Jakie korzenie dla Otocinclus Affinis (Otosek)
-
- Posty: 2219
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 09:51
- 4
- Lokalizacja: Ochota
- Imię: Ewa
- Has thanked: 513 times
- Been thanked: 180 times
Jakie korzenie są Waszym zdaniem najlepsze dla Otosków? Które rodzaje lubią Wasze rybki? Red Moore, jak czytałam, za twardy. U mnie na początku na nim siedziały, ale teraz nie spojrzą nawet. Nie są też zainteresowane łupiną kokosa ( wiem, że to nie korzeń, ale celuloza i Otoski podobno powinny go lubić). Słyszałam, że korzeń dębu dobry. Jakie jeszcze?
- radmac
- Posty: 686
- Rejestracja: niedziela 14 mar 2021, 22:29
- 4
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 24 times
- Been thanked: 106 times
- Wiek: 4
a u mnie otoski uwielbiają siedzieć na kryni rzemieniolistnej. A te co się nie zmieszczą lub zostaną przegonione, to siedzą na szybie. Korzenie mają w pompie.
Wawariat
-
- Posty: 2219
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 09:51
- 4
- Lokalizacja: Ochota
- Imię: Ewa
- Has thanked: 513 times
- Been thanked: 180 times
@Miro glonów to u mnie niestety nie brakuje. Korzeń red moore cały zielony, a jakoś bez zainteresowania.
@radmac na kryni od Ciebie faktycznie trochę siedzą, ale nie jakoś maniakalnie. Liście jedzą: dębu, ketapangu. Czy to im wystarczy dla zdrowia?
Sprzedawca w sklepie discus tłumaczył mi, że red moore za twardy, dębu ujdzie ale najlepszy... tu niestety zapomniałam (jakiś egzotyczny)
@radmac na kryni od Ciebie faktycznie trochę siedzą, ale nie jakoś maniakalnie. Liście jedzą: dębu, ketapangu. Czy to im wystarczy dla zdrowia?
Sprzedawca w sklepie discus tłumaczył mi, że red moore za twardy, dębu ujdzie ale najlepszy... tu niestety zapomniałam (jakiś egzotyczny)

-
- Posty: 305
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 11:19
- 4
- Lokalizacja: Warszawa
- Imię: Tomek
- Has thanked: 65 times
- Been thanked: 49 times
- Wiek: 68
Myślę, że korzenie są bez znaczenia. Z moich wieloletnich doświadczeń wynika jedno - papu ma być, czyli glony na szybach, roślinach, gdziekolwiek. Akwarium albo będzie wolne od glonów, albo otoski nie będą miały co jeść.Wybór należy do ciebie (i niestety nie do otosków)
Pozdrawiam 
Tomek B.

Tomek B.
-
- Posty: 148
- Rejestracja: poniedziałek 03 maja 2021, 21:29
- 4
- Lokalizacja: Białołęka
- Imię: Łukasz
- Has thanked: 33 times
- Been thanked: 2 times
Moje są wszędzie ale najbardziej i najczęściej widuje je na mangrowcueva pisze: ↑poniedziałek 29 mar 2021, 10:47 Jakie korzenie są Waszym zdaniem najlepsze dla Otosków? Które rodzaje lubią Wasze rybki? Red Moore, jak czytałam, za twardy. U mnie na początku na nim siedziały, ale teraz nie spojrzą nawet. Nie są też zainteresowane łupiną kokosa ( wiem, że to nie korzeń, ale celuloza i Otoski podobno powinny go lubić). Słyszałam, że korzeń dębu dobry. Jakie jeszcze?

Miałem u siebie jednocześnie iron, red moor, dragon i mangrowca (niewielkie kawałki) i zdecydowana większość była w tej czy innej pozycji większość czasu widziana niedaleko mangrowca

-
- Posty: 2219
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 09:51
- 4
- Lokalizacja: Ochota
- Imię: Ewa
- Has thanked: 513 times
- Been thanked: 180 times
@Lucas , bardzo cenna informacja
Ja z miesiąc temu włożyłam moim korzeń dębu (miał być dobry i miękki). Zero zainteresowania
Otoski bardzo też lubią glony okrzemki, które powstają przy nowo zakładanym akwarium, więc będą miały ucztę w Twoim nowym akwa.


-
- Posty: 408
- Rejestracja: poniedziałek 22 mar 2021, 11:01
- 4
- Imię: Tomasz
- Has thanked: 43 times
- Been thanked: 25 times
Suszone liście dębu , klonu , orzecha,
Świeża pokrzywa, suszona - pokarmów jest cała masa. Ryby muszą się do niego przyzwyczaić, dlatego warto podawać kilka pokarmów na raz i przegłodzić ryby. Każde wprowadzenie nowego pokarmu jest wtedy łatwiejsze.
Świeża pokrzywa, suszona - pokarmów jest cała masa. Ryby muszą się do niego przyzwyczaić, dlatego warto podawać kilka pokarmów na raz i przegłodzić ryby. Każde wprowadzenie nowego pokarmu jest wtedy łatwiejsze.
-
- Posty: 2219
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 09:51
- 4
- Lokalizacja: Ochota
- Imię: Ewa
- Has thanked: 513 times
- Been thanked: 180 times
@boro1, gdzieś czytałam, że miękki. Potem jak moczyłam własny to od czasu do czasu go myłam. Zawsze wierzchnia warstwa trochę odchodziła, gdy go czyściłem szczoteczką do zębów (wcale nie twardą). Nie była to kora, tylko kawałek bez kory. Porównując red moore: ten był jak skala, nic z niego nie odchodziło. Czyżbym miała jakiś felerny kawałek dębu? U Ciebie to wygląda inaczej?
-
- Posty: 148
- Rejestracja: poniedziałek 03 maja 2021, 21:29
- 4
- Lokalizacja: Białołęka
- Imię: Łukasz
- Has thanked: 33 times
- Been thanked: 2 times
proszę bardzo, to co dodam, mangrowiec przed włożeniem do akwarium musi się nieco pomoczyć - kilkanaście minut żeby opadł na dno i się nie podnosił. Lekko zabarwił wodę ale tylko jeden - dwa dni. Kolor mniej więcej jakbym wrzucił szyszkę olchy (1 sztuka).
Po pracy podrzucę link na pw od kogo kupowałem korzenie i wiem że ma ich tam sporo różnych to może wzrokowo też skojarzysz który to był ten wspomniany w diskusie korzeń

edit:
Pierwsze lepsze zdjęcie:

generalnie mam ich 5 sztuk i ciężko nie zauważyć żeby przynajmniej 2 sztuki nie były tam przyczepione

Ostatnio zmieniony piątek 07 maja 2021, 23:09 przez Lucas, łącznie zmieniany 1 raz.
- tencin
- Posty: 407
- Rejestracja: niedziela 14 mar 2021, 23:14
- 4
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 95 times
Roślinożerne zbrojnik (w tym również otoski) potrzebują drewna. Zeskrobują wierzchnią warstwę i zjadają ją. Ma niewielkie wartości odżywcze (ale nie do końca, bo jest pokryta pożywnym biofilmem), ale za to dużo celulozy, służącej zbrojnikom za balast. Bez niej nie będą prawidłowo trawiły. Nie jest więc obojętne jakie drewno damy im do zbiornika, muszą dostać takie, które będzie im smakować. Naprawdę lubią mangrowiec. U mnie chętnie obgryzają również gałęzie brzozy.
Lubią jeść to, co roślinne i miękkie. Ogórek, cukinia, kalafior, marchew, szpinak, sałata, pokrzywy. Dobrze umyć i uważać na "pryskane" świństwa z niepewnego źródła. Twarde warzywa przed podaniem blanszujemy, reszta na surowo. Lubią też liście wielu drzew, od ketapangu po brzozę. Chętnie obgryzają szyszki olchy. Dobrze jest podawać im dodatkowo algi, u mnie chętnie jadły Hikari Algae Wafers. Mimo roślinożernej natury otoski lubią też skubnąć mięsko, ale to powinno być maks. 10% ich diety. Mrożonki sprawdzają się wyśmienicie - rozwielitka, szklaka, solowiec, wszystkie będą OK.
Lubią jeść to, co roślinne i miękkie. Ogórek, cukinia, kalafior, marchew, szpinak, sałata, pokrzywy. Dobrze umyć i uważać na "pryskane" świństwa z niepewnego źródła. Twarde warzywa przed podaniem blanszujemy, reszta na surowo. Lubią też liście wielu drzew, od ketapangu po brzozę. Chętnie obgryzają szyszki olchy. Dobrze jest podawać im dodatkowo algi, u mnie chętnie jadły Hikari Algae Wafers. Mimo roślinożernej natury otoski lubią też skubnąć mięsko, ale to powinno być maks. 10% ich diety. Mrożonki sprawdzają się wyśmienicie - rozwielitka, szklaka, solowiec, wszystkie będą OK.
-
- Posty: 2219
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 09:51
- 4
- Lokalizacja: Ochota
- Imię: Ewa
- Has thanked: 513 times
- Been thanked: 180 times
@tencin chyba ten mangrowiec faktycznie smaczny dla nich. Hikari daję, problem że krewetki Amano kradną w łapkach - kradną otoskom każdą tabletkę dla glonojadów. Nie wiem co z tym zrobić. Co do zawartości mięsa w diecie to niestety trzeba by chyba trzymać glonojady osobno, w innym przypadku codziennie podjadają pokarm innym rybom.
- Waldas
- Posty: 205
- Rejestracja: wtorek 16 mar 2021, 00:10
- 4
- Lokalizacja: Warszawa/Ursynów
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 15 times
- Wiek: 50
Połam tabletkę jedną lub więcej w zależności ile masz amano, jak amano skradną to co miały skraść wtedy daj pełne tabletki. Jak już otoski zajmą się tabletkami to nie dopuszczą amano.
-
- Posty: 2219
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 09:51
- 4
- Lokalizacja: Ochota
- Imię: Ewa
- Has thanked: 513 times
- Been thanked: 180 times
@Waldas sprytny pomysł, dziękuję
Na pewno pomoże na szajkę Amano. Natomiast Otoski niestety nie są tak bardzo zainteresowane zdrowym jedzeniem dla nich. Długo czasu mija zanim się zainteresują tabletką. Wolą fast food z mięchem od innych ryb. Ale też spróbuję najpierw dać tylko zdrowe i może ten cały system pomoże 


- Waldas
- Posty: 205
- Rejestracja: wtorek 16 mar 2021, 00:10
- 4
- Lokalizacja: Warszawa/Ursynów
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 15 times
- Wiek: 50
Jeżeli chcesz dokarmiać, proponuję herbatki...
Nie wiem, czy pijasz ziółka, ale ja pośrednio dzięki krewetkom i "Grande żarcia" (bo od nich wyszła inicjatywa) zacząłem pić pokrzywę i morwę białą. Po sparzeniu danego ziółka rozpruwam saszetkę i wrzucam na dno, pomagając sobie długimi szczypcami, aby nie rozwaliło się po całym akwarium. Na poprzednim forum miałem to opisane i było pytanie, czy jak wrzucę tę saszetkę to, czy mi nie podskoczą fosoforany - napiszę pokrótce, nie zdążą, bo zostaje wszystko wszamane w ciągu 30 min, a dopiero resztkami zajmują się krewetki i ślimaki. Dla przykładu napiszę, że saszetkę daję na 8 otosków. Jeżeli się zdecydujesz, musisz sama wybadać jaką ilość wszamają, na początku zapewne małe ilości, aby zobaczyć czy są zainteresowane i je przyzwyczaić. Chociaż u mnie jak pierwszy raz wrzuciłem, to od razu banda się zleciała. Oprócz pokrzywy i morwy białej tak samo z chęcią zjadają szałwię, lipą nie są zainteresowane - innych ziółek nie sprawdzałem.
- radmac
- Posty: 686
- Rejestracja: niedziela 14 mar 2021, 22:29
- 4
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 24 times
- Been thanked: 106 times
- Wiek: 4
Właśnie się okazało, że mam takie herbatki w domu. Popijam zaparzoną morwę a zawartość saszetki w baniaku. Otoski, loricaria, sturisiomy, otoski, sewellia i babki szamają. Szału aż tak wielkiego niema, bo normalnie dostają chlorellę ze spiruliną. Ale może to kwestia przyzwyczajenia.
Wawariat
Wawariat
Wawariat
-
- Posty: 408
- Rejestracja: poniedziałek 22 mar 2021, 11:01
- 4
- Imię: Tomasz
- Has thanked: 43 times
- Been thanked: 25 times
Jako że ja otocinclusa jakoś specjalnie nie karmię, zaskoczeniem było dzisiejsze czyszczenie gąbek w kaskadzie. A w zasadzie zawartością. Myślałem że jak zwykle Sturisomy się zaplątały,ecz ukształtowanie ciała jednak było inne. Po dość długiej obserwacji, domysłom nie było końca co to może być. Więc łowienie i nagle myśl do mnie doszła - otos. A jednak.
Mimo zabójczej obsady, jednak narybek sobie radzi. A więc zdjęcie.
Nie dysponuje na daną chwilę czymś poważnym, więc zdjęcie bratkiem
Mimo zabójczej obsady, jednak narybek sobie radzi. A więc zdjęcie.
Nie dysponuje na daną chwilę czymś poważnym, więc zdjęcie bratkiem
