Strona 1 z 1

Oświetlenie nocne w akwarium

: środa 26 sty 2022, 11:47
autor: inerkoma
Sporo osób opisujących swoje zbiorniki w Internecie stosuje oświetlenie nocne w akwariach. Jak to w życiu bywa, zdania co do tego czy ma to sens czy nie są mocno podzielone.

Pytania do Was:

1) stosujecie/nie stosujecie.
2) Jeśli tak to jakie widzicie zalety/wady?
3) Jakie znajdujecie uzasadnienie dla takiego oświetlenia oprócz względów estetycznych?

Zaczynając od siebie mogę napisać, że po 3 latach stosowania takiego oświetlenia nie dostrzegam żadnych sensownych korzyści dla ryb. Plusy wiążą się z opiekunem tj. estetyka, możliwość obserwacji bo wyłączeniu głównego oświetlenia, lampka w nocy gdy trzeba wstać i się napić wody w kuchni :D

: środa 26 sty 2022, 12:32
autor: Kadafix
Nie stosuję, ale z tego co kojarzę, to skalary potrzebują oświetlenia nocnego do pilnowania ikry i młodych w nocy. Więc to na duży plus tego oświetlenia

: środa 26 sty 2022, 20:10
autor: Miro
inerkoma pisze: środa 26 sty 2022, 11:47 , lampka w nocy gdy trzeba wstać i się napić wody w kuchni
kiedyś wszystkie poradniki dla akwarystów mówiły żeby akwarium nie traktować jak lampę nocną.
Według mnie oświetlenie nocne to czysta komercja.
Przecież np w Amazonii niema latarni więc tam w nocy jest ciemno jak ...

: środa 26 sty 2022, 22:55
autor: Poranna Witaj Zmiano
Może to mit, ale ponoć światło nocne (np.taka 1W led niebieska ) zmniejsza stres u ryb , zwiększa rozpoznawanie terenu i powoduje, że ryby rzadziej wyskakują z akwarium.
Miro, "latarnia" to fazy księżyca. ;)

: czwartek 27 sty 2022, 00:03
autor: ahr
Poranna Witaj Zmiano pisze: środa 26 sty 2022, 22:55 "latarnia" to fazy księżyca
Pod warunkiem, że widać go znad wody. ;)
Jakoś nie podejrzewam, żeby się rybki opalały w świetle księżyca, prawdopodobnie nawet na spoczynek wybierają miejsca gdzie nie będą widoczne drapieżnikom, czyli w zupełnej ciemności.

: czwartek 27 sty 2022, 07:28
autor: Poranna Witaj Zmiano
Taki bojek śpi często przy lustrze wody na jakimś liściu i się nie chowa w najciemniejsze zakamarki.
Różne rybki mają różne zwyczaje. Jedne będą wolały ciemność jak w doopie szatana, ale może dla innym takie tlące się światełko będzie wsamraśne. Tak se gdybam, nie jestem znawcą.

: czwartek 27 sty 2022, 09:28
autor: boro1
Poranna Witaj Zmiano pisze: czwartek 27 sty 2022, 07:28 Różne rybki mają różne zwyczaje.
albo przystosowują się do warunków panujących w naszych akwariach

: czwartek 27 sty 2022, 10:48
autor: inerkoma
Osobiście nie widzę żadnych korzyści dla ryb z zastosowania takiego światła. W mojej ocenie ryby po zgaszeniu głównego oświetlenia i pozostawieniu diod niebieskich i wygaszeniu ich po 3h zachowują się tak samo. Rzekł bym nawet, że w głębokim poważaniu czy mają "niebiesko" czy kompletną ciemność.

: czwartek 27 sty 2022, 15:39
autor: tencin
Znalazłem kiedyś badania na temat wpływu światła. Dużo ryb ma cykle życiowe powiązane z fazami księżyca, najmocniej widać to u ryb morskich. Fazy księżyca to nie tylko zmiana oświetlenia, ale również zmiany pól geomagnetycznych, siły przyciągania grawitacyjnego i amplitudy pływów. Wydaje się jednak, że to właśnie zmiany siły oświetlenia mają najważniejszy wpływ (choć u niektórych ryb istotne były też związane z cyklem księżycowym zmiany pól elektromagnetycznych). Z badań wynika, że głównym przekaźnikiem informacji o fazie księżyca jest wydzielanie melatoniny przez rogówkę oka i szyszynkę, która u ryb kostnoszkieletowych pełni rolę dodatkowego fotoreceptora (prawdziwe "trzecie oko", choć funkcjonalnie odbierające tylko natężenie oświetlenia). Badania wykazały, że poziom melatoniny jest różny dla różnych faz księżyca (oczywiście w nocy), zmiana siły oświetlenia między nowiem a pełnią jest wystarczająca do różnicowania poziomów hormonu. Tutaj zakończę, bo dalsza część artykułu traktowała o różnych receptorach melatoniny, ekspresji mRNA i innych pierdołach. Konkluzja była taka, że wszystko wskazuje na powiązanie zależnego od fazy księżyca poziomu melatoniny z np. momentem rozpoczęcia tarła u niektórych gatunków (takie ryby mają nawet swoją angielską nazwę "Lunar Spawners").

Tak więc poziom oświetlenia nocnego może mieć wpływ na zachowanie ryb w akwarium. Żeby jednak oświetlenie nocne miało sens, powinno symulować fazy księżyca a nie palić się co noc z taką samą siłą, bo wtedy faktycznie nie ma to sensu i może być wręcz szkodliwe (ludzie też mają problemy związane z poziomem melatoniny śpiąc przy włączonym świetle).

: piątek 28 sty 2022, 09:04
autor: DanielP
Moim zdaniem oświetlenie nocne jest zbyteczne. Jeżeli ktoś chce zapewniać rybom warunki zbliżone do tych w naturze czyt. akwarium biotopowe, to powinien przygotować pod nie cały zbiornik czyli faunę, florę i dopiero potem oświetlenie. Jest to wyzwanie dla ambitnych. Jeżeli piszemy o rozmnażaniu m.in Pterophullum i wpływie oświetlenia na udany odchów to troszkę są to rozbieżne tematy ponieważ do udanego odchowu wielu ryb, nie tylko Pterophyllum potrzebne są "specjalne" warunki. Dostosowanie samego oświetlenia to zbyt mało. Jestem natomiast zwolennikiem stymulacji siły oświetlenia (świty i zmierzchy) w ciągu dnia. Moim zdaniem to bardziej istotne niz nocne oświetlenie dla dobrostanu ryb. W naturze światło nie gaśnie i nie zapala się w jednej chwili:-)

: piątek 28 sty 2022, 17:23
autor: sibelius
Kiedy miałem sumiki szkliste, pływały aktywnie po całym akwarium i jadły tylko przy zgaszonym świetle. Zostałem obdarowany lampką ledową do świecenia w nocy - taką aquaelową pierdołą, która punktowo świeciła na niebiesko. Nie tylko beznadziejnie to wyglądało, ale też sumiki pływać w tym świetle nie chciały.
Sprawdzała się za to świetnie latarka ledowa, położona na pokrywie i święcąca białym światłem przez długą, wąską szparę między klapką do karmienia a pokrywą. Efekt wyłaniania się ryb z mroku powalający! Nie stosowałem całonocnie, tylko do karmienia.

Co do faz księżyca, to kiedyś rozmawiałem ze sprzedawcą z myszkowskiego sklepu akwarystycznego o nocnym oświetleniu i według niego jest niezbędne, imitujące pełnię księżyca, np przy rozmnażaniu hokejówek.