Zastanawiam się nad tymi krewetkami do akwarium z bojownikiem. Przekonałam się, że mój bojownik nie rusza ani małżoraczków, ani żywego pokarmu np. artemii (poza wodzieniem), więc powinny być zupełnie bezpieczne. Natomiast mam dwa istotne pytania:
1. Czy krewetki te mogą żyć na wodzie kranowej z dodatkiem ketapangu - bez innych dodatków, mineralizacji etc?
2. Czy będą się rozmnażać w takich warunkach?
Tego ostatniego chcę za wszelką cenę uniknąć. Przy każdym odmulaniu akwarium z red cherry muszę się bujać z ratowaniem niemal niewidocznych maluchów, sitkiem itd.
Ewentualnie jakie inne krewetki dobrze się czują w temperaturze 28 stopni C.?
Krewetki Kardynały z Sulawesi- pytania
-
- Posty: 138
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 07:00
- 4
- Has thanked: 250 times
- Been thanked: 9 times
@eva nie jestem specjalistą (napewno @GrandeOW dużo więcej o nich powie), ale te krewetki to już wyższa szkoła jazdy. Neocaridina to będzie dużo lepszy wybór.
A przy okazji, jeśli masz nadmiar "wisienek" to ja bardzo chętnie przyjmę (do cieszenia oka oczywiście nie na karmę), i chyba nie tylko ja
A przy okazji, jeśli masz nadmiar "wisienek" to ja bardzo chętnie przyjmę (do cieszenia oka oczywiście nie na karmę), i chyba nie tylko ja

-
- Posty: 2219
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 09:51
- 4
- Lokalizacja: Ochota
- Imię: Ewa
- Has thanked: 515 times
- Been thanked: 180 times
@radmac dlaczego nie pożyją? Z ciekawości pytam. Jeśli nie pożyją, to nie będę brała pod uwagę.
@jarks będę pamiętała i jak będzie nadmiar to chętnie oddam
Nadmiaru nie widzę, ale jak odmulam to maluchy się pętają. Wcześniej bardzo dużo siedziało w filtrze, żywe były i musiałam je odławiać delikatnie płuczącą gąbkę. Teraz gąbka drobniejsza więc jest mniej. Ale i tak z odmulaniem coś wpada. Ciężko te małe wypatrzyć, a nie chcę wyrzucać, więc mozolnie szukam. Trochę przybywa, bardzo dużo jeszcze nie ma. Może Smoki i Pseudomugile redukują, ale tego nie widzę. Małe sztuki chodzą im przed nosem.
@jarks będę pamiętała i jak będzie nadmiar to chętnie oddam

- tencin
- Posty: 407
- Rejestracja: niedziela 14 mar 2021, 23:14
- 4
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 95 times
Te krewetki wymagają bardzo specyficznych warunków. Są nawet specjalne sole pod ich biotop, żeby stworzyć im dobre warunki. Nawet z tymi solami nie jest łatwo i śmiertelność jest duża, rozmnażanie natomiast trudne. Ludzie poświęcają czasami całe lata, żeby nauczyć się je z sukcesem hodować.
Z drugiej strony poznałem człowieka, który hoduje kardynałki na warszawskiej kranówce i do tego rozmnażają mu się. Znam też jednak ludzi, którzy hodują je starając się stworzyć idealne, biotopowe warunki i ponoszą porażki. Więc w sumie to ja już nie wiem co o nich myśleć i jaka jest prawda.
Tak czy inaczej, są to krewetki trudne. W zasadzie najtrudniejsze na skali krewetkowej trudności (trudniejsze są tylko inne, mniej popularne gatunki z Sulawesi). Zdecydowanie nie jest to pozycja dla początkujących w krewetkowym temacie a już na 100% nie jest to gatunek do łączenia z innymi zwierzętami w akwarium ogólnym. Zwłaszcza, że te krewetki są bardzo drobne i delikatne, na oko o połowię mniejsze niż Neocaridina (jeśli patrzeć na masę krewetki). Będą łatwym łupem dla ryb. Na dodatek prawie nie będziesz ich widziała w zbiorniku, są płochliwe i dużo czasu spędzają w ukryciu, żerując głównie po zmroku. Widać je dopiero jak się ich zrobi w akwarium dużo a rozmnażają się wolno, to nie jest fabryka młodych taka jak u Neocaridina.
-
- Posty: 689
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 07:38
- 4
- Lokalizacja: Warszawa - Ochota
- Imię: Tomek
- Been thanked: 69 times
- Wiek: 41
Zgadzam się z tym co napisali przedmówcy. Natomiast wiem że są hobbyści którzy z powodzeniem trzymają i rozmnażają Kardynały na krańcówce. Na OLX jest chłopak który czasem wrzuca ogłoszenia właśnie z kardynałami. Jako lokalizację ma wpisane Warszawa Ochota. Raz od niego coś kupiłem i jak sprawdzałem przewodność wody po zakupie to faktycznie mogła to być kranówka. Generalnie to odradzam trzymanie ich na kranie bo to dość delikatnie stworzenia i zmiany mogą im zaszkodzić, a niestety woda w naszych kranach jest dość niepewna.
-
- Posty: 689
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 07:38
- 4
- Lokalizacja: Warszawa - Ochota
- Imię: Tomek
- Been thanked: 69 times
- Wiek: 41
@tencin co do trudności to pobadaj temat krewetek z tanganiki. To jest podobno hard w najwyższej formie. Do tego stopnia ze samica po zapłodnieniu potrafi zapolować na samca, a po wykluciu małych jak ich nie odlowisz (albo samicy) to do wschodu już nic nie zostanie. Oczywiście samo zapewnienie odpowiednich warunków to mega sztuka.
- EyeQueue
- Posty: 483
- Rejestracja: środa 03 lis 2021, 20:14
- 3
- Lokalizacja: Rembertów(-Ursynów)
- Imię: Andrzej
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 113 times
- Wiek: 53
Warunki typowo podawane dla tych krewetek z jeziora Matano są rzeczywiście niespotykane często, choć nieco podobne do afrykańskich jezior ryftowych, czyli miękko i dość alkalicznie:
temperatura 26 ÷ 30 °C
pH 7.8 ÷ 8.2
GH 6 ÷ 8
TDS 50 ÷ 150.
O ile pH jeszcze mieści się często w granicach kranówki, to twardość już nie za bardzo.
Do tego jezioro Matano charakteryzuje się znikomą zawartością fosforu i azotu, w przeliczeniu na PO₄ poniżej 0,02 ppm i NO₃ poniżej 0,3 ppm, co może być jedną z przyczyn trudności w hodowli. Dość oczywistą drugą może być konieczność utrzymania bardzo stabilnych warunków, typowych dla endemitów z tego rodzaju naturalnych zbiorników.
temperatura 26 ÷ 30 °C
pH 7.8 ÷ 8.2
GH 6 ÷ 8
TDS 50 ÷ 150.
O ile pH jeszcze mieści się często w granicach kranówki, to twardość już nie za bardzo.
Do tego jezioro Matano charakteryzuje się znikomą zawartością fosforu i azotu, w przeliczeniu na PO₄ poniżej 0,02 ppm i NO₃ poniżej 0,3 ppm, co może być jedną z przyczyn trudności w hodowli. Dość oczywistą drugą może być konieczność utrzymania bardzo stabilnych warunków, typowych dla endemitów z tego rodzaju naturalnych zbiorników.
Si possides amicum, in tentatione posside eum et non facile credas illi. (Sir 6:7)
Ceterum censeo Unionem Europaeam esse delendam. (EyeQueue)
ʎuмızp ozpɹɐq ʇsǝ! ʇɐıмş
Ceterum censeo Unionem Europaeam esse delendam. (EyeQueue)
ʎuмızp ozpɹɐq ʇsǝ! ʇɐıмş
- tencin
- Posty: 407
- Rejestracja: niedziela 14 mar 2021, 23:14
- 4
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 95 times
@EyeQueue
To jest nieco bardziej pokręcone jezioro niż się na pierwszy rzut oka wydaje.
Pierwsza unikatowa cecha to jego oligotroficzność. Jezioro jest głębokie i ma bardzo stabilne parametry w funkcji czasu. Na głębokości ~100m przebiega linia stratyfikacji, wyraźna termoklina i chemoklina, ma ona charakter stały i co nietypowe, nie ulega okresowym wahaniom i zmianom parametrów w różnych porach roku. Oligotforiczność jest wynikiem dużej zawartości żelaza oraz manganu i występowania środowiska beztlenowego poniżej poziomu stratyfikacji. Fosfor jest w takich warunkach wiązany w związki nierozpuszczalne i trafia do osadów dennych, przestając być dostępnym biologicznie. Ten cykl (w dużym uproszczeniu) pozwala na utrzymanie stabilnego środowiska oligotroficznego i praktycznie nie da się go odtworzyć w akwarium. Zwierzęta z tych wód są ultra wrażliwe na związki azotu i fosforu, co jest niemałym wyzwaniem. Zwłaszcza przy pH powyżej 8, gdy amoniak nawet w małych ilościach zaczyna być problemem.
Drugi ciekawy aspekt tego jeziora to podwyższone stężenie soli metali ciężkich, zwłaszcza niklu i chromu. Jest go sporo w wodach płytkich (powyżej 100m). Nie wiem jaki ma wpływ na biologię, ale opisywałem w wątku o kiełżach meksykańskich inne oligotroficzne jezioro Twin Lake (w Kanadzie), o zwiększonej zawartości bromu i chloru. Kiełże z Twin Lake źle rozwijają się w wodach bez jonów tych pierwiastków, bo są zwyczajnie przystosowane ewolucyjnie do ich obecności i najwyraźniej stał się on istotnym elementem ich biochemii. Nie wiem jak jest w przypadku niklu i chromu w jeziorze Matano, nie widziałem żadnych badań nad jego wpływem na przeżywalność krewetek. Niemniej może być jakiś związek między tymi jonami a dobrostanem zwierząt.
Dla dociekliwych, poniżej parametry chemiczne wody w Matano.
Głębokość do 100m:
- O2 200-250 umol L-1
- Mn poniżej 9 umol L-1
- Fe poniżej 6 umol L-1
- SO42- / HS- około 0,3 umol L-1
- P poniżej 1 umol L-1
- Cr 170-180 nmol L-1
- Co niemerzalny
- Ni 60-100 nmol L-1
- DOC/POC poniżej 1 umol L-1
- N niemierzalny
Głębokość poniżej 100m:
- O2 mniej niż 5 umol L-1
- Mn 100-140 umol L-1
- Fe 120-140 umol L-1
- SO42- / HS- w okolicach 0 umol L-1
- P 9-10 umol L-1
- Cr 30-40 nmol L-1
- Co 40-50 nmol L-1
- Ni 30-40 nmol L-1
- DOC/POC powyżej 100 umol L-1
- N w granicach 10 umol L-1
Chemia wody w tym jeziorze jest tak ciekawa, że obecnie traktuje się ją jako model badawczy mogący pomóc w zrozumieniu procesów tworzenia się oceanów i powstania życia. Jest tak, ponieważ procesy w nim zachodzące są bardzo podobne do tych, które toczyły się w pierwotnych oceanach archaiku i później proterozoiku. Jest też jednym z nielicznych jezior tropikalnych o charakterze ultra-oligotroficznym i praktycznie 100% niezmienności sezonowej. Bardzo ciekawy temat, badań jest niestety niewiele. Z krewetkami żyjącymi w jeziorach kompleksu Sulawesi też wiąże się sporo nadal nierozwiązanych zagadek. Istnieją np. gatunki powiązane ze ślimakami (prawdopodobnie żyjące z nimi w symbiozie). Inne krewetki z tych wód żyją w symbiozie z nieopisanymi dotąd gatunkami słodkowodnych gąbek. Trudności w hodowli i rozmnażaniu krewetek Sulawesi mogą być wynikiem niezapewnienia jakichś powiązań ekosystemowych, których zwyczajnie nie rozumiemy albo nie potrafimy ich odtworzyć.
To jest nieco bardziej pokręcone jezioro niż się na pierwszy rzut oka wydaje.

Drugi ciekawy aspekt tego jeziora to podwyższone stężenie soli metali ciężkich, zwłaszcza niklu i chromu. Jest go sporo w wodach płytkich (powyżej 100m). Nie wiem jaki ma wpływ na biologię, ale opisywałem w wątku o kiełżach meksykańskich inne oligotroficzne jezioro Twin Lake (w Kanadzie), o zwiększonej zawartości bromu i chloru. Kiełże z Twin Lake źle rozwijają się w wodach bez jonów tych pierwiastków, bo są zwyczajnie przystosowane ewolucyjnie do ich obecności i najwyraźniej stał się on istotnym elementem ich biochemii. Nie wiem jak jest w przypadku niklu i chromu w jeziorze Matano, nie widziałem żadnych badań nad jego wpływem na przeżywalność krewetek. Niemniej może być jakiś związek między tymi jonami a dobrostanem zwierząt.
Dla dociekliwych, poniżej parametry chemiczne wody w Matano.
Głębokość do 100m:
- O2 200-250 umol L-1
- Mn poniżej 9 umol L-1
- Fe poniżej 6 umol L-1
- SO42- / HS- około 0,3 umol L-1
- P poniżej 1 umol L-1
- Cr 170-180 nmol L-1
- Co niemerzalny
- Ni 60-100 nmol L-1
- DOC/POC poniżej 1 umol L-1
- N niemierzalny
Głębokość poniżej 100m:
- O2 mniej niż 5 umol L-1
- Mn 100-140 umol L-1
- Fe 120-140 umol L-1
- SO42- / HS- w okolicach 0 umol L-1
- P 9-10 umol L-1
- Cr 30-40 nmol L-1
- Co 40-50 nmol L-1
- Ni 30-40 nmol L-1
- DOC/POC powyżej 100 umol L-1
- N w granicach 10 umol L-1
Chemia wody w tym jeziorze jest tak ciekawa, że obecnie traktuje się ją jako model badawczy mogący pomóc w zrozumieniu procesów tworzenia się oceanów i powstania życia. Jest tak, ponieważ procesy w nim zachodzące są bardzo podobne do tych, które toczyły się w pierwotnych oceanach archaiku i później proterozoiku. Jest też jednym z nielicznych jezior tropikalnych o charakterze ultra-oligotroficznym i praktycznie 100% niezmienności sezonowej. Bardzo ciekawy temat, badań jest niestety niewiele. Z krewetkami żyjącymi w jeziorach kompleksu Sulawesi też wiąże się sporo nadal nierozwiązanych zagadek. Istnieją np. gatunki powiązane ze ślimakami (prawdopodobnie żyjące z nimi w symbiozie). Inne krewetki z tych wód żyją w symbiozie z nieopisanymi dotąd gatunkami słodkowodnych gąbek. Trudności w hodowli i rozmnażaniu krewetek Sulawesi mogą być wynikiem niezapewnienia jakichś powiązań ekosystemowych, których zwyczajnie nie rozumiemy albo nie potrafimy ich odtworzyć.
- EyeQueue
- Posty: 483
- Rejestracja: środa 03 lis 2021, 20:14
- 3
- Lokalizacja: Rembertów(-Ursynów)
- Imię: Andrzej
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 113 times
- Wiek: 53
O chromie to celowo nie pisałem, żeby paniki na giełdzie nie wywoływać, ale chyba z tych samych źródeł korzystamy. Przeliczyłem tylko mikromole na bardziej ludzkie pi-pi-emy. Tym niemniej warunki w tej głębszej strefie anoksycznej (beztlenowej) akwarystów raczej nie interesują...
Co do odtwarzania wody w akwarium — wszystko, co mierzalne, jest możliwe, pozostaje kwestia ceny... Ale w nauce zawsze pozostaje zasłona tajemnicy, skrywająca to, co niemierzalne.
Co do odtwarzania wody w akwarium — wszystko, co mierzalne, jest możliwe, pozostaje kwestia ceny... Ale w nauce zawsze pozostaje zasłona tajemnicy, skrywająca to, co niemierzalne.
Si possides amicum, in tentatione posside eum et non facile credas illi. (Sir 6:7)
Ceterum censeo Unionem Europaeam esse delendam. (EyeQueue)
ʎuмızp ozpɹɐq ʇsǝ! ʇɐıмş
Ceterum censeo Unionem Europaeam esse delendam. (EyeQueue)
ʎuмızp ozpɹɐq ʇsǝ! ʇɐıмş
-
- Posty: 689
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 07:38
- 4
- Lokalizacja: Warszawa - Ochota
- Imię: Tomek
- Been thanked: 69 times
- Wiek: 41
To dotyczy nie tylko tych krewetek. Najbardziej popularne akwarium, zwane potocznie ogólnym też skrywa mnóstwo tajemnic a to co jesteśmy w stanie sprawdzić/zmierzyć to jedynie mikro wycinek.