Po kilku latach przerwy od moczenia się... około połowy lutego wystartowałem baniaczek 100x70x75

Baniaczek wysoki pod Altumy ...
ale na początek przybyły Apistogramma elizabethae


Otocinclus affinis x10
Hyphessobrycon rosaceus ("białopłetwy" ?? ) x20
Hyphesobrycon amapaensis x30
No i Carnegiella marthae x 30 ...

ale niestety pstrążenice zakończyły swój żywot - nie przeżyły ospy, która w baniaczku zapanowała prawdopodobnie po kilka godzinach przerwy zasilania i spadku temperatury (zbiornik stoi w garażu... )
Fotka na szybko z wczoraj :


i 15minut później


Dzieje się
