wawarium.pl

@Limak86 skłaniam się ku szczupieńczykom karłowatym. Z jakimi Proporczykowcami je trzymałeś? Takimi wielkości kap lopezów czy tylko z malutkimi?
Chciałabym tez podpytać Cię ile samiczek dokupić. Jedna jest. To jeszcze jedna czy nawet ze dwie?
Poniżej moje akwarium (filtr wali po oczach, ale za kamieniem, a przed filtrem, jest już lotos tygrysi. Jak urośnie to zasłoni). Nie pierwszym zdjęciu koło filtra rybki. Wielkie akwarium i małe rybki, i malutko tych rybek. Dlatego chcę dokupić. Pusto jakoś.
Glony na tylnej i lewej bocznej szybie zamierzone. Podobają mi się.

Przede wszystkim muszę powiedzieć, że bardzo fajne proste (w dobrym znaczeniu) akwarium Można pozwolić mu nieco zarosnąć, proporce lubią gęstwiny w części akwarium.
Ja szczupieńczyki miałem m.in. właśnie z Kap lopezami i z Ch. bitaeniatum i było w porządku.
Ilość samic teoretycznie im więcej tym lepiej, generalnie samiec jak ma już 2 a nie jedną, to podzieli uwagę między nie i żadna nie będzie męczona.

Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka

@Limak86 dzięki To kupię szczupieńczyki. I ze dwie samice, jak będą. Ta jedna teraz sama jest chętna do amorów, przytula się do samca. Dobrze podjadła żywca i humor jej się poprawił. Dwupregie też chyba przystąpiły do tarła, w dziwnym układzie przytulanie w czwórkę wszystkie razem. Samce chyba są do siebie dobrze nastawione. Nie przeganiają się wcale. Widziałam za to, że parka kap lopezow trochę przegania dwupręgie, ale dość kulturalnie.
Czy szczupieńczyki zżerały małe proporczyki, czy mają za małe mordki?
I jeszcze dziwna rzecz. Rano pozapaleniu światła, samiec kap Lopez leżał na dnie akwarium. Myślałam, że aklimatyzacja mu zaszkodziła. Na mój widok leżał dalej, tylko przykrył się kołderką z liścia. Wstał do dafni i potem już całkiem się rozruszał. One tak śpią?

@eva fajny zbiorniczek się zapowiada!

@mario_s dziękuję Nie wiem jak to się stało, że mam akwarium z Proporczykowcami. Nie mogłam sobie wczoraj przypomnieć jak dokładnie do tego doszło

@Limak86 szczupieńczyki Dageta nie będą się nadawały do proporczykowcow? Stała się dziś akwarystycznie okropna rzecz- omyłkowo kupiłam młode szczupieńczyki Dageta zamiast karłowatych Niestety nie zorientowałam się aż do momentu aklimatyzacji, gdy wydały mi się podejrzanie duże. Podobno Dagety są dość agresywne

eva pisze:[mention]Limak86[/mention] szczupieńczyki Dageta nie będą się nadawały do proporczykowcow? Stała się dziś akwarystycznie okropna rzecz- omyłkowo kupiłam młode szczupieńczyki Dageta zamiast karłowatych Niestety nie zorientowałam się aż do momentu aklimatyzacji, gdy wydały mi się podejrzanie duże. Podobno Dagety są dość agresywne

One nadawać to by się nadawały, są częstym dodatkiem w akwariach z proporcami. Problem pierwszy to wielkość, one wielkością będą rzędu proporców, może ciut większe - samo to byłoby ok, ale moim zdaniem Twoje akwarium robi się już za małe na tyle ryb tej wielkości.
Mogą być agresywne, co samo byłoby ok, ale (ponownie) Twoje akwarium może być za małe na takie konfrontacje.
Po trzecie szansa na narybek proporców spada, bo dagety to chyba świetni łowcy.

Jeśli chcesz mojej rady... albo oddać dagety...albo stawiać większy (przede wszystkim w sensie wielkości dna) zbiornik pod taką obsadę jaka powstała.

Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka

@Limak86 dziękuję za wszystkie porady. Niestety chyba muszę oddać. Większe akwarium nie wchodzi w grę. Chciałabym się też dochować proporczykowcow.

Chwilowi współlokatorzy. Szczupieńczyki Dageta. Piękne bestie.

Poczytałem troszkę o dagetach po różnych stronach i forach zagranicznych gdzie częściej się trafiają.
Wcześniej Ci je odradziłem, ale po dłuższej lekturze doszedłem do wniosku że może wcale nie będą nadmiarem w Twoim akwarium - nie rosnąaz takie jak pamiętałem i nie wykazują aż takiej agresji.
Jeśli więc nie planujesz 3. gatunku proporca ani nic innego, to dagety o ile Ci się podobają, to mogą zostać.

Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka

@Limak86 jeśli nikt ich nie weźmie, to tak się skończy Natomiast jednak bym wolała te malutkie szczupieńczyki. Teraz Dagety są małe, ale będą większe niż proporczyki. Nie wiem jak będą traktowały Proporczykowce (które są moim absolutnym priorytetem). Niby podobno nie są agresywne wobec innych ryb, ale kto je wie. Do tego chyba Dagety to trzy samce (jeśli dobrze rozpoznaję płeć, tu pewności nie mam), nie będą miały dość miejsca na swoje rewiry. Trzeba by im samice dokupić. Natomiast fakt, że są cudne. Zaczęły się już wybarwiać na żywej karmie. Ładnie kontrastują kolorem z Proporczykowcami. Poza tym wyglądają dokładnie jak Proporczykowce w kształcie.

Ale czytam o tych Dagetach, i czytam, i wychodzi na to, że nie powinny być agresywne. Ludzie często trzymają z gupikami. Co do wielkości to różne źródła podają inne informacje, ale powinna być podobna do Kap Lopezow.. 5-5,5 cm. Seriously fish twierdzi nawet, że 4,5-5 cm. To nie są aż takie wielkie.

Jestem killifilką (na jednej z zagranicznych stron spotkałam się z takim terminem- killifilo, miłośnik killifiszow)

Uuu, patrząc na brzuch samicy, to będzie zaraz przedszkole

No mówiłem chyba gdzieś wcześniej, że łatwo "wpaść" w te wszystkie killifishe i zacząć je wręcz kolekcjonować.
Są tak niesamowicie łatwe i do tego bardzo kolorowe. Nie rozumiem do końca czemu są tak mało spopularyzowane u nas w kraju.
Ja swoją 160tke, kiedy już azjatycki strumień mnie znudzi, planuję właśnie pod taką Afrykę z proporcami, szczupieńczykami itp.

Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka

Dagety zaczynają się pięknie wybarwiać. Samce robią się szmaragdowo zielone (dokładnie szmaragdowo). Mój dylemat rośnie. Są to ryby bardzo aktywne (wszystkie strefy wody, najmniej na tafli), które dominują zbiornik swoją ruchliwością i pięknem. I dobrze, i źle.
@Limak86 obawiam się, że moje upragnione przedszkole to będzie szwedzki stół dla tych szmaragdowych torped Samiec i samiczka. Trochę niewyraźnie, ale widać jak samiec nabiera barw.

No piękne są, ja bym z nich nie rezygnował jednak.
Wiem że przeżywalność młodych będzie mniejsza, ale z drugiej strony 1-2 rzuty młodych i rozmnażanie Ci się znudzi raczej, za to urok obserwowania takiej obsady jak masz powinno dać sporo satysfakcji na dłużej.

Jeśli ryby za mało przebywają przy tafli, to może być kwestia za dużej odkrytej przestrzeni. Może należałoby dać jakieś rośliny pływające albo pozwolić jakimś łodygowcom kłaść się na tafli ( u mojej córki w kostce taką rolę pełni rotala której łodygi pokładają się na tafli tworząc tam nieco gąszczy).

Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka

@Limak86 tam jest dużo roślin pływających po prawej stronie, kilka Limnobium, gałązatki, rogatek, moczarka. Trochę je (delikatny) ruch filtra przesuwa na bok, ale jest ich sporo. Mam wrażenie, że Dagety lubią buszować po akwarium. Samiczka na początku, jak była zestresowana, to wisiała na tafli. Na filmach na youtubie widzę, że te ryby szaleją w toni.
Są to nieziemsko piękne rybki i już płaczę za nimi, bo zgłosił się chętny. Jesteśmy po słowie i jutro zostaną pewnie odebrane. Będzie im tam lepiej, akwarium 300 litrów.
To nie chodzi tylko o rozmnożenie proporczyków, ale i o fakt, że trudno obserwować proporczyki przy tak ożywionych i świecących klejnotach jak Dagety. Trochę za bardzo zdominowały przestrzeń swoją charyzmatyczną osobowością No i musiałabym dokupić ich jeszcze więcej, żeby była przewaga samic. Zrobiłoby się stado Dageti z dodatkiem proporczykow.
Ile kupić szczupieńczyków karłowatych Twoim zdaniem? Wolałabym trochę więcej, żeby było je widać.

Szczupienczykow karłowatych myślę że spokojnie z 10 przy tej powierzchni tafli, one są na prawdę karłowate

Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka

@Limak86 widziałam w sklepie samice Kap Lopezów w kołobrzeżanie ciemnym, trochę czekolada? Czy to prawidłowe? Czy to może inny gatunek był?

eva pisze:[mention]Limak86[/mention] widziałam w sklepie samice Kap Lopezów w kołobrzeżanie ciemnym, trochę czekolada? Czy to prawidłowe? Czy to może inny gatunek był?

Kap Lopez pomarańczowy to jedna z odmian, w sieci są też zdjęcia takich bardziej brązowych i to pewnie te samice widziałaś.

Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka

eva pisze: ↑środa 13 kwie 2022, 11:59 @Limak86 widziałam w sklepie samice Kap Lopezów w kołobrzeżanie ciemnym, trochę czekolada? Czy to prawidłowe? Czy to może inny gatunek był?

Zupełnie prawidłowe, to forma naturalna, pomarańczowe to efekt działania akwarystów (ale piękne są nadzwyczaj).

Nawet mi się bardzo podobały, ale był problem. W akwarium z nimi była chora rybka. Na moje oko pleśniawka albo flexibakterioza (biały wykwit na boku). Z tego względu nie kupilam. Fajnie byłoby mieć różne samiczki, popoluję na takie.

Dołożyłam mnóstwo roślin na taflę. Jeśli te cuda poniżej przetrwają u mnie to będą full wypasione akwarystycznie święta marzeń (mnóstwo pięknych rybek, starych i nowych).

Nie no bajeczka muszę powiedzieć
Trzymam mocno kciuki za ten zbiornik!

Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka

Limak86 pisze: ↑czwartek 14 kwie 2022, 17:15 Nie no bajeczka muszę powiedzieć
Trzymam mocno kciuki za ten zbiornik!

Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka

Dziękuję Ilość już chyba wystarczy. Wstyd pisać, ale ogarnął mnie szał i kupiłam 12, a przypadkowo jest 13.Dokupię w tym zbiorniku już tylko samiczkę Kap Lopezowi. Do dwupregich i tak pewnie nie znajdę samic, bo może też by potrzeba więcej? Natomiast Proporczykowce Dwupręgie są mniej natrętne wobec samic niż Lopezy. Samiczki często sobie pływają osobno i nie są niepokojone. Wybarwiają się (samiczki) na fajny, rożowy kolorek
Może chciałbyś przy okazji wrzucić fotki Proporczykow córki?