Zagadka kulinarna- jak nie przekarmić Ryżanek

[eva]

Trzymam Ryżanki z Kiryskami Nanusami. Dobrze się dogadują, ale jest problem z jedzeniem. Ryżanki to torpedy. Jedzą jakby miało nie być jutra. Z każdego miejsca w akwarium. Najchętniej z powierzchni wody, ale z toni i dna też chętnie. Kiryski są raczej powolne. Najpierw leniwie się zbierają. Potem leniwie jedzą. Potem przepychają je Ryżanki, które już zjadły jedzenie z powierzchni (daję im najpierw na powierzchnię, żeby przez chwile pozwoliły jeść Kiryskom). Dodam, że nakarmienie Ryżanek przed Kiryskami nie sprawi, że przestaną jeść. Niestety, żeby Kiryski zjadły cokolwiek Ryżanki jedzą za dużo. Są spasione jak świnki. Nauczyły się też szybko jeść twarde wafle dla ryb dennych. Zaczęłam robić obu gatunkom jednodniowe głodowki. Czy macie jakieś pomysły na tę sytuację? Jest to absolutnie niezdrowe dla Ryżanek, ale nie mam już pomysłów.
Dodam, że jedyne czego te Glodomory nie potrafią a Kirysy tak, to jeść do góry nogami (czyli do góry brzuchem). Nie jest to jednak bardzo przydatne przy omawianych problemach.

[sibelius]

Karmić kirysy po zgaszeniu światła - problem znany i rozwiązany :-p

[eva]

@sibelius naprawdę? Nigdy o tym nie słyszałam. Próbowałeś? Jeśli działa to jest to genialne rozwiązanie Musi być całkowita ciemność? Kirysy nie szukają jedzenia oczami tylko wąchają?

[Jarzy]

@eva Dokładnie tak jak pisze @sibelius . Dodatkowo ja mam dla swoich karmę szybko tonącą np. Kirysek albo tabletki spirulinowe.

[sibelius]

@eva , jesteś przy akwarium, karmisz ryżanki. Idziesz spać, karmisz kirysy. W dzień to jak pisze Jarzy, tabletki albo grube, tonące granulki. Niestety, u mnie i tak takie podskubują, a poza tym jak zlezą się świderki, to dostepu i tak nie ma. Lepiej dawać na noc. Nie po to maja wąsy, żeby zajefajnie wyglądać

[eva]

Tabletki i grube granulki bez problemu Ryżanki zjedzą. Ostatnio też dołożyłam Helenki i one łapią, a potem zakopują się pod ziemią z nimi. Pomysł z nocną ciemnością wydaje się rewelacyjny.

[eva]

@sibelius wczoraj zrobiłam eksperyment. Nakarmiłam Kirysy na noc. Po 10 min zajrzałam tam małym światełkiem. Horror. Tłuste Ryżanki pląsały między Kiryskami wyżerając im jedzenie PO CIEMKU! I bez wąsów dają radę. Masz może jeszcze jakieś pomysły?
Być może popełniłam błąd, bo wyłączyłam na chwilkę filtr, żeby jedzenie opadło, a Ryżanki kojarzą wyłączenie filtra z karmieniem. Zrobię jeszcze jeden eksperyment, bez wyłączania filtra.

[Jarzy]

@eva Sypiąc jedzie swoim rybom sypię tyle,żeby zdążyło opaśc na dno. Zazwyczaj jest tego tyle,że wszyscy się najedzą.

[eva]

@Jarzy To chyba nie sposób na Ryżanki, bo one jedzą szybko i potem dorywają się do dna, zanim Kirysy rozpoczną konsumpcję. Ja tez daje tyle, żeby opadło na dno, ale przez to szybkie Ryżanki spożywają za dużo. Nie chodzi o to, że Kirysy chodzą głodne, tylko o to, że Ryżanki są pękate już nie na żarty

[Miro]

Miałem Kirysy chyba przez dwa miesiące.
Nie umiałem pogodzić karmienia Kirysów i ryb pływających w toni.
Próbowałem różnych sposobów.
Ryby pływające w toni szybko zorientowały się że dodatkowe papu jest na dnie.
Pozbyłem się kirysów.

[eva]

@Miro tak, jest to problem. Pozbycie się Kirysów nie wchodzi w grę, Ryżanek też nie oddam. Dodatkowego akwarium nie założę (na razie muszę zredukować 5 do 4). Coś muszę wymyślić.

[Jarzy]

@eva Zredukuj ilość ryżanek albo akwarium samo się wkrótce wyreguluje. U mnke gupiki i moli regularnie tarmoszą tabletki spirulinowe,które nie są dla nich. Kirysy mam od zawsze i od zawsze inne ryby kradną im żyr. Bie zmienia to faktu,że do tej pory nie padł żaden kirys a pstre są wielkie jak łodzie podwodne.

[eva]

@Jarzy dzieki. Może się wyreguluje. Na razie U mnie Ryżanki wielkie jak lodzie podwodne

[Waldas]

Kiedyś miałem tak samo z Danio... bez opamiętania żarła ile się dawało... Danio juz nie mam, oddałem.

[eva]

@Waldas przywiązałam się do tych tłustych świnek Nie są to może ryby najbystrzejsze (już druga zapchała się za filtr, ale przeżyła) czy jakieś niezwykłe. Za to są przemiłe, praktycznie jedzą z ręki i są całkiem śliczne (zwłaszcza gdyby ktoś trzymał je bez Kirysów i nie przekarmiał). Zupełnym przypadkiem rozmnożyłam je w dojrzewającym akwarium, więc jeśli przetrwają to będę ich miała raczej więcej niż mniej.

[Miro]

(na razie muszę zredukować 5 do 4

a co to zmieni ?

[eva]

@Miro odmulanie i pielęgnacja akwarium trochę mnie jednak męczy i będzie jedno mniej do doglądania. Do tego przerosła mnie plątanina kabli (mąż to teraz trochę ogarnia, może będzie lepiej). Po czasie sądzę, że wygodniej mieć jedno większe. Niemniej lubię małe akwaria i małe rybki.