Jakby ktoś się pytał, to aktualnie jesteśmy w Lublinie.
@mario_s dzięki za rośliny.
@duch amazoński dzięki za pomoc przy rozstawianiu.
Zoopark Lublin 25-26.02.2023
-
- Posty: 383
- Rejestracja: poniedziałek 15 mar 2021, 16:32
- 3
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 131 times
Brawo Panowie, dobra robota!
A jak ogólnie impreza się prezentuje? Coś szczególnie ciekawego przykuwa uwagę?
Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka
A jak ogólnie impreza się prezentuje? Coś szczególnie ciekawego przykuwa uwagę?
Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka
[650L] Labirynty Azji Południowej...
[160L] Szybko płynące wody Azji...
[160L] Mała rafa...
[160L] Szybko płynące wody Azji...
[160L] Mała rafa...
- ahr
- Posty: 582
- Rejestracja: niedziela 14 mar 2021, 20:36
- 3
- Lokalizacja: Słodowiec
- Imię: Piotr
- Has thanked: 45 times
- Been thanked: 99 times
Impreza mocno rozwinięta względem jesiennej edycji. W zasadzie jest wszystko: psy, koty, konie, alpaki, wielbłądy, gołębie, papugi, motyle, kury ozdobne, króliki. Doszło trochę terrarystyki, ślimaków. Udział biorą azyle i towarzystwa opieki nad zwierzętami. Każdy znajdzie coś ciekawego. Ludzi naprawdę mnóstwo sie przewinęło przez dwa dni. Tym razem można coś zjeść, ewentualnie wydać mnóstwo pieniędzy na pierdoły.
Pewnie na jesieni przyjedziemy ponownie. Mozecie rezerwować sobie czas wolny.
Pewnie na jesieni przyjedziemy ponownie. Mozecie rezerwować sobie czas wolny.
"I may be an idiot, but I'm not stupid"
- Bieta
- Posty: 40
- Rejestracja: wtorek 16 mar 2021, 10:29
- 3
- Lokalizacja: Magiczne Podlasie
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 7 times
- Wiek: 55
Tak się złożyło, że Adam z Drozdowa jechał ze swoimi rybami pociągiem z Łomży. Ryby były w walizce na kółkach. Jestem pełna podziwu dla Adama Karwowskiego. Zapytam Was, komu by się chciało podróżować z rybami środkiem lokomocji jakim jest pociąg? A Adam wziął to na swoje barki. Powiem więcej, nie miał nawet strat w rybach. Owszem pyszczaki były malutkie i łatwiej jest je przetransportować. Natomiast ryby z Narwi to duże i dorodne okazy. Wielkie brawa dla Adama.
Kolekcjonerka akwarystycznych " słoików ".
- EyeQueue
- Posty: 452
- Rejestracja: środa 03 lis 2021, 20:14
- 2
- Lokalizacja: Rembertów(-Ursynów)
- Imię: Andrzej
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 105 times
- Wiek: 52
Adam jest po prostu mistrzem w swojej własnej kategorii...
Si possides amicum, in tentatione posside eum et non facile credas illi. (Sir 6:7)
Ceterum censeo Unionem Europaeam esse delendam. (EyeQueue)
ʎuмızp ozpɹɐq ʇsǝ! ʇɐıмş
Ceterum censeo Unionem Europaeam esse delendam. (EyeQueue)
ʎuмızp ozpɹɐq ʇsǝ! ʇɐıмş
- cinek1916
- Posty: 464
- Rejestracja: niedziela 14 mar 2021, 21:56
- 3
- Has thanked: 74 times
- Been thanked: 38 times
Adaś nie wiózł kiedyś PKSem ryb na WDA?Bieta pisze: ↑wtorek 28 lut 2023, 13:59Tak się złożyło, że Adam z Drozdowa jechał ze swoimi rybami pociągiem z Łomży. Ryby były w walizce na kółkach. Jestem pełna podziwu dla Adama Karwowskiego. Zapytam Was, komu by się chciało podróżować z rybami środkiem lokomocji jakim jest pociąg? A Adam wziął to na swoje barki. Powiem więcej, nie miał nawet strat w rybach. Owszem pyszczaki były malutkie i łatwiej jest je przetransportować. Natomiast ryby z Narwi to duże i dorodne okazy. Wielkie brawa dla Adama.
- Bieta
- Posty: 40
- Rejestracja: wtorek 16 mar 2021, 10:29
- 3
- Lokalizacja: Magiczne Podlasie
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 7 times
- Wiek: 55
Zdążyłam już poznać trochę Adama i bardzo możliwe, że wiózł swoje ryby i PKS-em do Warszawy. Zapytajcie siebie, tylko tak szczerze, komu z Was chciałoby się tak poświęcić dla wystawy? Niektórzy z Was maja samochody i nie chce im się nosa wyściubić poza dom.cinek1916 pisze: ↑wtorek 28 lut 2023, 19:52Adaś nie wiózł kiedyś PKSem ryb na WDA?Bieta pisze: ↑wtorek 28 lut 2023, 13:59Tak się złożyło, że Adam z Drozdowa jechał ze swoimi rybami pociągiem z Łomży. Ryby były w walizce na kółkach. Jestem pełna podziwu dla Adama Karwowskiego. Zapytam Was, komu by się chciało podróżować z rybami środkiem lokomocji jakim jest pociąg? A Adam wziął to na swoje barki. Powiem więcej, nie miał nawet strat w rybach. Owszem pyszczaki były malutkie i łatwiej jest je przetransportować. Natomiast ryby z Narwi to duże i dorodne okazy. Wielkie brawa dla Adama.
Kolekcjonerka akwarystycznych " słoików ".
- mario_s
- Posty: 420
- Rejestracja: sobota 11 wrz 2021, 21:48
- 2
- Lokalizacja: Ochota
- Has thanked: 44 times
- Been thanked: 23 times
Z przesiadką czy bez?
To zmienia całkowicie pkt widzenia.Ryby były w walizce na kółkach.
Pozwolę sobie odpowiedzieć na to pytanie - jezeli byłby to shinkansen to mógłbym!Zapytam Was, komu by się chciało podróżować z rybami środkiem lokomocji jakim jest pociąg?
Zdecydowanie PKP może być wyzwaniem.A Adam wziął to na swoje barki.
Ciągle na forach piszą o czymś takim jak "stres u ryb".Powiem więcej, nie miał nawet strat w rybach.
Mam nadzieje, że takowe jeszcze pływają w Narwi. Na pewno fajne zbiorniki są w Muzeum w Drozdowie. Brawa dla Adama, garbus był dorodny w jednej z 500'ek.Natomiast ryby z Narwi to duże i dorodne okazy. Wielkie brawa dla Adama.
ps. @Bieta zbyt emocjonalnie chyba podeszłaś do mojego posta On nie miał na celu krytykować tego akwarium a tymbardziej osoby, która zrobiła aranżację.
- Bieta
- Posty: 40
- Rejestracja: wtorek 16 mar 2021, 10:29
- 3
- Lokalizacja: Magiczne Podlasie
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 7 times
- Wiek: 55
@ mario_s, może podeszłam zbyt emocjonalnie do Twojego posta, ale doskonale wiem jakie wyzwanie miał Adam z Drozdowa. A tak a propos w Drozdowie jest pokazana masa różnych ryb ze wszystkich kontynentów, więc dlaczego na wystawie nie można pokazać pyszczaków? Adam zawsze jeździł z rybami z Narwi i pewnie dlatego tak został zaszufladkowany.
Kolekcjonerka akwarystycznych " słoików ".