylko ich połączeń z Ca²⁺. W „black water” ilość wapnia jest znikoma, więc problem znika. W kranówce, cóż...
Nota bene ten sam problem stwarza zbyt duża ilość podanego żelaza, jeśli nie jest w postaci chelatu. W tym przypadku chodzi jednak o utlenianie do Fe(III) i wytrącający się kłaczkowaty osad Fe(OH)₃. Przyczyna inna, mechanizm inny (trochę) — efekt ten sam.
Edyta:
→armata torfowa
- EyeQueue
- Posty: 483
- Rejestracja: środa 03 lis 2021, 20:14
- 3
- Lokalizacja: Rembertów(-Ursynów)
- Imię: Andrzej
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 113 times
- Wiek: 53
W sensie BW?
Odpuścić kran lub BW...
A że nikt nie podjął tematu armaty, to jak w miarę powszechnie wiadomo, armata torfowa nie tylko obniża pH i nadaje kolorek, ale też obniża twardość wody. Jak? No właśnie wiążąc wapń. Czy to bezpieczne dla ryb? Tak, bo rzeczone koagulujące sole zostają w armacie.
Tym niemniej standardowym (i najlepszym) rozwiązaniem jest RO lub aqua destillata.
Odpuścić kran lub BW...
A że nikt nie podjął tematu armaty, to jak w miarę powszechnie wiadomo, armata torfowa nie tylko obniża pH i nadaje kolorek, ale też obniża twardość wody. Jak? No właśnie wiążąc wapń. Czy to bezpieczne dla ryb? Tak, bo rzeczone koagulujące sole zostają w armacie.
Tym niemniej standardowym (i najlepszym) rozwiązaniem jest RO lub aqua destillata.
Si possides amicum, in tentatione posside eum et non facile credas illi. (Sir 6:7)
Ceterum censeo Unionem Europaeam esse delendam. (EyeQueue)
ʎuмızp ozpɹɐq ʇsǝ! ʇɐıмş
Ceterum censeo Unionem Europaeam esse delendam. (EyeQueue)
ʎuмızp ozpɹɐq ʇsǝ! ʇɐıмş
-
- Posty: 866
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 12:22
- 4
- Lokalizacja: Błonie
- Has thanked: 52 times
- Been thanked: 47 times
- Wiek: 49
kranu nie odpuszczę, bo na tą chwilę jest dla mnie najmniej problemowy, zatem zostaje odpuszczenie BW.
I teraz pytanie o garbniki, bowiem wydzielają się z drewna, liści i szyszek. Pytanie - czy jeśli zrezygnuję z liści zostawiając drewno plus kilka szyszek do zabarwienia wody będzie dla zwierząt ok?
Co do wody najwięcej garbników wypuszcza?
-
- Posty: 2219
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 09:51
- 4
- Lokalizacja: Ochota
- Imię: Ewa
- Has thanked: 515 times
- Been thanked: 180 times
Ludzie masowo mają w akwariach korzenie na kranowce i do tego niedużo liści (ketapang, buk). Sama tak miałam i nigdy nic nie było. Do bojowników na kranowce zalecają jeden liść ketapangu na 20 l wody. Do tego ja dodawałam na 37l. jedną szyszkę (tylko nie wywar z szyszek), jeden liść dębu, jeden liść buku. Wszystko było w porządku. Z tego co pamiętam właśnie z liśćmi dębu i szyszkami należy być bardziej oszczędnym, nie za dużo, ale nie pamiętam szczegółów. Ładnie barwi ketapang, nawet w takiej mniejszej ilości.boro1 pisze: ↑piątek 26 sty 2024, 13:00kranu nie odpuszczę, bo na tą chwilę jest dla mnie najmniej problemowy, zatem zostaje odpuszczenie BW.
I teraz pytanie o garbniki, bowiem wydzielają się z drewna, liści i szyszek. Pytanie - czy jeśli zrezygnuję z liści zostawiając drewno plus kilka szyszek do zabarwienia wody będzie dla zwierząt ok?
Co do wody najwięcej garbników wypuszcza?
Edit: zadałam pytanie o garbniki (gdzie najwiecej)w poście na grupie fb Maćkowi Koczko. Jeśli odpisze to dam znać. On też pisał, żeby garbniki używać w wodzie o niskim kH. https://www.facebook.com/groups/6000221 ... q=Garbniki
-
- Posty: 656
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 22:43
- 4
- Has thanked: 91 times
- Been thanked: 124 times
Armatka to takie pośrednie rozwiązanie. Z użyciem samej armatki nigdy nie zejdziemy do zerowych twardości. BW to czarne wody najczęściej z miękką wodą ale mamy też mnóstwo różnych biotopów, obszarów bagiennych gdzie w jest mnóstwo gałęzi, patyków i liści a woda jest zasadowa.
Ostatnio zmieniony piątek 26 sty 2024, 22:02 przez DanielP, łącznie zmieniany 1 raz.
- EyeQueue
- Posty: 483
- Rejestracja: środa 03 lis 2021, 20:14
- 3
- Lokalizacja: Rembertów(-Ursynów)
- Imię: Andrzej
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 113 times
- Wiek: 53
Oczywiście. Pomijając już skuteczność strącania soli wapnia, to są jeszcze jony Mg²⁺. I, nie wchodząc w dalsze szczegóły, spadek pH zapobiega dalszemu strącaniu osadów. A spadek pH oznacza bliską zeru zasadowość (KH), a nie twardość (GH).
Choć to temat rzeka, bo innym wątkiem jest rzadko spotykany w naturze, ale jeśli już, to właśnie w BW — bielusieńki jak królewna Śnieżka piasek. A przynajmniej ta Śnieżka z opowieści spisanej przez braci Grimmów...
Zawsze miękką wodą. Co więcej, wodą o prawie zerowym zasoleniu, czyli nie wystarczy pozbyć się twardości, trzeba też usunąć np. Na⁺ i K⁺, o czym wielu raczy zapominać.
Ale sprawdzałeś, czytałeś, czy zgadujesz?
Bo takie torfowiska na przykład, to pH mogą mieć 4 i mniej. Ciekawe, skąd one się biorą...
I żeby nie było niedomówień, nie rozmawiamy o pojedynczych patykach lub liściach (zwłaszcza liściach), tylko o „mnóstwie”.
A na koniec, żeby tak prosto nie było, zaczęło się od garbników, a ja nie sprostowałem. BW to „prawdziwe” garbniki też, ale w stosunkowo mniejszej niżbyście się spodziewali ilości (gdyby było ich więcej, to żadna ryba by nie przeżyła — tu odsyłam do zagadnień z garbarstwa). Większość rozpuszczonej materii stanowią kwasy fulwowe, a w wyższym pH także humusowe, czyli właśnie to, co się wypłukuje z torfu.
Si possides amicum, in tentatione posside eum et non facile credas illi. (Sir 6:7)
Ceterum censeo Unionem Europaeam esse delendam. (EyeQueue)
ʎuмızp ozpɹɐq ʇsǝ! ʇɐıмş
Ceterum censeo Unionem Europaeam esse delendam. (EyeQueue)
ʎuмızp ozpɹɐq ʇsǝ! ʇɐıмş
- EyeQueue
- Posty: 483
- Rejestracja: środa 03 lis 2021, 20:14
- 3
- Lokalizacja: Rembertów(-Ursynów)
- Imię: Andrzej
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 113 times
- Wiek: 53
No i w końcu Autorowi nie odpowiedziałem...
Drewno nie przeszkadza, choć barwę też niespecjalnie daje. No chyba że to świeża w miarę dębina... Trochę olcha też.
Bardzo ładny kolor daje za to w miarę świeża jabłoń. Nie przypadkiem drewno to nosiło kiedyś nazwę „polski mahoń”.
Szyszki będą robić to samo, co liście...
Ale jeśli jest dobra filtracja mechaniczna, to bym się tym specjalnie nie przejmował.
Alternatywą będzie użycie wyciągu z torfu. Jeśli nie ma być w akwarium kiszonki, można użyć torfu odkwaszonego (pH ok. 6 chyba). Kolor da jak najbardziej. Można dodawać taki wyciąg zrobiony osobno, można też trochę torfu zakopać w podłożu lub zakosić kobiecie pończochę (tak, wiem, jestem seksistą

Si possides amicum, in tentatione posside eum et non facile credas illi. (Sir 6:7)
Ceterum censeo Unionem Europaeam esse delendam. (EyeQueue)
ʎuмızp ozpɹɐq ʇsǝ! ʇɐıмş
Ceterum censeo Unionem Europaeam esse delendam. (EyeQueue)
ʎuмızp ozpɹɐq ʇsǝ! ʇɐıмş
-
- Posty: 656
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 22:43
- 4
- Has thanked: 91 times
- Been thanked: 124 times
Jeżeli wypowiadam się w jakimś temacie to nigdy nie zgaduję, czy nie domyślam się. Moje komentarze są oparte na wiedzy zaczerpniętej z różnych źródeł czyt. literatury. Być może kiedyś będę miał okazję sprawdzić interesujące mnie tereny empirycznie:-) Tak więc odnosząc się do konkretu przytoczę bagniste tereny Florydy i Alabamy w USA. Owszem są tam tereny bagniste z dużą ilością materii organicznej i niskich twardościach ( hrabstwo Choctaw) ale i również miejsca w których jest mniej liściach i korzeni a woda jest zasadowa.EyeQueue pisze: ↑piątek 26 sty 2024, 18:27Oczywiście. Pomijając już skuteczność strącania soli wapnia, to są jeszcze jony Mg²⁺. I, nie wchodząc w dalsze szczegóły, spadek pH zapobiega dalszemu strącaniu osadów. A spadek pH oznacza bliską zeru zasadowość (KH), a nie twardość (GH).
Choć to temat rzeka, bo innym wątkiem jest rzadko spotykany w naturze, ale jeśli już, to właśnie w BW — bielusieńki jak królewna Śnieżka piasek. A przynajmniej ta Śnieżka z opowieści spisanej przez braci Grimmów...
Zawsze miękką wodą. Co więcej, wodą o prawie zerowym zasoleniu, czyli nie wystarczy pozbyć się twardości, trzeba też usunąć np. Na⁺ i K⁺, o czym wielu raczy zapominać.
Ale sprawdzałeś, czytałeś, czy zgadujesz?
Bo takie torfowiska na przykład, to pH mogą mieć 4 i mniej. Ciekawe, skąd one się biorą...
I żeby nie było niedomówień, nie rozmawiamy o pojedynczych patykach lub liściach (zwłaszcza liściach), tylko o „mnóstwie”.
A na koniec, żeby tak prosto nie było, zaczęło się od garbników, a ja nie sprostowałem. BW to „prawdziwe” garbniki też, ale w stosunkowo mniejszej niżbyście się spodziewali ilości (gdyby było ich więcej, to żadna ryba by nie przeżyła — tu odsyłam do zagadnień z garbarstwa). Większość rozpuszczonej materii stanowią kwasy fulwowe, a w wyższym pH także humusowe, czyli właśnie to, co się wypłukuje z torfu.
.
- EyeQueue
- Posty: 483
- Rejestracja: środa 03 lis 2021, 20:14
- 3
- Lokalizacja: Rembertów(-Ursynów)
- Imię: Andrzej
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 113 times
- Wiek: 53
Źródło? Serio pytam, nie czepiam się, tylko sam chciałby poczytać te dane.
Właśnie o to chodzi (podkreślenie moje).
Si possides amicum, in tentatione posside eum et non facile credas illi. (Sir 6:7)
Ceterum censeo Unionem Europaeam esse delendam. (EyeQueue)
ʎuмızp ozpɹɐq ʇsǝ! ʇɐıмş
Ceterum censeo Unionem Europaeam esse delendam. (EyeQueue)
ʎuмızp ozpɹɐq ʇsǝ! ʇɐıмş
-
- Posty: 866
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 12:22
- 4
- Lokalizacja: Błonie
- Has thanked: 52 times
- Been thanked: 47 times
- Wiek: 49
I sam nie wiem co dalej. Z jednej strony dobrostan zwierząt jest najważniejszy a z drugiej to co piszesze @eva (mialem podobne krewtkatia z duza iloscią migdalecznikoów) a i moje doświadczenia wskazują, że źle nie postępuje. Niemniej wczoraj przy dużej podmiance usunąłem wszystkie liście. Co dalej? Nie wiem, czas pokaże
- ahr
- Posty: 647
- Rejestracja: niedziela 14 mar 2021, 20:36
- 4
- Lokalizacja: Słodowiec
- Imię: Piotr
- Has thanked: 62 times
- Been thanked: 112 times
Ja jestem ciekaw jak się sagittaria (bo to tej rośliny użyłeś?) zachowa. Ja ją bardzo lubię, głównie ze względu na jej nieprzewidywalność - można pełną aranżację zrobić bo i trawnik i trzeci plan potrafi ogarnąć.
"I may be an idiot, but I'm not stupid"
-
- Posty: 2219
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 09:51
- 4
- Lokalizacja: Ochota
- Imię: Ewa
- Has thanked: 515 times
- Been thanked: 180 times
@boro1 na pewno kilka liści nie zaszkodzi. Tylko dębu jeden i kilka innych, ketapang, buk. Dębu i szyszek nie można za dużo, spróbuję doczytać dlaczego, bo nie pamietam, chyba chodziło o skoki pH
Ja do bojowników na kranówce w małym litrażu, dawałam zawsze jeden nowy ketapang, dwa stare się rozkładały, stare liście w liczbie kilku też tam sobie leżały i szyszki. Do wszystkich akwariów dawałam liście dla ślimaków i krewetek, nic się nie działo. Do tego wyciąg z ketapangu. Woda była koloru jasnej herbaty. Tak zalecają we Flower fish, a hodowlane bojowniki są tam trzymane na wodzie średniotwardej. Sądzę, że te efekty negatywne mogą być dopiero gdy ludzie naprawdę przesadzą i całe podłoże jest zaścielone liśćmi. Albo wlewają wywar z szyszek.
