wawarium.pl

Dawno nie kupowałem żadnej nowej zabawki i budując nowy zbiornik kwarantannowy pomyślałem aby zamontować w nim lampę UV.

Co myślicie o lampach UV? Wybijają bakterie i patogeny z wody? Akurat problemów z glonami nie mam ale nie chciałbym trafić ponownie na zarazę bo zamierzam trochę ryb nowych sprowadzić więc każda metodę rozważam aby zmniejszyć ryzyko zabawy z medykamentami.


ps. Nawet znalazłem, że Fluval wypuścił zestaw pod FX6: FLUVAL FX UVC IN-LINE CLARIFIER więc teoretycznie nawet w głównym zbiorniku jest opcja montażu co jest ciekawe choć nie chciałbym w ten sposób zachwiać stabilizacją zbiornika (już 3 lata od zalania!).

Moim zdaniem to takie placebo dla akwarysty chyba. Jaką moc musiałaby mieć ta lampa żeby wysterylizować akwarium. I jak długi czas ekspozycji jest potrzebny żeby to w ogóle zadziałało - czyli jak niewielki przepływ, czy ta lampa będzie szybciej uśmiercała patogeny niż one będą się namnażać?

Z drugiej strony ciekawi mnie co stoi na przeszkodzie producentom że nie udaje im się stworzyć tych lamp z liniowym układem króćców, tak żeby to urządzenie ładnie sobie wisiało w osi węża wylotowego (skoro już tutaj chcą te urządzenia montować) aby można zrobić jak najkrótszą drogę powrotną z filtra do akwarium. Chyba że to taki chłyt żebyś kupił wydajniejszy (i droższy) filtr bo w tym masz słaby przepływ. A poza tym temu rudemu jakoś nie wierzę.

Z tego co poczytałem w necie to generalnie ma znaczenie długość fali, która w takich lampach jest dobrana odpowiednio do min. kilkugodzinnego naświetlania. Wierząc fluval (a z filtra jestem bardzo zadowolony) to tam użyty żarnik i "patent" pozwala podziałać z wodą przy przepływie ponad 2000l/h.

Na YT gościu się wypowiadał, że używa lampy 50W do szybkiej sterylizacji wody (głównie wyklarowania) podczas serwisu. Gdyby taka lampa UV wszystko wybiła to ryby by straciły naturalną odporność więc kwestia ile/jaką skuteczność posiadają (nie znalazłem jeszcze żadnych testów) bo ja nawet czasami jeżdżę tramwajem aby stymulować układ odpornościowy

Z netu wynika, że znacznie ogranicza liczbę mikrobów z toni wodnej. Może być to placebo ale wygląda, że nie od strony klarowności wody a to już ponad 90% ludzi zadowoli...

ahr pisze: ↑sobota 28 gru 2024, 10:57 Moim zdaniem to takie placebo dla akwarysty chyba. Jaką moc musiałaby mieć ta lampa żeby wysterylizować akwarium. I jak długi czas ekspozycji jest potrzebny żeby to w ogóle zadziałało - czyli jak niewielki przepływ, czy ta lampa będzie szybciej uśmiercała patogeny niż one będą się namnażać?

To zależy jaki cel chcesz osiągnąć. Masz rację, żeby urządzenie UV efektywnie sterylizowało wodę, musi być mały przepływ, im dłuższa ekspozycja na UV i im potężniejsza emisja promieniowania, tym więcej zginie - ale tylko to, co pływa w toni, urządzenie nie wpływa na cały bentos, biofilmy pokrywające szyby, kamienie, rośliny. Dlatego mówią, że urządzenie nie zabija "dobrych bakterii" nitryfikacyjnych i denitryfikacyjnych, bo one właśnie żyją w biofilmach - po to mamy wkłady w filtrach. Nie wiem jakie pływające w toni patogeny chcesz wybić.

Praktycznie w każdym akwarium obok wspomnianych przez Ciebie bakterii dobroczynnych są i patogeny (bakterie, pierwotniaki itp.). To czy będą siać spustoszenie zależy do warunków w akwarium oraz kondycji ryb. Nie wszystkie będą przebywać w toni wodnej (np. pasożyty już wewnątrz ryby) ale jak trafią do toni wodnej i przypadkiem pod lampę UV to zakładam, że nie będzie im to obojętne.

@ahr zadał dobre pytanie, o skuteczność takiej lampy. Co będzie szybsze - lampa UV czy namnażanie bakterii ale zakładam, że z lampą będzie ich mniej generalnie. Kwestia o wspomnianej wcześniej skuteczności tych lamp renomowanych producentów a nie chinczykow z ali. Może ktoś na forum się znajdzie co używał/używa lampy UV.

Bakterie dobroczynne z zasady powinny przeżyć bo w toni wodnej jest ich mniej niż na innych stałych elementach akwarium, zwłaszcza w filtrze a oczywiście większość lamp UV montujemy przy wylocie z filtra choć są takie które można zanurzyć w akwarium (mają pompkę).

mario_s pisze: ↑sobota 28 gru 2024, 12:14 zakładam, że z lampą będzie ich mniej generalnie

Nie do końca. Skoro jest dużo bakterii, to znaczy, że jest im dobrze, mają co jeść, czym oddychać (czymkolwiek by nie oddychały) i nie mają konkurencji. Kiedy UV je wybije, prawa biologii mówią, że opróżniona nisza ekologiczna nie może pozostać pusta. W ich miejsce wejdą inne organizmy. Czasami nieszkodliwe, czasami nie takie jakich byśmy sobie życzyli. Dlatego wg producentów UV musi chodzić bez przerwy, ale nie można zapominać, że w różnych siedliskach w akwarium żyją organizmy, których UV w rurce nie dosięgnie. Jeżeli jest dużo bakterii/ pierwotniaków/ glonów planktonicznych, to znaczy, że akwarium jest nadmiernie zeutrofizowane. Usunięcie dostępnego dla mikrorganizmów żarcia jest kierunkiem zaradczym na dłuższą metę. UV na krótszą.

@zzyx Korzystałaś z lampy UV na potrzeby akwarystyczne?

@ahr zobacz, https://www.plantica.pl/akwarystyka-slo ... c-55x.html to raczej jest w stanie wsio wybić w akwa, tylko czasami trzeba zamieszać/dłubnąć w dnie aby wypłoszyć patogeny

mario_s pisze: ↑sobota 28 gru 2024, 14:32 @zzyx Korzystałaś z lampy UV na potrzeby akwarystyczne?

Nie

Dla mnie to niepotrzebny gadżet.
Jak procent patogenów to wybije? 2, 5, 10%?
Co z resztą?
W dodatku według mnie czas ekspozycji na promienie UV jest za krótki. Sprzęt medyczny naświetla się przez kilka godzin a tutaj ma wystarczyć sekunda?

Najważniejsza jest równowaga w zbiorniku.

zzyx pisze: ↑niedziela 29 gru 2024, 08:05

mario_s pisze: ↑sobota 28 gru 2024, 14:32 @zzyx Korzystałaś z lampy UV na potrzeby akwarystyczne?

Nie

Szkoda

cinek1916 pisze: ↑niedziela 29 gru 2024, 09:09 Dla mnie to niepotrzebny gadżet.
Jak procent patogenów to wybije? 2, 5, 10%?
Co z resztą?
W dodatku według mnie czas ekspozycji na promienie UV jest za krótki. Sprzęt medyczny naświetla się przez kilka godzin a tutaj ma wystarczyć sekunda?

Najważniejsza jest równowaga w zbiorniku.

Być może gadżet, ale jak to jest z lampą w toaletach podczas suszenia dłoni? W Polsce też są a w Japonii to standard, to na pewno inne UV ale tam również naświetlanie trwa krótko.

Jeżeli to klaruje wodę wybijając bakterie i glony za to odpowiadające to skuteczność musi przekraczać grube kilkadziesiąt procent. Odpowiednio dobrana lampa (zakładam właśnie, że np. ta fluval jest dobrana pod kubełki) to ogranicza znacznie to co trzeba. Zwłaszcza, jak litraż jest mniejszy niż max z instrukcji.

UV nie wyleczy już chorych ryb, nie ubije tego co nie jest w toni wodnej ale wszelkie pierwotniaki i bakterie w tym słynna mycobacterium jest zatrzymywana z przenoszenia z ryby na rybę. Tak przynajmniej wynalazłem w necie na anglojęzycznych forach. Jeżeli chodzi o pasożyty to średnie zdania, kwestia które mają swój cykl rozwoju w toni wodnej.

Z jedenj strony taka lampa do zbiornika kwarantannowego mogłaby być przydatna, załączana na czas kwarantanny ryb np. na tydzień ale z drugiej strony taka ryba potem mogłaby nie przetrwać nowych warunków w docelowym akwa.

No i tu jest kwestia celu kwarantanny. Nią chronisz swoje akwa przed rybą a nie rybę przed akwa. Mówiąc krótko - ma z niej wydusić wszystko co w sobie ma żeby to ewentualnie wyleczyć i nie zawlec do akwarium.Więc stosowanie takiej lampy to tylko w głównym zbiorniku jak już.
Co do samego Fluvala to ten 6W żarnik jest pewnie lepszy niż 0,25W diodka w chińskim filtrze wewnętrznym, ale podłączenie go (tak jak w tym filmie) do FX-4 o przepływie 1700l/h (przepływ przez kubeł, to jaką prędkość musi mieć woda w rurach?) uważam że daje co najwyżej dobre samopoczucie słabo wydanych pieniędzy.

mario_s pisze: ↑niedziela 29 gru 2024, 10:28 jak to jest z lampą w toaletach podczas suszenia dłoni?

Nie mam pojęcia, przed lampą UV jest filtr hepa, więc już coś tam wychwytuje, ale chciałabym zobaczyć badania, np. przepuszczają przez suszarkę zawiesinę bakterii i liczą ile wyrosło na pożywce przed i po. Zwłaszcza tych tworzących przetrwalniki

ahr pisze: ↑niedziela 29 gru 2024, 11:50 Więc stosowanie takiej lampy to tylko w głównym zbiorniku jak już.
Co do samego Fluvala to ten 6W żarnik jest pewnie lepszy niż 0,25W diodka w chińskim filtrze wewnętrznym, ale podłączenie go (tak jak w tym filmie) do FX-4 o przepływie 1700l/h (przepływ przez kubeł, to jaką prędkość musi mieć woda w rurach?) uważam że daje co najwyżej dobre samopoczucie słabo wydanych pieniędzy.

chyba mnie przekonałeś do zakupu na początek do dużego akwa. Byłaby to kolejna opcja filtracji obok fx6/aquael 2000 (biologia, mechanika), pothos (biologia). Efekty lampki UVC powinienem zauważyć w postaci ograniczenia okrzemków na roślinach (anubias, nurzaniec) przy wylocie z filtra bo kranówa i światło w tym miejscu robią swoje.

@zzyx pewnie w tym zakresie są wyniki badań w necie

a tutaj najciekawsze:





fluval dostarczony, dam znać czy woda jest pitna