Prawie 3 lata od zalania... akwarium ma się dobrze i zaryzykowałem - wczoraj i dzisiaj przyjechała dodatkowo obsada aby żywiej było w akwarium. Teraz bardziej jest to brzankarium.
Skład:
1) Brzanka Denisona - już kilkunastocentymetrowe, min. 15 sztuk, nie liczyłem, ale to weterani w akwarium
2) Brzanka Titteya - min. 15 sztuk, połowa to weterani, druga przeniesiona z małego akwa
3) Brzanka Sumatrzańska - 20 sztuk, ostatni nabytek
4) Brzanka Mszysta - 5 sztuk, ostatni nabytek
5) Brzanka Odeska - 10 sztuk, ostatni nabytek, fajne ubarwienie w kilka godzin
6) Brzanka Pięciopręga - 5 sztuk, dzisiejszy nabytek
7) Brzanka Wielkołuska - 5 sztuk, dzisiejszy nabytek
8) Wielkopłetw - jeszcze 2 sztuki gdzieś sobie siedzą ale również i te planuje odłowić
9) Garra flavatra - ostały się w sumie 2 duże sztuki
10) Garra rufa - z 5 sztuk, brudas ale troche użyteczny bo duża aktywność przy dnie powoduje że wsio leci do filtra
11) Zostały 2 sztuki danio malabarskie ale chętnie bym je wyłowił bo się okazały terytorialne bardzo i jest konflikt pomiędzy nimi a Denisona (tylko te brzanki są przeganiane)
12) Kardynałki chinskie - weterani, z 5 sztuk, od narybka w akwa więc min. 2 lata Tylko te przetrwały temp wody około 25stopni.
13) Kosiarki i silver fox - nie więcej niż 10 sztuk ale to weterani z czego niektóre mają spokojnie 15cm
Jak nowe ryby się zaklimatyzują itp. to może jeszcze pojawią się brzanki brokatowe oraz piuropuszowe.
Oczywiście pothos zdobywa ścianę
W okresie kwiecień-wrzesień tak rósł, że praktycznie wzrost roślin w akwarium był minimalny lub zatrzymany (za wyjątkiem anubiasa, któremu to nie przeszkadzało). Generalnie nie nawożę, czasami jak nie zapomnę to wleje mikro ale dopiero teraz rośliny w akwa ruszyły.
Żabienice które posadziłem w zeszłym roku wybiły/zatrzymały nurzańca. Chętnie bym je usunął ale nie chce ruszać dna (źle się to kończyło zazwyczaj) więc co jakiś czas odcinam liście ale żabienic dodatkowo już nie nawoże żadnymi kulkami.
Odkąd nie karmie mrożonkami/żywym, nie ma problemu z rybami. Obecnie głównie różne wersje płatków oraz własna hodowla świderków (małe są zjadane przez Denisona w całości) oraz rzęsa wodna - Denisona, Garra Rufa oraz Kosiarki. Rzęsa akurat obok karmnika automatycznego idealnie nadaje się na 2-3 tygodniową nieobecność w domu.
Kilka zdjęć, nie najlepszych
Mój telewizor z sofy:
Weterani akwarium - Brzanki Denisona oraz Kosiarki, Flying Silver Fox
Nowy nabytek
min. 10 Wielkopletwow przetrwało z tarla, niektóre już się nie boją i wypływają poza strefę rogatkowa. Mam drugi zbiornik I następnym razem bede przenosić narybek. 
