Strona 1 z 1

Woda RO a chlor

: czwartek 11 sty 2024, 19:10
autor: eva
Czy woda RO ma chlor i powinna odstać przed wlaniem do akwarium. Kranową odstawiam na kilkanaście godzin. Czy RO można wlewać do akwarium od razu po jej ociepleniu?

Re: Woda RO a chlor

: czwartek 11 sty 2024, 19:39
autor: radmac
Z internetow:
Systemy odwróconej osmozy usuną typowe zanieczyszczenia chemiczne (jony metali, sole wodne), w tym sód, chlorek, miedź, chrom i ołów; może redukować arsen, fluor, rad, siarczan, wapń, magnez, potas, azotany i fosfor.

Wysłane z mojego CPH2449 przy użyciu Tapatalka


: czwartek 11 sty 2024, 20:04
autor: eva
radmac pisze: czwartek 11 sty 2024, 19:39 Z internetow:
Systemy odwróconej osmozy usuną typowe zanieczyszczenia chemiczne (jony metali, sole wodne), w tym sód, chlorek, miedź, chrom i ołów; może redukować arsen, fluor, rad, siarczan, wapń, magnez, potas, azotany i fosfor.

Wysłane z mojego CPH2449 przy użyciu Tapatalka
A Ty odstawiasz czy lejesz od razu do akwarium?

Re: Woda RO a chlor

: czwartek 11 sty 2024, 20:31
autor: radmac
Zbieram zaraz po podmianie i stoi w zamkniętym baniaku z tydzień, dwa, albo i miesiąc.... Ale kiedyś zbierałem przed podmianą i od razu lałem (nawet taką zimną) i nie było problemu.

Wysłane z mojego CPH2449 przy użyciu Tapatalka


: sobota 13 sty 2024, 10:03
autor: cinek1916
Możesz lać śmiało od razu po zebraniu.

: sobota 13 sty 2024, 12:42
autor: DanielP
U mnie akurat część zebranej wody ro jest odstawiana (przepuszczam na zapas) a część idzie prosto do zbiornika. Ja nawet wody kranowej nie odstawiam tylko bezpośrednio po podmiance leję kranówkę do zbiorników. Wszystko zależy oczywiście od tego jaka wodę mamy w kranie ale moja wydaje się być bezpieczna.

Re: Woda RO a chlor

: sobota 13 sty 2024, 13:04
autor: radmac
A w Wawie w ogole wciąż chloruje się wodę? Chyba raczej ozonuje?

Wysłane z mojego CPH2449 przy użyciu Tapatalka


: sobota 13 sty 2024, 14:37
autor: EyeQueue
W Warszawie, jak w każdej innej dużej stacji uzdatniania, wodę się chloruje. Ale nie do dezynfekcji (tu ozon jest skuteczniejszy), a do zabezpieczenia przed wtórnym skażeniem w sieci wodociągowej (tu ozon jest nieskuteczny, bo zbyt szybko się rozkłada). Zatem odrobina chloru w wodzie powinna być.
Co na to membrana RO?
Niezbyt będzie szczęśliwa, bo działanie chloru niszczy membranę. Oczywiście jak chloru jest mniej, to niszczy wolniej.
Inne rzeczy też membranę psują, dlatego przed filtrem RO są różne prefiltry. Filtr węglowy służy, oprócz łapania różnych substancji organicznych (nie wszystkich), do neutralizacji chloru. I nie, nie adsorbuje chloru, tylko z nim reaguje, dając chlorki, nieszkodliwe i w większości i tak wyłapywane przez membranę. I zasadniczo niemierzalne w stusunku do ich normalnej zawartości w wodzie.

: sobota 13 sty 2024, 17:02
autor: eva
radmac pisze: sobota 13 sty 2024, 13:04 A w Wawie w ogole wciąż chloruje się wodę? Chyba raczej ozonuje?

Wysłane z mojego CPH2449 przy użyciu Tapatalka
Nie tak jak kiedyś, woda już nie śmierdzi chlorem. Na stronie wodociągów przeczytałam, tak jak @EyeQueue pisze że chlorują, ale niedużo. W jakiś szczególnych przypadkach mogą zwiększyć chlorowanie.