
Miałem jakiś piach od Retne, wpadł mi w oko fajny korzeń z wieloma zakamarkami, krok po kroku i zmontowałem akwarium

Rośliny w większości invitro - za wyjątkiem dwóch żabienic - mercedes od @radmaca i jakiejś zielonej, której dokładnej nazwy nie znam

Oprócz nich:
* Alternanthera bronze - invitro
* Echinodorus tenellus parvulus - invitro
* Limnophila Aromatica - invitro
* Hygrophila Pinnatifida - invitro
* microsorium pteropus - sadzonka z głównego akwarium
* microsorium mini narrow leaf - sadzonka z głównego akwarium
+ na powierzchni:
Limnobium Laevigatum + Salvinia natans
Z przedmiotów - korzeń mangrowiec + 2 kokosy
Filtracja docelowo pewnie jakaś skromna zewnętrzna, na chwilę obecną to zwykły filtr z pierwszego akwarium.
Rośliny rosną już miesiąc? Półtora? Może nieco więcej. Wzrost jest powolny, ale się nie śpieszy.
Zasadzenie Hygrophili na korzeniu i sam pomysł powstał w dużej mierze dzięki inspiracji od @GrandeOW nie wiem czy zasadzenie na korzeniu roślin invitro ma prawo się udać - część rokuje, część nie za bardzo
Stan na jakieś ~tydzień / dwa temu (choroba mnie nieco rozłożyła to wrzucę co i tak planowałem od dawna wrzucić





Parametry są stabilne, stosuje lekkie nawożenie mikro + makro z dodatkiem żelaza.
Wpuściłem parę dni temu parkę borelli ale są zbyt nieśmiałe żeby przypozować
