Strona 3 z 4

: piątek 15 kwie 2022, 13:44
autor: eva
Szczupieńczyki nie boją się większych ryb, siadają im na nosie, a Proporczykowce chyba nie chcą ich zjeść. Podczas wspólnego jedzenia. Wszystkie ryby jedzą również suchy pokarm, jak się okazało. Poniżej krewetka jakby rili (to rili?).
725022C4-A219-48E7-8F76-29CB63F37706.jpeg
25A0C79F-7772-4B21-B61E-F44D51280BE8.jpeg
7CFE7F01-BBCF-41DA-9525-4325164FFF9E.jpeg
95BB43DB-F8F5-4246-A784-366EA0318160.jpeg
EA63BBBF-3E81-415E-849E-50CE166CE3ED.jpeg

: piątek 15 kwie 2022, 14:49
autor: eva
@Limak86 jaką temperaturę wytrzymają moje rybki? Dziś zauważyłam białe kropki na samicy Kap Lopeza. Chcę od razu wdrożyć jakieś leczenie. Mam green ichtio i podwyższyła temp do 25 stopni. Było 24. Codziennie bym zwiększała tylko nie wiem do ilu mogę bezpiecznie? Wspominałeś, że dwupręgie u Ciebie źle zniosły wysokie temperatury.

Re: Proporczykowce

: piątek 15 kwie 2022, 16:20
autor: Limak86
Kropki to pewnie ospa spowodowana zmianą warunków. Nie wiem czy to dobry pomysł z podnoszeniem temperatury jakoś znacznie, bo to znów zmiana warunków. Może samo leczenie czymś bez temperatury? Bo to może bardziej zaszkodzić (osłabić rybę) niż pomóc.

Co do temperatury dla dwupregich - u mnie miały problem ale to chodziło o temperatury rzędu 28-30 stopni utrzymujące się przez wiele dni czy wręcz tygodni (byłem wtedy amatorem, nie wiedziałem jak to ogarnąć) a ryby były bliskie WF więc mniej odporne od hodowlanych FX jakie są w sklepach.

Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka


: piątek 15 kwie 2022, 16:33
autor: eva
@Limak86 a można ospę leczyć bez podnoszenia? Na razie dałam 25 stopni. Myślałam o 26 jutro. Na costaforte jest info żeby podnieść do 27-30. Najlepiej by było bez podnoszenia, bo te rybki tego nie lubią. Otworzę nowy temat, a przy tym sama pogłowkuję. Czas niezbyt sprzyja takim zajęciom, ale cóż …. nakupiłam sobie nowych rybek na święta to mam ;)
Ospa jest nie trudna do leczenia, gorzej że nie można temperatury podnieść.
Dziękuję Ci bardzo :)

Re: Proporczykowce

: piątek 15 kwie 2022, 17:01
autor: Limak86
eva pisze:[mention]Limak86[/mention] a można ospę leczyć bez podnoszenia? Na razie dałam 25 stopni. Myślałam o 26 jutro. Na costaforte jest info żeby podnieść do 27-30. Najlepiej by było bez podnoszenia, bo te rybki tego nie lubią. Otworzę nowy temat, a przy tym sama pogłowkuję. Czas niezbyt sprzyja takim zajęciom, ale cóż …. nakupiłam sobie nowych rybek na święta to mam ;)
Ospa jest nie trudna do leczenia, gorzej że nie można temperatury podnieść.
Dziękuję Ci bardzo :)
Podnieść może i byś mogła. Twoje rybki to prawdopodobnie hodowlane sztuki z większą tolerancją niż były moje.
Hmmm, podniesienie temp. powoli do 27- 28 na czas kuracji (ile to będzie, że 2 tygodnie?) nie powinno aż tak namieszać, można spróbować.
Wybacz że nie pomogę bardziej ale ja sam mam małe doświadczenie i małą skuteczność w leczeniu chorych ryb Obrazek

Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka


: piątek 15 kwie 2022, 18:45
autor: eva
@Limak86 dziekuję, że próbujesz pomóc :) Powiem Ci, że nawet dr Konarski, super spec rybny, nieraz nie bardzo wie co robić. Niektóre choroby nieuleczalne, inne wredne. Ogólnie skuteczność leczenia chorób ryb jest chyba raczej niewielka. Akurat ospa jest podobno miłym wyjątkiem (No, zobaczymy). Mam nadzieję, że na ospę przynajmniej zareagowałam w porę i nie stracę tych cudownych rybek.
Zanim dostrzegłam kropki to zauważyłam, że Proporce jakieś takie nerwowe dziś. Samiec nie wychodził z krzaków. Samica dwupregiego nie w humorze. Myślałam, że dennerwują je szczupieńczki. A może już je coś zaczęło swędzieć po prostu.

: piątek 15 kwie 2022, 20:43
autor: jarks
@eva poszperaj może znajdziesz coś więcej o Herbtana Microbe-Lift
https://sklep.roslinyakwariowe.pl/micro ... -7489.html lub może ktoś na forum miał jakieś doświadczenia. Ja osobiście stosuję jako profilaktykę.

: sobota 16 kwie 2022, 07:45
autor: eva
jarks pisze: piątek 15 kwie 2022, 20:43 @eva poszperaj może znajdziesz coś więcej o Herbtana Microbe-Lift
https://sklep.roslinyakwariowe.pl/micro ... -7489.html lub może ktoś na forum miał jakieś doświadczenia. Ja osobiście stosuję jako profilaktykę.
Rybki dostały aquasan immuno na dzień dobry. Profilaktycznie na wzmocnienie daję ketapang, witaminy, różne liście. Sądzę, że pływki mogły się dostać w nie dość dobrze wymytej wgłębce (nie chciałam jej zniszczyć) czy innych roślinach.
Wcześniej stosowałam środki naturalne przy chorobach, voogle easy-life, artemii microbe. Na choroby nie pomogły. Profilaktycznie być może działają, ale tego niestety nie da się sprawdzić ;)

: czwartek 21 kwie 2022, 19:05
autor: eva
Nie zauważyłam, żeby temperatura 27stopni (na krótko podniesiona) zaszkodziła Proporczykom. Raczej rozkręciły się z tarłem. Na razie nie widzę na nich ospy (ale obserwuje, bo to krótko).
Niestety nie mogę przestać myśleć o Aphyosemion striatum. Uzależnienie podpowiada mi, że na pewno zmieściłby się jeszcze w moim afrykańskim zbiorniku ;)
4DF94ABD-94C7-4265-9749-811EE027CBE1.jpeg
4DF94ABD-94C7-4265-9749-811EE027CBE1.jpeg (18.06 KiB) Przejrzano 2935 razy

: czwartek 21 kwie 2022, 21:48
autor: ahr
eva pisze: czwartek 21 kwie 2022, 19:05 Uzależnienie podpowiada mi, że na pewno zmieściłby się jeszcze w moim afrykańskim zbiorniku
Zmieścić to by się zmieściły, szkoda że kosztem innych ryb. ;) Przestań chwilowo mieszać patogeny z różnych źródeł, to jak sama widzisz nie kończy się dobrze.

: piątek 22 kwie 2022, 07:58
autor: eva
@ahr chwilowo nie zamierzam nic kupować. Zastanawiam się tylko. To, że uzależnienie podpowiada to nie znaczy, że od razu słucham ;)

: sobota 23 kwie 2022, 14:44
autor: eva
@Limak86 Samica Kap Lopez chyba złożyła jajka, bo nagle miała szczuplejszy brzuch. Od tego czasu nasiliły się zachowania terytorialne u samca. Zarówno on, jak i samica, przeganiają P.Dwupręgie. Nie robią im krzywdy, ale trochę się martwię, że zestresują rybki. Samiec panoszy się niemożliwie. Jest dużo roślin, więc nie zawsze się widzą, ale goni je nawet przy jedzeniu. Przedtem czegoś takiego nie było. Zastanawiam się nawet, czy nie trzeba ich będzie przeprowadzić do oddzielnego akwarium. Czy one pilnują jaj? Kręcą się na zmianę wokół jednego stosu liści.

PS: ospy nie widzę. Mam nadzieję, że już nie wróci i ewentualne maluszki przetrwają.

Re: Proporczykowce

: sobota 23 kwie 2022, 19:52
autor: Limak86
To co opisujesz wydaje się potwierdzać złożenie ikry, dość szybko powinny wykluć się maluchy.
Moim zdaniem nie powinnaś przejmować się agresją proporczykowców.
Masz gatunki bliskie temperamentem i nie powinny one nadmiernie się wzajemnie stresować.
Proporce z natury są bardziej agresywne niż np. amazońskie czy azjatyckie typowe ryby ławicowe czy nawet większość apisto itd.
Nie oczekuj że będą tylko potulnie pływać, jeść i grzecznie i w spokoju odbywać tarło.
To nie są jeszcze tanganickie czy malawijskie pielęgnice jeśli mowa o agresji, ale jednak już pewną niemałą agresję będą przejawiać - taki ich urok i taka natura, którą warto obserwować i się nią fascynować
Także moim zdaniem nie martw się zawczasu i ciesz rybami które masz

Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka


: niedziela 24 kwie 2022, 08:50
autor: eva
@Limak86 ja się nimi cieszę i cieszę, przecudne są :) Wsiąkłam w Proporczyki. Kap Lopezy zachowują się jak zakochana para śliczniutkich terrorystów, jak Bonny i Clyde ;) Bardziej się zastanawiam, czy wystarczy taki metraż dla Kap Lopezkow i Dwupregich (50/30)? Bo trochę szkoda mi tych Dwupręgich, jak się chowają po kątach. Czy miałeś te rybki razem? Podobno Dwupręgie tolerują inne samce na swoim rewirze, ale nie wiem jak Kap Lopezy?
Może przesadzam? Tak absolutnie może być, bo jestem trochę przeczulona na to, żeby rybki nie miały stresu.

Czy maluchy trzymają się raczej dołu, czy góry akwarium?

Re: Proporczykowce

: niedziela 24 kwie 2022, 11:36
autor: Limak86
eva pisze:[mention]Limak86[/mention] ja się nimi cieszę i cieszę, przecudne są :) Wsiąkłam w Proporczyki. Kap Lopezy zachowują się jak zakochana para śliczniutkich terrorystów, jak Bonny i Clyde ;) Bardziej się zastanawiam, czy wystarczy taki metraż dla Kap Lopezkow i Dwupregich (50/30)? Bo trochę szkoda mi tych Dwupręgich, jak się chowają po kątach. Czy miałeś te rybki razem? Podobno Dwupręgie tolerują inne samce na swoim rewirze, ale nie wiem jak Kap Lopezy?
Może przesadzam? Tak absolutnie może być, bo jestem trochę przeczulona na to, żeby rybki nie miały stresu.

Czy maluchy trzymają się raczej dołu, czy góry akwarium?
Tak, ja miałem właśnie kap lopezy z dwupręgimi... i jeszcze coś trzeciego chyba ale nie pamiętam. To jest dobre połączenie nawet jeśli widzisz że dwupręgie dają się teraz przeganiać. Jak one dojdą do tarła, to będą ścigać kap lopezy - taka natura :)
Litraż na te 2 gatunki jest w moim odczuciu wystarczający.

Młode będą się trzymać tam gdzie jest gęsto roślin.

Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka



: niedziela 24 kwie 2022, 11:55
autor: eva
@Limak86 a to w porządku :) Dwupręgie samce też nie są takie malutkie. Chyba dorównują Kap Lopezom. Nie będę się już nad nimi użalać i poczekam na rewanż. Natomiast przyznaję Ci teraz rację, że nie ma już tam miejsca na Aphyosemion Striatum. Ale serce boli :( Niesamowicie piękne ryby. Niby mam jeszcze jedno akwarium, tylko że miałam je likwidować. Idealne na harem Striatusow. 45 l (50/30/30).

Re: Proporczykowce

: niedziela 24 kwie 2022, 12:46
autor: Limak86
To nie likwiduj
Pokombinuj z miejscem w domu... zawsze jest jakieś rozwiązanie.
Kiedyś na nieistniejącym już forum o proporczykowcach widziałem jak ludzie zafascynowani tymi gatunkami stawiali w domach proste wąskie regaliki z 3-4 zy nawet 5 półkami i na każdej nieduże kostki pod 1 gatunek. Nie zabiera dużo miejsca a można hodować wiele gatunków.... pomyśl o tym

Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka


: niedziela 24 kwie 2022, 14:37
autor: eva
Limak86 pisze: niedziela 24 kwie 2022, 12:46 To nie likwiduj Obrazek
Pokombinuj z miejscem w domu... zawsze jest jakieś rozwiązanie.
Kiedyś na nieistniejącym już forum o proporczykowcach widziałem jak ludzie zafascynowani tymi gatunkami stawiali w domach proste wąskie regaliki z 3-4 zy nawet 5 półkami i na każdej nieduże kostki pod 1 gatunek. Nie zabiera dużo miejsca a można hodować wiele gatunków.... pomyśl o tym Obrazek

Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka
No, niestety myślę ;) Regalik by mnie wykończył. Chciałam ograniczyć akwaria, żeby mniej czynności wokół akwarystyki było. Ale może to akwa do likwidacji jednak zmieni swoje przeznaczenie. O ile uda się dostać harem striatusów. Bo one rzadkie są. A jak z ich reakcja na inne ryby? Dogadają się? Bo teraz tam pływa parka Pseudomugili i w podłożu malutkie babki Schismatogobius (te są super szybkie i nawet ich nie widać).

Re: Proporczykowce

: niedziela 24 kwie 2022, 14:47
autor: Limak86
Aphyosemiom striatum są co do agresji zbliżone chyba do kap lopezow. Mam je same więc ciężko mi określić interakcje z innymi grupami ryb. Ale moje doświadczenie podpowiada że one będą olewać wszystko co nie jest innym proporczykowcem. Więc pod babki czy paskaje musi być w porządku.
Ja mam wyjściowy harem 1+2 A.striatum i 3 lub 4 młode samce - starszy samiec toleruje swoich synów bez problemu.
Niestety mam same młode samce, nie odchowala się żadna samiczka, inaczej chętnie bym Ci sprezentował.
Jak Ci zależy to możesz napisać do TwojeZoo na helenowskiej w Pruszkowie, Pan Piotr ma dojście do różnych proporców (swoje mam od niego). Jak pruszkow za daleko to możemy pomyśleć o jakimś podrzuceniu do Wawy w drodze do pracy

Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka


: poniedziałek 25 kwie 2022, 09:09
autor: eva
@Limak86 dziękuję :) Nie pytałam nawet czy można kupić od Ciebie, bo wiem że same samce, no i jakbyś chciał się pozbywać to być nadmienił o tym. Jeśli ich ojciec toleruje to faktycznie mogą sobie żyć razem. Natomiast w Diskusie podobno czasami mają Striatusy. Rogatek raz miał. Może i na Helenowska zadzwonię. Trzeba polować. Trochę jeszcze walczę ze sobą, bo naprawdę chciałam mieć mniej akwariów i mniej roboty. Natomiast to omawiane akwarium 45l i tak trudno zamknąć, bo mieszkają tam małe smoki, które zakopują się w piachu i nie można ich odłowić. Musiałabym ziarenko po ziarenku wyciągać z akwarium, a one przy tym skaczą ze strachu (już raz miały przeprowadzkę i było to okropne). Do tego gromada krewetek red cherry. Więc gdybym zmieniła plan to wilk byłby syty ( czyli ja) i owca cała. Same plusy normalnie ;)
Ile u Ciebie żyją te ryby? Chodzi mi o ich długość życia.

Re: Proporczykowce

: poniedziałek 25 kwie 2022, 10:00
autor: Limak86
Co do akwarium i roboty - możesz zrobić mały rearanż, zamiast lodygowych roślin i innych rosnących w podłożu można dać mnóstwo mikrosorium na jakimś korzeniu tak żeby to sięgało tafli, dać minimum światła i będzie LowTechowo, cudnie i bezproblemowo.
Długość życia to trudno ocenić. U mnie są chyba od prawie roku.
Generalnie w naturze proporce żyją krótko bo to wynika z ich środowiska (mówię tu o gatunkach żyjących w niewielkich wodach stojących).
W akwariach zależnie od gatunku zazwyczaj po 2 do 4 lat.

Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka


: wtorek 26 kwie 2022, 16:31
autor: eva
Złapane in flagranti ;)
E748E835-CB4A-4C72-9306-FA59B2E5B1E4.jpeg
E2788D80-2ACA-4062-92D5-3F0B70B8B0C0.jpeg
98936645-764D-4CCF-BB63-99E2C3707691.jpeg
8F3667A3-E0B3-460B-A4A4-509189CB690F.jpeg
7428302B-C790-415D-870D-595E1FDEF36D.jpeg
B969A1BF-5927-4018-A818-468ECA10EB63.jpeg

: środa 27 kwie 2022, 14:25
autor: eva
Kap Lopezy:
09E6FB50-C61F-4041-8159-015A49E81F55.jpeg
E5DC92D7-B60D-4610-9655-9398CDE3EF3C.jpeg

: wtorek 03 maja 2022, 13:06
autor: eva
TARŁO KAP LOPEZÓW
F33B578C-F3F6-45C8-89FB-380BF88235C3.jpeg
B8821F07-2D4F-4359-875B-8288A255DCB1.jpeg
E928ECF7-298A-45C2-8333-6DD49AF31795.jpeg
87106081-1AE5-4E83-A3A1-9D9EC3D52DB2.jpeg
B27B4A83-E57D-4E3B-B2A3-D0D61BCF8796.jpeg

Re: Proporczykowce

: wtorek 03 maja 2022, 17:22
autor: Limak86
I to jest moim zdaniem duży plus proporczykowców itp. Widoczne a często i widowiskowe tarło, jak są ze 2 samce to jeszcze pojedynki są ciekawe.
Do tego cykl rozwojowy jest krótki więc można obserwować pełne spektrum zachowań gatunku od narodzin do końca.
I to wszystko już w niewielkim litrażu, małych wymaganiach i co ważne z dużym spektrum gatunków - cała paleta barw.
Dlatego cały czas nie potrafię zrozumieć skąd tak nikłe zainteresowanie tymi afrykańskimi rybami...

PS. Gratuluję fajnie utrafionych fotek :)
Cieszy mnie że sporo focisz swoje ryby, dzięki Tobie coś się fotograficznie dzieje na tym forum (bo tak to posucha w ostatnich miesiącach raczej...).

Wysłane z mojego SM-A225F przy użyciu Tapatalka