Czym i jak leczyć nicienie w akwarium z narybkiem

[eva]

Mam problem w akwarium z Drobnotkami. Na razie są w kwarantannowym 25l. Jest tam 7 sztuk dorosłych i mnóstwo (conajmniej 20) maluchów w różnym wieku. Od kilku dni zauważyłam, że jedna dorosła samica jest chudsza, bardziej nerwowo pływa. Myślałam, że to po porodzie. Dziś zauważyłam ( z trudem, bo w akwarium b. dużo roślin), że na płetwie piersiowej ma jasnego nitkowatego robaka (wygląda jakby się nitka przykleiła). Po opisach w necie wydaje mi się, że to nicienie. Proszę, poradźcie jak i czym leczyć, żeby nie pozabijać przy tym maluchów. Bardzo mi na tym zależy, żeby narybek przetrwał. Dodam, że chorą Drobnotke byłoby dość trudno odłowić z powodu roślin, kryjówek i mnóstwa maluchów. Mam capisol zooleka, ale chyba może być szkodliwy dla narybku. W akwarium też mnóstwo rozdętek i jeśli lek je załatwi to będzie problem z rozkładającymi się szczątkami.
Najlepszy byłby chyba środek naturalny. Nie mam pojęcia co zastosować.
Nie zaobserwowałam nitkowatych odchodów ani dolegliwości u innych ryb. Nie wiem czy dobrze diagnozuje problem bo ledwo widzę tę rybkę (szybko się ukrywa).

[tencin]

@eva
Capisol, Capiforte, Capicaps T, każdy z nich będzie się nadawał. Tylko uwaga - przeczytaj dobrze sposób stosowania (preparaty zabijają formy dorosłe ale nie jaja, więc kurację trzeba powtarzać) i przeciwwskazania (np. Capitabs T szkodzi rybom sumokształtnym),

[eva]

@tencin Narybek przeżyje?
Chciałabym też dopytać, czy po zastosowaniu należy podmienić wodę i po jakim czasie? Na buteleczce nie ma takiej informacji, ale w innych opisach w necie jest różnie. W niektórych ani słowa o podmianie (tylko powtórzyć po 7 dniach) a tu (poniżej link), że po 6h 80% procent wody podmienić!: https://sklep.roslinyakwariowe.pl/zoole ... 19368.html.
To są ogromne różnice wpływające na jakość leczenia i zdrowie ryb (7 dni w wodzie albo usuwamy po 6h)?
Jak praktycznie to przeprowadzić. Jak z podmianach przed i po? Jaka ilość wody?

[eva]

Mam odpowiedź na zadane przeze mnie w temacie pytanie. Brzmi ona: nie leczyć. Rybki nią maja nicieni. Źle zdiagnozowałem. Zbadane ichtiopatologicznie nie wykazały pasożytów. Prawdopodobnie są osłabione licznymi porodami (bardzo młode samiczki, które zaczęły się u mnie nadmiernie rozmnażać).