Kąpiel w soli akwarystycznej- krótkotrwała

[eva]

Muszę dziś wykonać ten zabieg na trzech Pseudomugilach, a nigdy tego nie robiłam. Z tego co pamietam mętnie to należy sól podawać powoli. Nie znam jednak szczegółów.
Planuję:
2 litry wody.p w wiaderku.
5- 10 gram litr według opakowania dla ryb z wod miękkich, czyli 10-15 (1 łyżka stołowa - 14 g).
Zamierzam rozpuścić w osobnym pojemniczku i dodawać, ale nie wiem co ile. Mogę też wrzucić ryby od razu do roztworu.
Kąpiel ma trwać 10-20 minut.

Czy powinno być w tym czasie napowietrzanie w wiaderku? Na co jeszcze zwrócić uwagę?

[Jarzy]

@eva Co będziesz leczyć? Ja bym dał soli spokój. Kiedyś próbowałem i niewiele pomogło. Przy leczeniu czymkolwiek zalecają napowietrzać. Co do kąpieli to ja bym dawał powoli jeśli dane parametry nie są dla danej ryby normalne

[eva]

@Jarzy zostało mi kilka ryb. Trzy źle wyglądają (zmiany na dużych kawałkach ciała, biało-różowe) i nie są w dobrej kondycji. Wydaje mi się, że one chyba nie przetrwają, bo poprzednie tak wyglądały i jednak padły. Też nie jestem przekonana czy na tym etapie choroby sól ma sens.

[Jarzy]

@eva Jeśli łapią to po kolei wszystkie ryby to może lepiej je uśpić i wyczyścić zbiornik?

[DanielP]

Sól może pomóc i napewno nie zaszkodzi. Można ją stosować nawet profilaktycznie po każdej podmianie. Dawka jakiej używam to łyżka stolowa na każde 10l wody.

[eva]

@Jarzy kilka ryb na razie ok. Smoki nie wiem, ale jednego widziałam. Sądzę, że to zakażenie grzybiczno-bakteryjne. Silniejsze ryby mogą przetrwać. Dam im trochę czasu.

[eva]

@DanielP dzięki. Jeszcze się zastanawiam nad tą solą, bo samo ich wyławianie będzie masakrą i stresem dla ryb. Do wody dodałam potężną dawkę ketapangu dla bojków, podwójną witamin dla bojków (używanych po walkach, kiedy ryby maja rany) i do tego liście ketapangu. Mam nadzieję, że przynajmniej część ryb przetrwa.
Dodanie soli do wody to dobry pomysł tylko się zastanawiam, czy babki Schismatogobius mogą sól, a jakoś nie mogę znaleźć tej informacji.

[Jarzy]

@eva Jeżeli podejrzewasz grzyba-zdobądź coś na grzyby w płynie (clotrimazol, cyklopiroks, nystatyna) albo antybiotyk (metronidazol) jeśli to nie grzyby.

[Adams2121]

Babki spokojnie toleruja sól, nawet podana bezpośrednio do zbiornika. U mnie.
U mnie każda ryba toleruje sól.

Druga sprawa - sól jest niedoceniana i lekceważona.

Eva napisze ci co należy zrobić.
Oddać rybkę do weterynarza /ośrodka badań celem sprawdzenia co rybę męczy. Po diagnozie/wyniku badań podasz lek który powinien zadziałać.
To jedyna droga do wyleczenia ryb.
Gdybanie nie ma sensu.