Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Nie podawałem Carbo tylko pytałem, czy warto bo co2 odpada na moje finanse. Właśnie te rośliny to moja takie poprostu cienkie łodygi i tylko je wtykalem ale coś się nie trzymają. Kabomba pięknie pnie się do światła i jest jasnozielona ale tylko od góry bo dół robi się ciemny i ciekawe czy się nie ułamią.
Edit:
Zakupione dziś:
2 szt Danio innej barwy dla wzbogacenia oka
4 szt Helenki
Carbo od Tropical jeśli uznam, że warto użyć.
Dziś doszły elementy ozdobne tj. połówka kokosa i gałęziatka na kawałku bambusa.
Oprócz tego w paczce potas w płynie od Tropical, ale do użycia tylko w razie potrzeby.
Potwierdzam, u mnie do kokosa potrafi wpłynąć wszystko włącznie z neonkami.
I to nie tylko na sen, a czasami po prostu żeby zajrzeć co tam w środku słychać
Ja tez lubię kokosa (jak i gałęzatki). Zainteresowały się nim krewetki Amano, dokładnie go oczyściły (obecnie jest gładki) i mają tam swoją bazę. Jak ich nie ma, to wiadomo gdzie są.
Zrobiłem dziś podmianę wody odstanej.
Pierwszy raz widziałem odlaną wodę o barwie lekko żółtej. Wcześniej się nie spotkałem. Nie wiem czy ma na to wpływ pierwszy raz użyty piasek kwarcowy czy też ta ziemia pod bazaltem. Jak się patrzy na podświetlone akwarium to woda wydaje się fajna.
Ta kabomba nieszczęsna puszcza piękny kwiat w stronę światła, ale od dołu marnieje i tak stałe (już przycinane i dosadzalem). Coś mi mówi, że jednak za bidne mam to światło. Jakieś pomysły jak narazie zamontować dodatkowo w pokrywie ta belkę LED 30cm z poprzedniego akwarium?
Strasznie się zajob w pracy zrobił i nie ma mnie całymi dniami. W akwa nic się nie dzieje poza tym, że roślinki powoli rosną, ryby i Helenki dobrze się mają, a jedynie rotale się nie rozwijają. Są wręcz ugięte i blado zielone, ale zapewne to efekt braku co2. Od kilku dni dolewam węgla w płynie Tropical codzienne i świecę 8-10h (oboje pracujemy i różnie z tym bywa).
Co do tego obcego osobnika ślimaka póki co nie widać innych. Albo zasługa Helenem albo jeden taki przetrwał gdzieś choć nie wierzę do końca patrząc na wydarzenia z przeszłości.
Rotale, owszem lubią się np z kulkami g-t, ale w tym przypadku raczej o światło się rozchodzi. Przy tej wysokości szkła i ilości oświetlenia szedłbym raczej w anubiasy jednak.
Ktoś wie jak się zwie ta jasnozielona roślina po środku? Dostałem ją od akwarysty i mam od początku tego akwarium. Nie spodziewałem sie, że aż tak szybko pójdzie w górę, choć wygląda ubogo bo ma bardzo cienkie łodygi i tylko po jednym listku na końcu.
Zastanawiam się, czy mogę uciąć ten najwyższy i poprostu wsadzić w żwirek obok.
Hm... Podsumujmy.
Akwarium ma miesiąc.
Wczoraj pod wieczór robiłem testy, które mam, czyli paskowy Tetra i kropelkowy Zoolek na pH.
NO2 na poziomie znikomym
NO3 średnia barwa łapiąca się na max dopuszczalne wg instrukcji
pH cóż i tu i tu wychodzi stałe te 8.0 nie mniej
KH górna granicą dopuszczalna (zapomniałem wartości)
Codziennie daje ok. 1.5ml Węgla w płynie
Świecenie tą niby za słabą lampą różnie niestety (programator musi być!) po 5-6h w tygodniu i 9-10h w weekendy.
Karmienie raz dziennie płatki w ilości, którą zjadają rybki. Raz na tydzień bonus w postaci pół kostki mrożonego (larwy itp.)
Ryby wszystkie wyglądają ok, zniknęły jak wspominałem wszystkie Gupiki bo... nie wytrzymały czegoś. Cztery Helenki żyją.
Temperatura na poziomie 26-28 stopni (noc/dzień).
Rośliny rosną wolnooo, prócz moczarki i tej, o której wspominałem ostatnio (lotos?).
Anubias nie puszcza liści i ma tylko cztery sztuki, rotala biednieje i się ugina a od spodu traci listki, kabomba też marnieje od spodu, zabienica bladozielona i nie rusza nic. Te młode z przyciski od gostka też wolno idą i co niektóre mają liście w dziurkach. Po przetarciu jeszcze drugiego ataku glonów nie dostrzegam.
Napowietrzanie jest stałe takie na poziomie średnim. Podmiana wody na odstaną kranówe miała miejsce 2 tygodnie temu.
Rozrobiłem sproszkowane mikro i makro w butelkach z dozownikiem. Dodawać? Jeśli tak to po ile ml?
Piach mam, jednak brak dostępu do RO. Ja już poszedłem w ten piach bo wg opinii w sieci wyszło na to, że bazalt przegrywa z nim w kwestii twardości. Faktem jest, że mam tu może trochę nietypowe połączenie i tego i tego bo chodziło tu bardziej o wygląd. Myślę narazie o szyszkach olchy aby je wrzucić na dno, ale czy jest sens?
Szyszki co najwyżej zabarwią Ci wodę, ale wpływu na pH raczej nie będzie. Kup w markecie czy na stacji bańkę destylowanej, użyj do testu, resztę zużyj do żelazka.
@Dan naprawdę jest ich przymało. Większość ryb lubi więcej roślin. Rośliny wpływają też na jakość wody w akwarium. Jak jest więcej, tworzy się zdrowszy ekosystem. To normalne, że niektóre rośliny będą słabe, nie będą rosły. Inne z kolei ładnie się rozrosną. Popatrz w temacie „nasze akwaria” jak masz ochotę.
Po to są pierwsze akwaria, żeby się pouczyć. Pokombinować, zaglonić, poprzesadzać. Popatrzeć jak dana roślina się rozrasta, gdzie w akwarium jej lepiej. Jak potem je sadzić, żeby osiągnąć zamierzony efekt. Spokój i opanowanie. Wszystko przyjdzie z czasem. I restartem.