wawarium.pl

Cześć,

akwarium w którym trzymam rybki obecnie mam już nieco
Obecna fotka poniżej - sprzed przeprowadzki i nieco niżej obecnie (na chwile obecną wygląda to średnio ale nowy zbiornik rybkom to zrekompensuje, roślinki są głównie od Jarzego (serdecznie dziękuję)), reszta jest przeniesiona do nowego zbiornika który się stabilizuje - zapewne część jeszcze przeniosę ale dopiero jak dojdzie ostatnia parta roślin z alledrogo.




Po lekturze głównie forów, wielu zapytaniach, godzinach przemyśleń i kolejnych porażkach w roślinach zdecydowałem się na zakup nieco większego akwarium...
80 x 40 x 50. Filtr jbl e1502 - skrótowo
Także od 1 maja trwał transport, ustawianie, uzupełnianie kubełka tego o to połączenia szkła i drewna:



+ 5 litrów ziemi jbl'a + siatka


+ 25 litrów piasku sansibar + częściowe posadzenie i rozpoczęcie zalewania




jutro po robocie usiądę i wrzucę coś niecoś więcej

@Lucas Przeniosłeś ryby tak szybko? Niby ziemia itd. ale mierzyłeś chociaż NH3?

Lucas pisze: ↑poniedziałek 03 maja 2021, 23:52 kolejnych porażkach w roślinach

jeżeli chcesz uniknąć porażek w utrzymaniu roślin w akwa , musisz wiedzieć w jakich warunkach rosła roślina ?
Czy była zasilana nawozami , Co2 czy może dużym natężeniem światła ?
Nie kupuj roślin od handlarzy , te rośliny były sztucznie pędzone . Każdy chce zarobić.
A jak bierzesz od akwarysty dowiedz się w jakich warunkach roślinka rosła. Zastanów się czy będziesz mógł roślince zapewnić takie warunki żeby rosła.
Wtedy możesz uniknąć " kolejnych porażek w roślinach "
Na razie , nie kupuj ładnych - kolorowych roślin. Większość " ładnych " roślin ma wymagania których na razie Ty nie spełnisz.
Zacznij swoją przygodę z akwarystyką od prostych w utrzymaniu roślin.
Do wszystkiego trzeba " dorosnąć "

Tak jak pisze @Miro, CO2

Mam chwilę przerwy także już uspokajam i prostuje zamieszanie które niechcący stworzyłem

Pierwsze zdjęcie to obecne akwarium, mniejsze, od którego zacząłem na nowo. Ma jakieś 3-4 miesiące.
Zrobione po prostu na bazalcie z mieszanką rybek, skąd wyciągnąłem sporo roślin do nowego akawarium (te które się trzymały - nie było ich dużo).
Jednak brak kryjówek które miały rybki wpłynął negatywnie na ich zachowanie - stąd zamówiłem parę roślin do tego mniejszego (tu uratował sytuację Jarzy z roślinami wczoraj - jedno zamówienie dałem radę odwołać, na drugie już za późno, także dosadzę nieco do nowego akwarium i dopóki się nowe akwarium nie ustabilizuje w starszym na spokojnie rybki będą sobie mieszkać).

Nowe stoi i będzie stało jeszcze trochę puste. Nie jest w pełni gotowe. Brakuje mi kilku rzeczy o których zapomniałem mimo wielu list albo rzeczy które nie spełniły swojej funkcji, albo na które nie mam wciąż w 100% ukształtowanej opinii.
Wymaga zatem ustawienia poprawnego obiegu, dodania 2 elementów pokrywy i jednej przelotki na kable. Taśmy dwustronnej na listwę antyprzepięciową, kilku przyssawek jbla na deszczownię, jednego programatora czasowego, pianki wygłuszającej pod filtr, tła - dlatego akwarium nie jest jeszcze dosunięte tak jak powinno być, muszę ogarnąc przewody w szafce i te prowadzące do filtra oraz dodać jeszcze jednego kokosa z wejściem w odmienną stronę i reszta jako kolejne schronienie i coś o niskich wymaganiach świetlnych / środowiskowych do przyczepienia na nim.

Plus coś do zastąpienia / zakrycia mojej porażki, gdzie skuszony youtube'm i całą resztą przykleiłem nieco roślin do groty i niestety po zasnięciu małe kropelki mocno rozlały się na boki i wyglądają paskudnie...

Jak to wszystko będzie i zarówno No2 jak i No3 będą wyglądały ok stopniowo będę przenosił rybki z mniejszego akwarium do większego od "najbardziej odpornych" do tych coraz bardziej wrażliwych kontrolując cały czas No2 i No3.
Ufam że nie będę miał z tym zbyt dużych problemów bo mam gąbkę trzymaną w starym akwarium + nieco bakterii + spory zapas filtracyjny w jblu, ale znając moje szczescie coś sp.. zepsuje albo znowu coś nie pójdzie.

Na Co2 zupełnie się nie znam, poradniki w necie które znalazłem nie wydają mi się na tyle sensowne że zaryzykuje życie żywych stworzeń.

Jeżeli chodzi o same rośliny to staram się tak je dobierać od pewnego czasu żeby wszystkie były polecane przez Tropicala, rośliny akwariowe oraz fora jako rośliny łatwe w uprawie, bez nawożenia i bez dużych wymagań świetlnych. Także wybrałem tylko takie gdzie wszystkie 3 cechy się zgadzały.. Stąd zakup potencjalnie jak myślę dużo bardziej przemyślany niż wcześniej padł z racji na wysokość akwarium navalissnerie tigris, anubiasa barteri, microsorium pteropus + mini narrow. Jako trawka - saggitaria subulata + na tył ludwigia repens + rotala colorata (poszło in vitro i wydaje mi się że to porażka dla kogoś kto nie bardzo wie jak co sadzić mimo starań ) + parę bucephalandr bo te roślinki są lubiane przeze mnie i przez rybki (takie mam odczucie).

Do tego z tego co nie udało mi się zakupić planowałem anubias nana, lotosa (pod kątem małżonki) i jakiś mech.. Anubiasy dostałem i uzupełniłem na korzeniu, lotosa na razie nie mam i nie wiem jak tu temat będzie wyglądał, z mchem zainstalowałem w jednym miejscu ten który dostałem od Jarzego.


Ot i po mojej przerwie....

@Miro @Jarzy

Bo do roślin to się kropelki w żelu używa. I kawy.
Jak potrzebujesz jakiegoś ziela to mogę poratować jakimś kawałkiem bucki, jakieś pojedyncze sagittarie (ale to pewnie od Jarzego masz), małym anubiasem, mikrozorium windelow, kryptokoryną wendtii, jakieś rotale od radmaca mam.

@Lucas Nie łam się klejem. Swego czasu miałem resztki zwykłej kropelki. Efekt estetyczny był słaby,ale użyta do mchu,więc luz. Kropelka w żelu to co innego-wydajna,że aż musiałem szukać co jeszcze skleić Podobno rozpuszcza się z czasem. Przy zakładaniu średniego akwa wpadłem na pomysł wtykania roślin typu buce pomiędzy korzenie. Efekt końcowy bardzo mi się spodobał. Jeśli prąd wody nie będzie jak górski potok badyle powinny się zakotwiczyć. Co do parametrów downych to proponuję zbadać kranówkę na GH,KH chociaż,żebyś nie był niemile zaskoczony. Jak mam bardzo twardą wodę i rośliny miały spory problem ze wzrostem i glonami. Teraz mam RO i CO2. Glony w odwrocie niczym Covid. Brakuje tylko lepszego światła,które złośliwie Chihiros dostarczy w wakacje do sklepów.
Na pewno będę jeszcze oddawał jakieś rośliny czy cuś jak coś. Powoli rosną też małe moli i gupiki ,wiec jak coś...

@ahr to o kawie bym pewnie pomyślał.. ale o kropelce w żelu w życiu.. dla pewności jedynie co to podpytałem gościa w discusie to w ciemno podrzucił mi to co wydawało mi się że widziałem na youtube, a efektem porażki się może i pochwalę.. co parę głów to nie jedna w tym wypadku, może wspólnymi siłami coś się poradzi

@Jarzy kranówkę mam beznadziejną także te ~100 litrów wlewałem po niecałym litrze z dzbanka filtrującego, docelowo jak dowiozą coś lepszego do sklepu to zainstaluje korpusy pod zlewem na filtrację bo mnie coś trafia.
Bo generalnie rybki właśnie na "dzbankowej wodzie" trzymam

Wtykałem też co nieco (tam gdzie się dało), gdzie się dało dawałem też gumki z czego się cieszę bo groty aż tak bardzo szkoda mi nie jest jakby było mi szkoda korzenia który moczył się u mnie i zajmował całe wiadro jakieś 2 miesiące? może więcej...

moli i gupiki raczej nie, chciałbym bardzo nieskomplikowaną obsadę (w mojej opinii), powoli zamierzam ją jakoś pokazywać albo opisywać. Mam też z obsadą kilka dylematów ale będę musiał spędzić kilka dobrych dni na obserwacji ryb by wiedzieć że nie jest im źle


to przechodząc do zdjęć, zacznę od tych gdzie już nieco roślin okazało się że za bardzo się nie przyjęły.. Fotografem nie jestem, bardziej mi chyba idzie robienie zdjęć rybkom - wystarczy wiedzieć gdzie która lubi odpoczywać

Generalnie wszystko jest w miarę według planu jak na papierze ale pozostaje kilka mankamentów czy wolnych pól które są efektem ubocznym tego że coś nie poszło

@Lucas , co do wody dzbankowej to mieliśmy tu kiedyś dyskusje na forum i któryś z doświadczonych kolegów (niestety nie pamiętam który)pisał, że woda z dzbankowego filtra nie za bardzo do akwarium, bo chyba ma za dużo sodu (jeśli mnie pamięć nie myli, albo to było coś innego). Nie jest trująca, ale lepiej odstana i uzdatniona.
Ja nie mam RO i CO2. Glony niestety są, ale przynajmniej znalazłam rośliny, które nie zdechły i rosną. Wspaniałe przyjmują mi się wszystkie Hygrophile, Cryptocoryny, Żabienice. Mchy i Anubiasy też są mało wymagające. Rotala i Ludwigia ok, ale co ciekawe zależy z jakiego źródła.

Cierpliwości. Daj czas roślinom, daj czas biologii w podłożu.
Po co Ci te groty i kokosy? Ukryj je chociaż w roślinach albo mchu.
Obejrzyj sobie na fb Aquaela filmy Michała Adamka, tam trochę się dowiesz o klejeniu itp, odsiej tylko trochę bełkotu sprzedawcy w sklepie (czasami widać jak się chłopak zmusza do wygadywania bzdur ).

Lucas pisze: ↑wtorek 04 maja 2021, 19:33 . Fotografem nie jestem

fotki rób kiedy w pomieszczeniu i za oknem jest ciemno a oświetlenie jest tylko w akwarium.
Dolej wody do akwarium. W miejscu gdzie jest poziom wody osadza się kamień na szybach.
Może pomyśl o ciemnym tle na tylnej szybie ?

eva pisze: ↑wtorek 04 maja 2021, 19:46 woda z dzbankowego filtra nie za bardzo do akwarium, bo chyba ma za dużo sodu (jeśli mnie pamięć nie myli, albo to było coś innego). Nie jest trująca, ale lepiej odstana i uzdatniona.

to było najlepsze co przyszło mi do głowy, nie wiem czy faktycznie coś zawiera - wiem że odrobina mojej kranówki sprawiła że w parę minut ryby zaczęły pływać niedaleko powierzchni, wystąpiły czerwone skrzela itd.
Ratowałem się szybko uzdatniaczem. Od tamtej pory planuje filtr narurowy węgiel + zmiękczanie + wkład sznurkowy.
Na dzbanku odpukać nic rybkom nie jest i oprócz kirysków samców które kupiłem z nienajlepszego źródła nic mi nie padło przez ostatnie 2 miesiące.

Ludwigia z alledrogo i od Jarzego

ahr pisze: ↑wtorek 04 maja 2021, 19:56 Cierpliwości. Daj czas roślinom, daj czas biologii w podłożu.
Po co Ci te groty i kokosy? Ukryj je chociaż w roślinach albo mchu.
Obejrzyj sobie na fb Aquaela filmy Michała Adamka, tam trochę się dowiesz o klejeniu itp, odsiej tylko trochę bełkotu sprzedawcy w sklepie (czasami widać jak się chłopak zmusza do wygadywania bzdur ).

Dam czas, część ciężko zniosła podróż, a parę sztuk zaczęło czernieć od spodu na korzeniu, część przyszła mniejsza niż w opisie, jak to na alledrogo bywa Resztę twardo trzymam.
Groty i kokosy dla planowanych pielęgniczek + w obecnym akwarium bardzo często przebywały tam kiryski, otoski czy piskorki - w związku z tym wydaje mi się, że takie warunki dodają im nieco pewności siebie... A coś dać na nie to tak... Taki jest plan
Jedna rurka w planach zarośnie trawką, jeden kokos ma być docelowo zasłonięty lotosem, inne miało być pomiędzy rotalami, ale z planu wyszło jak wyszło


@Miro jasne, zaraz nawet popróbuje
Dolać planuje tylko jak tło przyjedzie (powinno być jutro) + parę innych spraw dojdzie (otwornica od kolegi z roboty, mata wygłuszająca, taśma dwustronna + przyssawki do deszczownicy) i wtedy dosunę akwarium.
Nie wiem czy jak teraz doleję do pełna to czy dam radę przesunąć szafkę te kilkanaście cm w tył

Lucas pisze: ↑wtorek 04 maja 2021, 20:31 Nie wiem czy jak teraz doleję do pełna to czy dam radę przesunąć szafkę te kilkanaście cm w tył

nie przesuwaj szafki przy dużym obciążeniu.
Możesz " rozhuśtać " szafkę . Jak będziesz przesuwał to odlej ( nie wylej ) max ilość wody do nie tłustych pojemników.
ps. czy Otoski mają co jeść ?

Miro pisze: ↑wtorek 04 maja 2021, 20:44

Lucas pisze: ↑wtorek 04 maja 2021, 20:31 Nie wiem czy jak teraz doleję do pełna to czy dam radę przesunąć szafkę te kilkanaście cm w tył

nie przesuwaj szafki przy dużym obciążeniu.
Możesz " rozhuśtać " szafkę . Jak będziesz przesuwał to odlej ( nie wylej ) max ilość wody do nie tłustych pojemników.
ps. czy Otoski mają co jeść ?

dobra, zanotowałem, na wszelki wypadek zleje tyle wody ile da rady i wyjmę wszystko z szafki cenne spostrzeżenie

otoski są jeszcze w starym akwarium także mają co jeść. Zamierzam je też przenieść na samym końcu do nowego akwarium

posadzone na mangrowcu anubiasy obok bucephalandry od Jarzego (@Jarzy )

i mech na rurkach.. w których w mniejszym akwarium lubiły pływać babki, piskorki i otoski


woda się niesamowicie klaruje, a filtr nie pracuje jeszcze na pełnych obrotach

Już teraz możesz pomyśleć o jedzeniu dla otosków tzn ;
do słoika - pojemnika przezroczystego ze starą wodą z akwarium możesz włożyć płaski kamień. Do wody dodać trochę nawozu dla kwiatków doniczkowych i to postawić na słońcu na oknie. Po paru dniach zacznie rosnąć glon , jedzonko dla oposków .
W nowym akwa rybki będą miały co jeść .

Ta trawka rośnie przy przedniej szybie ?

Miro pisze: ↑wtorek 04 maja 2021, 21:13 Już teraz możesz pomyśleć o jedzeniu dla otosków tzn ;
do słoika - pojemnika przezroczystego ze starą wodą z akwarium możesz włożyć płaski kamień. Do wody dodać trochę nawozu dla kwiatków doniczkowych i to postawić na słońcu na oknie. Po paru dniach zacznie rosnąć glon , jedzonko dla oposków .
W nowym akwa rybki będą miały co jeść .

A to kolejny dobry pomysł, mam kilka takich paro centymetrowych bardzo porowatych otoczaków z lawy.. nie wiedziałem co z nimi zrobić i już wiem

i moi ulubieńcy którzy nijak nie pasują do biotopu... ale zawsze jak miałem akwarium trzymałem przynajmniej jednego, a jak nie miałem akwarium to kupowałem to innym co mieli albo polecałem gdy szukali czegoś ciekawego




i w zasadzie moja duma czyli z zakupionej na alledrogo bucephalandry po paru miesiącach udało się wydzielić 3 roślinki i zasadzić na korzeniu mangrowca który trafi do nowego akwarium (za kilka lat może zarośnie cały) zamawiałem theie green ale dostałem chyba odmianę green velvet (po obu stronach rdzenia lista są takie jakby brokatowe kropeczki)


@Miro nie, jest posadzona z tyłu po prawej stronie akwarium, pierwsza sadzonka 3 cm od tyłu i 3 cm od prawej szyby, zrobiłem zdjęcie boku akwarium żeby było widać mech

@Lucas Anubias tak naprawdę jest od @loopfx Jeżeli kranówka u Ciebie powoduje taką reakcję ryn to odstawaj ją przez >24h. Jeżeli wpuściłeś ryny do świeżego akwarium toszkodził im amoniak. Jeżeli w kranie masz wysoki zmoniak to możesz na upartego wyciskać gąbkę z bakteriami do kranówy i zostawiać na 24h. Możesz robić np. 2x podmiany/tydzień,jeżeli zebranie ok.35l/tydzień jest kłopotliwe. Do filtra RO nie bierz żywicy-spece powiedzą Ci,że szybko się zużyje i nic nie da. W dzbanku z filtrem jest wymienik jonowy, dodający dużo sodu-nie warto. Póki co wsadź mnóstwo roślin,żeby żarły azot. Doskonałe są w tym nurzaniec i limnophila.

Lucas pisze: ↑wtorek 04 maja 2021, 20:31 Od tamtej pory planuje filtr narurowy węgiel + zmiękczanie + wkład sznurkowy.

po raz kolejny bo @eva już pisała - nie stosuj zmiękczaczy. Zmiękczanie wody do akwa to tylko przez membrany RO (wymagane ilości) albo specjalna chemia (drogie i mało wydajne). Zmiękczacze i dzbanki zmiękczające nie nadają się do akwarium. Raz nalejesz to może i nic się nie stanie, ale do normalnego utrzymania akwarium - zdecydowanie nie.

Jarzy pisze: ↑wtorek 04 maja 2021, 22:04 @Lucas Anubias tak naprawdę jest od @loopfx Jeżeli kranówka u Ciebie powoduje taką reakcję ryn to odstawaj ją przez >24h. Jeżeli wpuściłeś ryny do świeżego akwarium toszkodził im amoniak. Jeżeli w kranie masz wysoki zmoniak to możesz na upartego wyciskać gąbkę z bakteriami do kranówy i zostawiać na 24h. Możesz robić np. 2x podmiany/tydzień,jeżeli zebranie ok.35l/tydzień jest kłopotliwe. Do filtra RO nie bierz żywicy-spece powiedzą Ci,że szybko się zużyje i nic nie da. W dzbanku z filtrem jest wymienik jonowy, dodający dużo sodu-nie warto. Póki co wsadź mnóstwo roślin,żeby żarły azot. Doskonałe są w tym nurzaniec i limnophila.

W takim razie dziekuję @loopfx udało się chyba w miarę ładnie anubiasy wykorzystać, w moim odczuciu w cieniu tego większego dobrze się prezentują

I niestety zebranie 12l na tydzień będzie ciężkie - nie mam w mieszkaniu żadnego bezpiecznego & kolejnego miejsca żeby wygospodarować sobie je na taką odstaną wodę, to co pozostaje to ew. takie dobranie ryb i obsady żeby czuły się w tym dobrze.

a no i zdjęcie "wtopy" z klejem....:




klej od pteropusa zasłoniłem nieco bolbitisem od Jarzy, który zahaczył się o microsorium - bez żadnego dodatkowego mocowania.
W wiaderku mam ~6 małych ludwigii sp red żeby ew. zakryć te zielone (zielone to też te ludwigie tylko z uprawy invitro - ot zachciało się próbować dziwnych rzeczy...) albo ew. przyczepić je jakoś gumką cienką bo z klejem już nie chce próbowac chyba że przetestuje ten żel o którym wspomniał @ahr

albo generalnie całą grotę wyczyścić lub w ogóle się jej pozbyć bo już nie da się tego uratować i zwyczajnie dać tam coś innego bez tego konkretnego kleju

radmac pisze: ↑wtorek 04 maja 2021, 22:29

Lucas pisze: ↑wtorek 04 maja 2021, 20:31 Od tamtej pory planuje filtr narurowy węgiel + zmiękczanie + wkład sznurkowy.

po raz kolejny bo @eva już pisała - nie stosuj zmiękczaczy. Zmiękczanie wody do akwa to tylko przez membrany RO (wymagane ilości) albo specjalna chemia (drogie i mało wydajne). Zmiękczacze i dzbanki zmiękczające nie nadają się do akwarium. Raz nalejesz to może i nic się nie stanie, ale do normalnego utrzymania akwarium - zdecydowanie nie.

eva wspomniała coś o sodzie - czytałem równolegle i nie znalazłem niczego w Internecie o negatywnym wpływie sodu na akwarium słodkowodne - jeżeli to to. Chyba że jest jeszcze jakiś inny wątek który mi tu umyka.

RO u mnie odpada, za dużo wody odpadowej się z tego tworzy z której w bloku nie wiadomo co by można było zrobić, a kranówa zgodnie z testami ma ph wykraczające poza skalę.
Jakkolwiek pytanie wydaje mi się głupie... Czy odstanie wody zbije ph?

@Lucas Ja zbieram wodę do 2 wiaderek: 15l i 7l. Zlewam zimną przed kąpielą. Do tego 1x/tydzień 15l RO. Jeżeli chcesz pielęgniczki z Ameryki Pd. musisz niestety zaakceptować odpowiednie warunki. Jeżeli pH wywala poza skalę to ile wynosi? Może zmień test? Ja mam w domu 3 z różnymi zakresami pH. Może pomyśl nad zmianą biotopu na jakąs Afrykę, gdzie wysokie pH i twardość jest pożądana? Odstanie wody nie zbije pH. pH jest kwestią buforów i zawartości soli zasadowych. Musisz je przefiltrować. Może rozważ zakup baniaków 20l i kupowania wody od innych ludzi? Zwykle produckaj kosztuje 40gr/litr i możliwe jest znalezienie jej za tyle np. na OLX.

Klej-kropelka w żelu z 4.5zł w Carrefourze. Wykleisz nim całe awakrium i somsiadowi zostanie. Monte Carlo średnio odbija po przyklejeniu-przynajmniej u mnie. Grotę możesz zwyczajnie oskrobać nożykiem. Potem doklej jakieś roślinki-będą miały lepsze możliwości przyczepienia się do chropowatej powierzchni.

Jarzy pisze: ↑wtorek 04 maja 2021, 23:13 @Lucas Ja zbieram wodę do 2 wiaderek: 15l i 7l. Zlewam zimną przed kąpielą. Do tego 1x/tydzień 15l RO. Jeżeli chcesz pielęgniczki z Ameryki Pd. musisz niestety zaakceptować odpowiednie warunki. Jeżeli pH wywala poza skalę to ile wynosi? Może zmień test? Ja mam w domu 3 z różnymi zakresami pH. Może pomyśl nad zmianą biotopu na jakąs Afrykę, gdzie wysokie pH i twardość jest pożądana? Odstanie wody nie zbije pH. pH jest kwestią buforów i zawartości soli zasadowych. Musisz je przefiltrować. Może rozważ zakup baniaków 20l i kupowania wody od innych ludzi? Zwykle produkcja kosztuje 40gr/litr i możliwe jest znalezienie jej za tyle np. na OLX.

Klej-kropelka w żelu z 4.5zł w Carrefourze. Wykleisz nim całe awakrium i somsiadowi zostanie. Monte Carlo średnio odbija po przyklejeniu-przynajmniej u mnie. Grotę możesz zwyczajnie oskrobać nożykiem. Potem doklej jakieś roślinki-będą miały lepsze możliwości przyczepienia się do chropowatej powierzchni.

Wartość zgodnie z testami tetry na podstawie aplikacji wynosiła sporo Skala kończyła się na 8,4. Testów nie powtarzałem.
Dla swojego sumienia i podtrzymania merytorycznej dyskusji - jutro je ponowię na świeżo zlanej wodzie z kranu. I wrócę z konkretem. Może coś zrobiłem nie tak w ramach samego testu.
W kontekście pielęgniczek jako formy zniżania Ph rozważałem mix szyszek, liści migdałecznika oraz nieco torfu jako formę wkładu w filtrze.

Jeżeli chodzi o zasadzenie czegoś.. Np. na kokosie, małżonce coś takiego podpasowało, a i mi za bardzo nie przeszkadza:
https://tropica.com/en/plants/plantdeta ... 03TC)/4393

według tabelek raczej nie wymaga niczego... pytanie jak praktyka - ktoś takie coś miał? nazwa dość ekhm epicka


Co do groty - zapewne microsorium i te ludwigie na początku przyklejone do groty muszą pójść do kosza bo i tak nie odbiją?

~~~~~

Generalnie wybaczcie pytania, chce merytorycznie zrozumieć zależności tego co podawałem do tej pory w akwarium (ostatnie 3-4 miesiąca - woda z dzbanka) i pomyśleć nad tym jak to ugryźć.
To co wiem to w dzbanku dochodzi do demineralizacji czyli usunięcie nadmiaru soli (nie byłem dobry z chemii, także poza frazą niezbyt wiele mi to mówi), ten cały proces wyciągnięcia chloru i innych drobinek ale ta woda która przechodzi ten proces w 100% jałowa też nie jest.

@Lucas Testy Sery masz paskowe czy krople? Jeżeli paski to out. Są mało dokładne. Najtaniej i najlepiej kupić uzupełnienie JBL'a-kosztuje połowę tego co "pełny" test a polega na dodaniu 3 kropli z buteleczki do 5ml wody. Proste?
Nie przebijesz ilości bufora w wodze z kranu przy pomocy szyszek, torfu itp. Ta woda musi zostać zmiękczona i dokwaszona przez membranę osmotyczną. Jeśli masz trochę hajsu to montjesz 2 membrany i pompę ciśnieniową. Ograniczysz dzięki temu odpad znacznie.
Roślina, którą linkujesz to zwyczajny Java Moss. Każdy ma tego na pęczki. Taki np. @krasnal ma z taczkę Jestem mocno przekonany,że w worku też go dostałeś. Był też flame moss. Klej śmiało do kokosa. Poczekaj tylko na rozrost. U mnie powoli schodzą na dno zasłony z mchu Miały czepić się korzenia, wzdłuż odnóg,ale wyszło nieco inaczej
Grota-mikrozorium lubi być czepione powierzchni. Ludwigia rośnie w podłożu. Tak czy inaczej rośliny w nowym środowisku mają prawo zgubić większość liści. Pamiętaj,że u mnie jest CO2 i to dość sporo. Woda pH 6.8 a tu nagle siup:małe CO2 i pH diametralnie różne. Musisz dać im czas. Póki co obsadź zbiornik nurzańcem i limnophilą. One będą żarły makro a inne roślinki powoli dołączą. Na swoim przykładzie mogę powiedzieć,że z wodą o ww. parametrach musisz zdecydować się iść w jakimś kierunku. Albo RO mieszane + ew.CO2 albo licz się z kłoptami typu glony. Wzbraniałem się miesiącami przez tą inwestycją,ale metry krasnych zaczęły mnie doprowadzać do szału. W tej chwili brakuje mi tylko lepszego światła.

Jarzy pisze: ↑środa 05 maja 2021, 00:25 @Lucas Testy Sery masz paskowe czy krople? Jeżeli paski to out. Są mało dokładne. Najtaniej i najlepiej kupić uzupełnienie JBL'a-kosztuje połowę tego co "pełny" test a polega na dodaniu 3 kropli z buteleczki do 5ml wody. Proste?
Nie przebijesz ilości bufora w wodze z kranu przy pomocy szyszek, torfu itp. Ta woda musi zostać zmiękczona i dokwaszona przez membranę osmotyczną. Jeśli masz trochę hajsu to montjesz 2 membrany i pompę ciśnieniową. Ograniczysz dzięki temu odpad znacznie.
Roślina, którą linkujesz to zwyczajny Java Moss. Każdy ma tego na pęczki. Taki np. @krasnal ma z taczkę Jestem mocno przekonany,że w worku też go dostałeś. Był też flame moss. Klej śmiało do kokosa. Poczekaj tylko na rozrost. U mnie powoli schodzą na dno zasłony z mchu Miały czepić się korzenia, wzdłuż odnóg,ale wyszło nieco inaczej
Grota-mikrozorium lubi być czepione powierzchni. Ludwigia rośnie w podłożu. Tak czy inaczej rośliny w nowym środowisku mają prawo zgubić większość liści. Pamiętaj,że u mnie jest CO2 i to dość sporo. Woda pH 6.8 a tu nagle siup:małe CO2 i pH diametralnie różne. Musisz dać im czas. Póki co obsadź zbiornik nurzańcem i limnophilą. One będą żarły makro a inne roślinki powoli dołączą. Na swoim przykładzie mogę powiedzieć,że z wodą o ww. parametrach musisz zdecydować się iść w jakimś kierunku. Albo RO mieszane + ew.CO2 albo licz się z kłoptami typu glony. Wzbraniałem się miesiącami przez tą inwestycją,ale metry krasnych zaczęły mnie doprowadzać do szału. W tej chwili brakuje mi tylko lepszego światła.

testy paskowe, zaopatrzę się na dniach w kroplowe, najlepiej przed wyjazdem. Tak czy inaczej mam jeszcze parę paskowych, jutro to ogarnę i wrócę z konkretem

W torebce dałbym sobie prawie palec uciąć że był jeden chyba że... zmieszałem i dałem na rurki dwa jako jeden (byłbym wtedy geniuszem roku....)?
o ten tu:


innego nie znalazłem chyba że patrz punkt pierwszy, muszę założyć dziennik wtop

Reasumując na dzisiaj wiedzy dość, jutro wrócę z liczbami

Lucas pisze: ↑środa 05 maja 2021, 00:05 To co wiem to w dzbanku dochodzi do demineralizacji czyli usunięcie nadmiaru soli (nie byłem dobry z chemii, także poza frazą niezbyt wiele mi to mówi), ten cały proces wyciągnięcia chloru i innych drobinek ale ta woda która przechodzi ten proces w 100% jałowa też nie jest.

Ten filtr to trochę waty, węgla aktywowanego i kationitu sodowego. Żadna magia. I nie wyciąga, a zamienia: jony wapnia i magnezu na jony sodu. To nie znika w akwarium, tylko się kumuluje. I pewnie o ile początkowo nie jest to problem to z czasem może już tak.

Lucas pisze: ↑środa 05 maja 2021, 00:05 Wartość zgodnie z testami tetry na podstawie aplikacji wynosiła sporo Skala kończyła się na 8,4. Testów nie powtarzałem.

Mówiąc krótko: w okolicy nie ma takiej kranówy. Nie masz na budynku stacji uzdatniania zamontowanej? To wtedy masz podwójnie sodowaną wodę, ze stacji i z dzbanka.
Możesz spróbować używać do przygotowywania wody do podmian kwaśnego kationitu wodorowego C100H albo mieszanki MB400, potrzebny byłby mały filterek (najlepiej z pojemnikiem, ale może być też samoróba z małej butelki pet - w sieci powinieneś znaleźć sporo informacji jak to skonstruować), wrzucasz go do wiadra z wodą, włączasz na kilkanaście minut i masz zrobioną wodę. Potem pojemnik/butelkę do słoika (żeby nie wysechł), przy następnej podmianie powtórka. Jak zbadasz parametry takiej wody to ewentualnie domieszasz kranówy jakby za ostro wyszło.