Moim zdaniem Twoje wyliczenia owszem są prawdziwe, w przypadku Twojego filtra i akwarium. To że masz wylot wody do filtra w dnie, to zapewnia Ci ciśnienie prawie całej wody w akwarium działające na beczkę. Tylko jeszcze musisz zatkać wylot z filtra, żeby tą siłę przyłożyć do wieka. Bo ciśnienie, owszem rozchodzi się we wszystkich kierunkach, ale w układzie zamkniętym. U Ciebie jest ono większe, bo wyloty wody do filtra masz o większej przepustowości niż wlot do akwarium, pewnie żeby wierzchem się nie przelało, bo pompa jest wydajna.
Kubełek to zwykła U-rurka, poszerzona na dole, jak nie podepniesz jej tak jak u Ciebie pod dno 1000l zbiornika, to ciśnienie słupa wody w wężyku, nawet metrowym, nie rozsadzi kubełka. Jego sztywna konstrukcja jest raczej potrzebna aby podciśnienie pompy nie zassało go do środka.
Planowanie i zakładanie baniaka 1000l
-
- Posty: 16
- Rejestracja: sobota 06 lis 2021, 14:28
- 3
- Imię: Paweł
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 5 times
Fizyka dalej mówi 125kg...
Policz dla cienkich rurek "u". Nawet bez akwarium i bez filtra... Tylko rurki i wieko filtra... Mówimy oczywiście o filtrze z wyłączoną pompą, ale nie opierałbym szczelności układu na założeniu, że prąd będzie zawsze. To przypadek maksymalnego obciążenia wieka, ale wystąpi na pewno. Co do nie rozsadzi... Po to producenci mają fizyków, konstruktorów, żeby znając wytrzymałości materiałów z zapasem dobrali je tak, żeby wszystko wytrzymało... ale, jak ktoś wpadnie na pomysł że kubełek można postawić w piwnicy, a akwarium na wysokiej szafce w salonie, to może się okazać, że producent nie przewidział wytrzymałości filtra na 5m słupa wody (około 5atm).
Co do mojej beczki to z punktu widzenia fizyki najzwyklejszy kubełek. Punkt zasysu nie ma tu żadnego znaczenia. Liczy się wysokość słupa wody. W kubełku na ogół też jest umieszczony przy dnie. To, że idzie wąż nad tafle, to tylko pogarsza sprawę bo słup wody ma wysokość nie tafli, a najwyższego punktu węża. Nawet jak zasys byłby tuż przy powierzchni to i tak na kubeł działa słup wody o wysokości liczonej od szczytu tego węża do kubła.
Jak pompa w filtrze ruszy, to od konstrukcji filtra zależy ile obniży ciśnienie na wieku. Jeśli wieko jest przed mediami to niewiele, jeśli za, to zależy to od oporów na mediach i prędkości przepływu wody. Tak jak wyżej. Nie opierał bym nie zalania mieszkania na założeniu, że prąd jest w gniazdkach wiecznie.
No dobra... napiszę więcej. To nie tak, że wpadłem na to od razu...
Zamówiłem beczkę i jak przyszła zamontowałem w niej śrubunek i dmuchnąłem w niego. Okazało się, że spod wieka syczy... Odkręciłem więc górne wieko i lekko dmuchnąłem a to wewnętrzne wystrzeliło wręcz z beczki. Założyłem go, przycisnąłem ręką z całej siły... to samo. Potem postawiłem 6 butelek coli w zgrzewce bo były pod ręką (12kg). Nawet nie poczułem jak je podnoszę. Napatoczyła się córka (60kg). Posadziłem ją, wręczyłem w.w. cole... Dmuchnięcie dużo lżejsze niż przy dmuchaniu balona sprawiło, że się uniosła razem z wiekiem.... Wtedy zrozumiałem, że córka siedzi na podnośniku hydraulicznym napędzanym moimi płucami. Potem moje myśli szły dokładnie Twoimi torami... Dam wylot z akwarium wyżej itd... Takie targowanie się z prawem pascala. Szybko jednak zrozumiałem, że te intuicyjne pomysły nie zmieniają fizyki rozwiązania. Siłą unosząca wieko to zawsze wysokość słupa wody ponad nie. Dla mnie mind blowing było uświadomienie sobie tego, że jak tą beczkę, czy kubełek (w takim założeniu tylko z wodą bo media mają większy ciężar właściwy) umieściłbym do góry nogami tak, że wieko zwisało by do dołu, to siła działająca na nie będzie taka sama jak w sytuacji kiedy jest do góry. Po obliczeniach jak wyszło mi te 125kg zrozumiałem, że wieko musi wytrzymać sytuację gdzie dwóch chłopa staje w beczce w środku ustawionej do góry nogami (na wieku od środka). Dźwig podnosi beczkę a "dynko nie odlata".
Policz dla cienkich rurek "u". Nawet bez akwarium i bez filtra... Tylko rurki i wieko filtra... Mówimy oczywiście o filtrze z wyłączoną pompą, ale nie opierałbym szczelności układu na założeniu, że prąd będzie zawsze. To przypadek maksymalnego obciążenia wieka, ale wystąpi na pewno. Co do nie rozsadzi... Po to producenci mają fizyków, konstruktorów, żeby znając wytrzymałości materiałów z zapasem dobrali je tak, żeby wszystko wytrzymało... ale, jak ktoś wpadnie na pomysł że kubełek można postawić w piwnicy, a akwarium na wysokiej szafce w salonie, to może się okazać, że producent nie przewidział wytrzymałości filtra na 5m słupa wody (około 5atm).
Co do mojej beczki to z punktu widzenia fizyki najzwyklejszy kubełek. Punkt zasysu nie ma tu żadnego znaczenia. Liczy się wysokość słupa wody. W kubełku na ogół też jest umieszczony przy dnie. To, że idzie wąż nad tafle, to tylko pogarsza sprawę bo słup wody ma wysokość nie tafli, a najwyższego punktu węża. Nawet jak zasys byłby tuż przy powierzchni to i tak na kubeł działa słup wody o wysokości liczonej od szczytu tego węża do kubła.
Jak pompa w filtrze ruszy, to od konstrukcji filtra zależy ile obniży ciśnienie na wieku. Jeśli wieko jest przed mediami to niewiele, jeśli za, to zależy to od oporów na mediach i prędkości przepływu wody. Tak jak wyżej. Nie opierał bym nie zalania mieszkania na założeniu, że prąd jest w gniazdkach wiecznie.
No dobra... napiszę więcej. To nie tak, że wpadłem na to od razu...
Zamówiłem beczkę i jak przyszła zamontowałem w niej śrubunek i dmuchnąłem w niego. Okazało się, że spod wieka syczy... Odkręciłem więc górne wieko i lekko dmuchnąłem a to wewnętrzne wystrzeliło wręcz z beczki. Założyłem go, przycisnąłem ręką z całej siły... to samo. Potem postawiłem 6 butelek coli w zgrzewce bo były pod ręką (12kg). Nawet nie poczułem jak je podnoszę. Napatoczyła się córka (60kg). Posadziłem ją, wręczyłem w.w. cole... Dmuchnięcie dużo lżejsze niż przy dmuchaniu balona sprawiło, że się uniosła razem z wiekiem.... Wtedy zrozumiałem, że córka siedzi na podnośniku hydraulicznym napędzanym moimi płucami. Potem moje myśli szły dokładnie Twoimi torami... Dam wylot z akwarium wyżej itd... Takie targowanie się z prawem pascala. Szybko jednak zrozumiałem, że te intuicyjne pomysły nie zmieniają fizyki rozwiązania. Siłą unosząca wieko to zawsze wysokość słupa wody ponad nie. Dla mnie mind blowing było uświadomienie sobie tego, że jak tą beczkę, czy kubełek (w takim założeniu tylko z wodą bo media mają większy ciężar właściwy) umieściłbym do góry nogami tak, że wieko zwisało by do dołu, to siła działająca na nie będzie taka sama jak w sytuacji kiedy jest do góry. Po obliczeniach jak wyszło mi te 125kg zrozumiałem, że wieko musi wytrzymać sytuację gdzie dwóch chłopa staje w beczce w środku ustawionej do góry nogami (na wieku od środka). Dźwig podnosi beczkę a "dynko nie odlata".
Ostatnio zmieniony środa 11 maja 2022, 08:29 przez pawelvod, łącznie zmieniany 1 raz.
- EyeQueue
- Posty: 483
- Rejestracja: środa 03 lis 2021, 20:14
- 3
- Lokalizacja: Rembertów(-Ursynów)
- Imię: Andrzej
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 113 times
- Wiek: 53
Moja fizyka mówi, że to 0,5 atm, ale ja jestem z przedmieść...

Si possides amicum, in tentatione posside eum et non facile credas illi. (Sir 6:7)
Ceterum censeo Unionem Europaeam esse delendam. (EyeQueue)
ʎuмızp ozpɹɐq ʇsǝ! ʇɐıмş
Ceterum censeo Unionem Europaeam esse delendam. (EyeQueue)
ʎuмızp ozpɹɐq ʇsǝ! ʇɐıмş
- radmac
- Posty: 686
- Rejestracja: niedziela 14 mar 2021, 22:29
- 4
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 24 times
- Been thanked: 106 times
- Wiek: 4
Nie tylko Twoja Tak się właśnie dziwię, czemu nam tych kubełków plastykowych ciśnienie nie rosadza, Mam teraz >1,5 słupa wody, to by było 1,5 atm. Sporo jak na takie cienkie ścianki. W oponie w samochodzie mam 2,6 atm (~bar)
Wawariat
- radmac
- Posty: 686
- Rejestracja: niedziela 14 mar 2021, 22:29
- 4
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 24 times
- Been thanked: 106 times
- Wiek: 4
Inna sprawa, że producenci pomp obiegowych podają jako keden z parametrów zdolność podnoszenia. Wiadomo że wydajność wraz z wysokością leci na pysk, ale są i pompy które na 8 metrów dają radę (kosztem wydajności i prądożerności)
Wawariat
Wawariat
Wawariat
-
- Posty: 16
- Rejestracja: sobota 06 lis 2021, 14:28
- 3
- Imię: Paweł
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 5 times
Moja pomyłka. Niemniej te 0.5atm to nadal 50 662,5N/m2 co przy wieku o powierzchni 0,1256m2 daje siłę 6368N co w przyciąganiu ziemskim podniesie masę 648kg, co mnie przynajmniej zaskoczyło. Myślałem przez chwilę żeby pompę dać przed beczką. Moja podnosi wodę na 8m. Przy zatkaniu ujścia... katastrofa. Kurcze myślałem też, że tylko ja sam siebię czytam jak o fizyce zaczynam;)
Jak jednak fizyką wzbudza emocje to jadę dalej;)
Termorozszerzalność. Akwarium ma 2 4m. Lampę zrobiłem 2398mm. Wszystko fajnie, tylko to jej wymiar w temp. pokojowej
Po zapaleniu i rozgrzaniu (około 47C) zaczyna wystawać. Głównie chyba szybka z plexi się powiększa. Teraz sięgnął bym do tabel rozszerzalności temperaturowej alu i pcv. U mnie za późno. Komuś może się przydać.
Jak jednak fizyką wzbudza emocje to jadę dalej;)
Termorozszerzalność. Akwarium ma 2 4m. Lampę zrobiłem 2398mm. Wszystko fajnie, tylko to jej wymiar w temp. pokojowej

Po zapaleniu i rozgrzaniu (około 47C) zaczyna wystawać. Głównie chyba szybka z plexi się powiększa. Teraz sięgnął bym do tabel rozszerzalności temperaturowej alu i pcv. U mnie za późno. Komuś może się przydać.
-
- Posty: 408
- Rejestracja: poniedziałek 22 mar 2021, 11:01
- 4
- Imię: Tomasz
- Has thanked: 43 times
- Been thanked: 25 times
PVC /pcv sobie odpuściłem - lepsze chłodzenie pasywne , a dla zabezpieczenia przed wilgocią - stary sposób - lakier do włosów grubą warstwą nakładany. U mnie póki co 2/3 lata bez problemu
-
- Posty: 16
- Rejestracja: sobota 06 lis 2021, 14:28
- 3
- Imię: Paweł
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 5 times
Dorobiłem się obudowy szafki:)
)
Wiem, że zdjęcia lipne, ale nie mam czasu aparatem zrobić, zrzucić itd. Może kiedyś;)
No i znam już odpowiedź czy trawnik na 80cm głębokości da radę... da.
Przerobiłem po drodze dojrzewanie zbiornika z sinicami i niktami. Pomógł czas i wyłączenie świateł. Teraz wszystko śmiga, automatyka się sprawdza. Ramirezy, a nawet paletki składają ikrę więc chyba czują się ok. Powoli eksperymentuję z obsadą roślin już pod względem wyglądu. Chyba coraz lepiej to się prezentuje, ale pewnie jeszcze chwilę zajmie zanim będę w 100% zadowolony (pewnie nigdy, ale takie to hobby 
No i znam już odpowiedź czy trawnik na 80cm głębokości da radę... da.
Ostatnio zmieniony piątek 30 wrz 2022, 11:09 przez pawelvod, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 400
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 16:32
- 4
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 140 times
Paletki to nie moje klimaty, ale ogólnie baniak robi wrażenie. Nie często się widuje zbiornik tej wielkości zaaranżowany pod rośliny i "małe" ryby.
Niesamowita ozdoba w domu, szczere wyrazy podziwu z mojej strony i powodzenia w rozwoju akwarium [emoji3]
Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka
Niesamowita ozdoba w domu, szczere wyrazy podziwu z mojej strony i powodzenia w rozwoju akwarium [emoji3]
Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka
[650L] Labirynty Azji Południowej...
[160L] Kolonia Mikrogeophagus ramirezi...
[160L] Mała rafa...
[160L] Kolonia Mikrogeophagus ramirezi...
[160L] Mała rafa...
-
- Posty: 16
- Rejestracja: sobota 06 lis 2021, 14:28
- 3
- Imię: Paweł
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 5 times
Hm.... Rzeczywiście. Tak to jest jak się mnie zaprasza i zostawia z baniakiem sam na sam;)
Kupiłem na zaciszepupila.pl
Czy polecam... nie wiem, ale jak wklepałem w google mangrowiec xxxl to mi wyskoczyli, odpowiedzieli na maila, zadzwonili, dali zniżkę i darmowy transport (a to na palecie przyszło i miało 1,5m wysokości). Z minusów to nie byli w stanie podesłać zdjęć przed, więc kupuje się kota w worku, choć można odesłać jak to przy zakupach przez internet. Jakość i wygląd dla mnie bez zarzutu. Teraz już pół roku pod wodą i wszystko super. Nie było nawet etapu "białego śluzu" po drodze no i tonęły od razu choć pianą do dragona je w paru miejscach przymocowałem
Dla zobrazowania problemu: To jest TRZY korzenie L z invital w moim akwarium...