W zeszłym tygodniu zauważyłam, że jeden kirysek ma problemy z oddychaniem jelitowym. Wielokrotnie nabiera powietrza z powierzchni, znowu wraca. Wczoraj miał trochę zaburzenia równowagi. Pływał krótko z pyskiem przy powierzchni do góry brzuchem. Odizolowałam go (5l wody, napowietrzacz, niski poziom wody). Niestety od wczoraj drugi kirysek podobnie zaczyna się zachowywać. Też go pewnie odizoluję (głównie po to, żeby Ryżanki go nie męczyły i żeby był niższy poziom wody).
Inne Kirysy i Ryżanki wydają się w porządku.
Ostatnio, chyba tydzień temu zdjęliśmy pokrywę do akwarium bo termometry pokazywały 26-27 stopni. Wtedy wszystko było w porządku. Temperatura spadła do 24 stopni. W upały nastawiałam także wiatrak na powierzchni. Na krótko. Nie wiem czy to może mieć związek?
Czy macie może pomysły o co chodzi?
Kiryski mam od małego, od kilku miesięcy. Zawsze miały się świetnie

Tu zdjęcie akwa. Teraz jest więcej roślin w lewym rogu, Rogatek, Wgłębka.
viewtopic.php?f=16&t=304
Napowietrzanie było i jest spore z filtra pat mini + asap300.