W nowym zbiorniku bardziej zależało mi na powierzchni dna niż na ilości wody w zbiorniku. Dla tego nowy ma wymiary 160x60x40h co daje jakieś 380 litrów. Stawiając ten zbiornik wszystko robiłem od podstaw sam(poza szkłem). Tak więc szafka złożona z płyt meblowych, wyciętych pod wymiar.
Cała zawartość z 450-ki, czyli korzenie, rośliny przeszły do tego zbiornik. Podczas przenoszenia życia nie ustrzegłem się błędów i większość ryb nie przeżyła w zbiorniki zastępczym, zbyt mały ruch powierzchni wody spowodowało że ryby się podusiły. Przeżyły kiryski i drewniaki. Całe szczęście że skalary prędzej znalazły nowy dom.
Oświetlenie również zrobione od nowa na profilach 160, z diodami semi led, jest w niej pasmo full spectrum i 6500K. Całością steruje H2O oparte na ESP(czy jakoś tak to się zwie). Pewnie część z was słyszało o tym sterowniku
Jako podłoże jest zwykły piach, miałem trochę z kładzenia kostki, to szkoda było nie wykorzystać. Pod piasek dałem ziemie ogrodową.
Aktualnie zbiornik wygląda tak:
Ogólnie zbiornik jest "mało obsługowy". Zdarzało się, że przez dwa miesiące tylko dolewałem wody.
Aktualnie mam w planach wyrzucić roślinki z prawej strony i dać więcej korzeni ale kiedy to nastąpi to nie wiem
