
[624l] Nowy projekt w nowym domu.
Dzięki.
Ryby? ok 10 kosiarek, tyle samo otosków i po chorobie zostało 3 gurami mozaikowe.
A z aktualizacji, czy są jakieś problemy? Są, nie każda roślina jest wykształcona jak powinna. Ale na razie nie widzę popalonych stożków więc.....jakiś progress.


I jak zwykle spam w postaci klatek
www.youtube.com/watch?v=AuG5EgN7eLo&lc=UgymcuiZ5cG-O7EEHAd4AaABAg
Ryby? ok 10 kosiarek, tyle samo otosków i po chorobie zostało 3 gurami mozaikowe.
A z aktualizacji, czy są jakieś problemy? Są, nie każda roślina jest wykształcona jak powinna. Ale na razie nie widzę popalonych stożków więc.....jakiś progress.


I jak zwykle spam w postaci klatek
www.youtube.com/watch?v=AuG5EgN7eLo&lc=UgymcuiZ5cG-O7EEHAd4AaABAg
Minął tydzień od wyrwania wszystkiego, odkurzanie podłoża, dodatkowo łapami robiłem wirówkę aby to co siedzi poszło w wodę, od razu zlanie syfu i następnego dnia sadzenie z podmianą blisko ponad 80% wody. Po tygodniu żadnych problemów z algami. Dodatkowo poszły kapsułki masterline aby wzmocnić podłoże dodatkową dawka papu dla roślin. Oczywiście przepłukanie filtrów jeden od razu, drugi dziś.




boro1
Taki jest los tego typu akwarii. Jeśli pozwoliłbym rosnąć bez ograniczeń, miesiąc góra półtora i rośliny zajdą cały zbiornik. A to wiąże się z dominacją poszczególnych gatunków. Np Pantanal potrafi w tygodniu 10cm urosnąć. To jak w prowadzeniu ogrodu, rośliny rozrastają się i jeśli pozwoli się na nadmierne przyrosty będzie bałagan. Prosty przykład trawnika, który potrafi przechodzić przez obrzeża, wchodzi nie tam gdzie potrzeba; dereń nadmienie rozrastający się zasłania byliny itp, itd. Glediczia jak się puści wolno to traci swój urok. To tak w skrócie... .
Są gatunki, że wystarczy przyciąć, ale są takie, że trzeba wyrwać i zostawić najładniejsze sztuki a reszta out.
Własnym życiem prowadzi się BW, tam nic nie robię oprócz karmienia, czyszczenia filtra raz na kwartał i podlewania doniczki nad baniakiem.
Taki jest los tego typu akwarii. Jeśli pozwoliłbym rosnąć bez ograniczeń, miesiąc góra półtora i rośliny zajdą cały zbiornik. A to wiąże się z dominacją poszczególnych gatunków. Np Pantanal potrafi w tygodniu 10cm urosnąć. To jak w prowadzeniu ogrodu, rośliny rozrastają się i jeśli pozwoli się na nadmierne przyrosty będzie bałagan. Prosty przykład trawnika, który potrafi przechodzić przez obrzeża, wchodzi nie tam gdzie potrzeba; dereń nadmienie rozrastający się zasłania byliny itp, itd. Glediczia jak się puści wolno to traci swój urok. To tak w skrócie... .
Są gatunki, że wystarczy przyciąć, ale są takie, że trzeba wyrwać i zostawić najładniejsze sztuki a reszta out.
Własnym życiem prowadzi się BW, tam nic nie robię oprócz karmienia, czyszczenia filtra raz na kwartał i podlewania doniczki nad baniakiem.
W zasadzie to nic nowego się nie dzieje. Po prostu to jakoś idzie....Kilka pstryków z bliska.
Najbardziej zadowolony jestem z Bacopy purple. Pomimo, że jakiś mega przyrostów nie ma to idzie ładnie i widać, że jej pasuje.

Pilosa też sobie radzi bez problemu, mam chęć na wersję mini, może znów za jakiś czas sobie zakupię.

Erio jak widać bez problemowo. Również pięknie się rozrasta i rozmnaża.

I kolejne erio, ale coś mi się ściemniło
.

Pogo rośnie jak na drożdżach zarówno zwykły jak i red. Może red nie jest wybarwiony jak być powinien.


Najbardziej zadowolony jestem z Bacopy purple. Pomimo, że jakiś mega przyrostów nie ma to idzie ładnie i widać, że jej pasuje.

Pilosa też sobie radzi bez problemu, mam chęć na wersję mini, może znów za jakiś czas sobie zakupię.

Erio jak widać bez problemowo. Również pięknie się rozrasta i rozmnaża.

I kolejne erio, ale coś mi się ściemniło


Pogo rośnie jak na drożdżach zarówno zwykły jak i red. Może red nie jest wybarwiony jak być powinien.


-
- Posty: 290
- Rejestracja: niedziela 21 mar 2021, 15:42
- 4
- Imię: Aleksander
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 16 times
może coś prostszego? w sensie... bez konieczności nawożenia i cięcia ciągłego...
niektórzy mają jakieś ciemne fajne takie... jakieś kamienie, czy inne muszlowce ... skały, kłody drewna... ciemne/czarne wody... czy jak to się tam zwie.. cokolwiek, gdzie mało światła, mało (albo wcale) zielicha... wówczas to mniej obsługowe
(zwłaszcza, jak dodać automatyczną podmianę wody i karmnik automatyczny) 
niektórzy mają jakieś ciemne fajne takie... jakieś kamienie, czy inne muszlowce ... skały, kłody drewna... ciemne/czarne wody... czy jak to się tam zwie.. cokolwiek, gdzie mało światła, mało (albo wcale) zielicha... wówczas to mniej obsługowe


- ahr
- Posty: 647
- Rejestracja: niedziela 14 mar 2021, 20:36
- 4
- Lokalizacja: Słodowiec
- Imię: Piotr
- Has thanked: 62 times
- Been thanked: 112 times
Takie ładne na apisto to Kolega ma tuż obok. 
Ta wanna prosi się o duży pień drzewa rozdzielający terytoria i większe pielęgnice z CA. Plus na górze hydro do zbijania parametrów.

Ta wanna prosi się o duży pień drzewa rozdzielający terytoria i większe pielęgnice z CA. Plus na górze hydro do zbijania parametrów.
"I may be an idiot, but I'm not stupid"
- ahr
- Posty: 647
- Rejestracja: niedziela 14 mar 2021, 20:36
- 4
- Lokalizacja: Słodowiec
- Imię: Piotr
- Has thanked: 62 times
- Been thanked: 112 times
Szkło wyszło super. Nie brnąc w biotopy nie ma się czego czepiać po prostu - fajne bajoro.
Jak dla mnie tylko elektryki zupełnie nie (ale ja ich po prostu co do zasady nie lubię) - przy tej ławicy chyba bym rozważył gurami dwuplame.
Jak dla mnie tylko elektryki zupełnie nie (ale ja ich po prostu co do zasady nie lubię) - przy tej ławicy chyba bym rozważył gurami dwuplame.
"I may be an idiot, but I'm not stupid"